Tak teraz chorujemy na COVID-19. "Ogromna gula w gardle"
W obliczu nadchodzącego sezonu infekcyjnego Polska staje przed rosnącym wyzwaniem w postaci nowych subwariantów SARS-CoV-2. Lekarze biją na alarm - coraz więcej pacjentów zgłasza się z poważnymi przypadkami COVID-19, a na horyzoncie wciąż nie widać nowych dostaw szczepionek. Tymczasem, zaskakujące objawy infekcji mogą wprowadzać w błąd, jak świadczy o tym doświadczenie czytelniczki Medonetu, która borykała się z symptomami przypominającymi zapalenie zatok.
Dominujący wariant wirusa: co o nim wiemy?
Specjaliści ostrzegają, że liczba zakażeń może wkrótce gwałtownie wzrosnąć. Przyczyniają się do tego nie tylko sezonowe infekcje i grypa, lecz również osłabiona odporność społeczeństwa, wynikająca z wydłużenia okresu od ostatniej dawki szczepionki. Polskę obecnie najbardziej dotyka wariant FLiRT - aktywny podtyp Omikronu, składający się z kilku szczepów, w tym KP.2, KP.3 oraz KP.3.1.1. Tymczasem w innych krajach, takich jak Niemcy czy Wielka Brytania, pojawia się coraz więcej przypadków nowego podwariantu XEC.
Współczynnik reprodukcji wirusa, czyli czynnik R, przekroczył w Polsce wartość 1, co sygnalizuje, że epidemia nabiera na sile.
Objawy COVID-19: nie zawsze oczywiste
Medonet przypomina, że symptomy dominujących obecnie podwariantów COVID-19 bywają mylące i mogą naśladować przeziębienie lub grypę. Niemniej jednak, to nie znaczy, że wirus jest mniej niebezpieczny. Obecnie lekarze zauważają, że przebieg choroby może być poważny, szczególnie u osób starszych oraz tych z obniżoną odpornością.
Najczęstsze objawy, takie jak silny ból gardła, wysoka gorączka, czy uporczywy suchy kaszel, mogą trwać nawet kilka tygodni. Niektórzy pacjenci doświadczają też ostrych bólów głowy lub biegunki, co jeszcze bardziej komplikuje diagnozę.
Szczepienia: kiedy nowe dawki?
Sytuację pogarsza fakt, że dotychczasowe zapasy szczepionek straciły ważność, a nowe dostawy są oczekiwane z opóźnieniem. Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiada, że Polska odkupi szczepionki od Łotwy, a pierwsza partia ma dotrzeć 15 października. Priorytetem w szczepieniach będą osoby starsze oraz pacjenci z istotnymi chorobami współistniejącymi - czytamy w serwisie Medonet.
W obliczu rosnącego zagrożenia eksperci apelują o czujność i zachęcają do wykonywania testów na COVID-19 przy wystąpieniu charakterystycznych objawów. Wszystko po to, by uniknąć ciężkiego przebiegu choroby i jej powikłań, które mogą mieć długofalowe konsekwencje dla zdrowia.
przekrwienie nosa,
biegunka,
zmęczenie,
dreszcze,
bóle głowy,
bóle mięśni,
utratę smaku,
utrata węchu (anosmia),
nudności,
wymioty,
duszności,
trudności w oddychaniu.
Źródło: www.medonet.pl
