Skandaliczny transparent wymierzony w Polaków na Cyprze. "Prowokacja"
- Może zrobili to, by sprowokować kibiców Legii, bo chcieli, by ci się zdenerwowali - mówi Przeglądowi Sportowemu Onet znany cypryjski dziennikarz Petros Papagiorgis. W ten sposób odnosi się do skandalicznego transparentu wywieszonego przez kibiców Omonii Nikozja przed meczem z Legią Warszawa.
- 17 I 1945 Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę - to treść wspomnianego transparentu. Kibice Omonii są znani z bardzo lewicowych poglądów, część z nich jest wręcz komunistyczna. Oburzenie transparentem wyraził m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - W czasie, gdy na rozkaz Putina codziennie spadają bomby na ukraińskie miasta, mordowani są cywile, na meczu Omonia-Legia Warszawa cypryjscy kibice prowokują oburzającym hasłem o rzekomym »wyzwalaniu« Warszawy przez Sowietów w 1945 r. To niedopuszczalne. o niedopuszczalne. Liczę, że dostaną solidną lekcję na boisku. Na razie jesteśmy na dobrej drodze. A za ten skandaliczny transparent ktoś musi przeprosić. Agresora nie nazywa się wyzwolicielem. Kropka - napisał na Twitterze/X jeszcze w trakcie trwania meczu.
I o tę sprawę Przegląd Sportowy Onet zapytał Cypryjczyków. - To nie jest właściwe, by był polityczny motyw na stadionie. UEFA może mieć z tym - mówi Petros Papagiorgis. Jednocześnie dodaje: - Nawet wśród samych ludzi o lewicowych poglądach nie wszyscy się z tym zgadzają. Fani Omonii w większości mają lewicowe sympatie, ale też nie wszyscy to popierają. Może zrobili to, by sprowokować kibiców Legii, bo chcieli, by ci się zdenerwowali.
Źródło: przegladsportowy.onet.pl