Miód - jak wybrać ten prawdziwy? Ekspertka radzi
Miód, nie tylko jako produkt o niezrównanym smaku, ale też bogactwo korzyści zdrowotnych, powinien znaleźć swoje miejsce w każdej kuchni. Zdaniem dietetyczki Joanny Zielewskiej, nawet po latach przechowywania miód nie traci swoich odżywczych właściwości. Ekspertka zdradza, jak rozpoznać prawdziwy miód, jaki rodzaj wybrać, by najlepiej odpowiadał naszym potrzebom, a także jak unikać błędów w jego przechowywaniu i spożywaniu - czytamy w Onet Kobieta.
Już na pierwszy rzut oka miód wyróżnia się imponującym składem odżywczym. To źródło mikroelementów, takich jak potas, magnez, żelazo czy wapń, a także witamin z grupy B, witaminy C i biotyny. - Wzmacnia serce, koi nerwy, ożywia mózg, przyspiesza gojenie ran. Powinien być obecny w naszej diecie, szczególnie u osób o słabej odporności lub zmagających się z problemami skórnymi - mówi Onetowi dietetyczka Joanna Zielewska.
W sklepach i na targach znajdziemy szeroki asortyment miodów, różniących się kolorem, smakiem czy konsystencją. Jak jednak upewnić się, że kupujemy produkt autentyczny? Według ekspertki najlepiej zaopatrywać się bezpośrednio w pasiekach. Prawdziwy miód krystalizuje się z czasem, tworząc nierówną, mętną strukturę. Warto także zwrócić uwagę na jego charakterystyczny zapach i smak.
- Prawdziwy miód rozpuszcza się w wodzie powoli, tworząc smugi - podkreśla Zielewska. Miód najlepiej przechowywać w szklanym, szczelnym słoiku, w ciemnej i suchej szafce, w temperaturze od 10 do 20 st. C. Należy unikać przechowywania go w lodówce, gdzie może szybko ulec krystalizacji. Ekspertka zaznacza: - Dłuższe wystawienie miodu na słońce nie spowoduje zepsucia, ale może obniżyć jego prozdrowotne właściwości.
Niezależnie od rodzaju wybranego miodu, niezwykle ważne jest jego odpowiednie wykorzystanie. Dietetyczka zwraca uwagę na częsty mit dotyczący podgrzewania miodu. - Nie jest prawdą, że miodu nie wolno podgrzewać. Lekko podgrzany może być nawet pomocny w niektórych dolegliwościach, takich jak zaparcia - zaznacza. Jednak dodawanie miodu do napojów o temperaturze wyższej niż 40-45 st. C prowadzi do utraty dobroczynnych enzymów.
Źródło: kobieta.onet.pl