Jakie ciśnienie krwi jest śmiertelne? Przy takim może dojść do zawału i udaru
Nadciśnienie tętnicze, nazywane "cichym zabójcą", pozostaje jednym z największych wyzwań współczesnej medycyny. Brak wyraźnych objawów sprawia, że wiele osób żyje z tą chorobą nieświadomie, narażając się na poważne konsekwencje zdrowotne, w tym choroby serca czy udar mózgu. W skrajnych przypadkach może to prowadzić nawet do śmierci, co podkreśla znaczenie regularnego monitorowania poziomu ciśnienia krwi - informuje Medonet.
Ciśnienie krwi, siła z jaką serce pompuje krew do naczyń, wyraża się dwiema wartościami: skurczową i rozkurczową. Pierwsza odnosi się do momentu, kiedy serce się kurczy i wypycha krew do aorty, druga - gdy serce odpoczywa między uderzeniami. Zrozumienie różnicy między nimi jest kluczowe dla właściwej interpretacji wyników pomiarów.
Jak przypomina serwis Medonet, zgodnie z rekomendacjami American Heart Association, prawidłowe ciśnienie krwi mieści się w przedziale 100-139/60-89 mm Hg, przy czym poziom optymalny to 120/80 mm Hg. Warto jednak pamiętać, że te normy dotyczą zdrowych dorosłych i mogą ulegać zmianom w zależności od wieku.
Wysokie ciśnienie krwi, rozpoznawane gdy wartości przekraczają 130/80 mm Hg, wymaga indywidualnego podejścia leczniczego. Lekarze często zalecają zmiany w stylu życia, takie jak dieta czy aktywność fizyczna, które mogą wystarczyć w przypadku nadciśnienia 1. stopnia. W bardziej zaawansowanych stadiach konieczne może być jednak zastosowanie farmakoterapii.
Ekstremalnie wysokie ciśnienie, z wartościami przekraczającymi 180/120 mm Hg, jest stanem wymagającym natychmiastowej pomocy medycznej, gdyż może prowadzić do zawału serca lub udaru mózgu. Te dramatyczne konsekwencje podkreślają znaczenie wczesnej diagnostyki i odpowiedniego leczenia, które powinno być prowadzone pod okiem kardiologa.
Medonet informuje, że w Polsce nadciśnienie jest problemem dotykającym ponad 10 milionów osób, z czego rocznie blisko 15 tysięcy umiera na zawał serca. Regularne pomiary ciśnienia w domowym zaciszu mogą być pierwszym krokiem do wykrycia i zapobiegania nadciśnieniu, które często nie daje innych sygnałów, aż do momentu, gdy spowoduje nieodwracalne szkody w organizmie.
Czy wysokie ciśnienie może okazać się przyczyną zgonu?
Śmierć spowodowaną wysokim ciśnieniem można rozpatrywać z dwóch perspektyw. Nagły wzrost ciśnienia do poziomu granicznego może spowodować zmiany w narządach, a tym samym doprowadzić do zgonu. Podstawowe objawy, na które warto zwrócić uwagę, to:
Tzw. kryzys ciśnieniowy wymaga interwencji medycznej, dlatego nawet jednorazowe przekroczenie "bezpiecznej" wartości powinno skłonić do wezwania pogotowia. Bardzo niebezpieczne jest też przewlekłe nadciśnienie, które może prowadzić do zawału serca lub udaru niedokrwiennego mózgu.
Źródło: www.medonet.pl
