Dolnośląskie w gotowości. Wzmożone kontrole w obliczu zagrożenia pryszczycą
W związku z pojawieniem się ogniska pryszczycy w Niemczech, blisko granicy z Polską, władze Dolnego Śląska zdecydowały o wzmocnieniu monitoringu i kontroli w regionie. Wojewoda dolnośląska Anna Żabska zwołała posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które miało na celu ocenę przygotowań regionu do ewentualnego wykrycia choroby i koordynację działań prewencyjnych - informuje Onet. Działania prewencyjne podejmuje też woj. lubuskie.
Podczas spotkania dolnośląskie służby przedstawiły informacje, dotyczące choroby, jej źródeł oraz sposobów transmisji. Jak podkreślają eksperci, wirus pryszczycy nie stanowi zagrożenia dla ludzi, jednak wymaga ścisłej kontroli z uwagi na ryzyko dla zwierząt gospodarskich i potencjalne konsekwencje ekonomiczne dla sektora rolnego.
Województwo lubuskie również podjęło działania prewencyjne. Policja informuje o planowanych dodatkowych kontrolach na drogach regionu, mających na celu weryfikację dokumentów związanych z przewozem zwierząt i produktów odzwierzęcych przez terytorium Polski.
Pryszczyca jest chorobą wysoce zakaźną, która atakuje zwierzęta parzystokopytne, jak owce, krowy, kozy czy świnie. Choroba może prowadzić do znaczących strat w przemyśle mięsnym i hodowlanym. W przypadku ludzi choroba przebiega łagodnie i nie jest śmiertelna. Zakażenie u ludzi może nastąpić poprzez bezpośredni kontakt z zakażonymi zwierzętami lub spożywanie surowych produktów pochodzenia zwierzęcego - tłumaczy Onet.
Na chwilę obecną w Polsce nie stwierdzono żadnych przypadków pryszczycy. Główny Inspektorat Weterynarii pozostaje w stanie gotowości i nieustannie monitoruje rozwój sytuacji.
Źródło: onet.pl