Mi³osz na Bia³o³êce
8 grudnia 2011
Nie, nie chodzi o ¿aden konkurs biograficzny lub literacki. Ma³o kto wie, ¿e w styczniu 1943 roku przez kilka godzin na Bia³o³êce, a dok³adnie w Henrykowie go¶ci³ Czes³aw Mi³osz, wówczas pracuj±cy jako wo¼ny na Uniwersytecie.
Przedstawienie wywar³o na poecie tak wielkie wra¿enie, ¿e uwieczni³ je w "Roku My¶liwego": "Nie pamiêtam nic z Henrykowa, a¿ do chwili, kiedy wprowadzono nas chyba do kaplicy, w której sta³y rzêdy niskich ³awek, mie¶ci³a siê na nich publiczno¶æ, oko³o setki osób, twarze przewa¿nie dobrze znane, bo aktorzy, literaci, malarze, ludzie uniwersyteccy... Matka Boska ubrana na niebiesko, niedu¿a, prawie dziecinna, szczup³a, jasnow³osa. Uczestniczy³em w misterium, równocze¶nie ods³aniaj±cym esencjê teatru. T± esencj± jest chyba ludzka mo¿no¶æ bycia kim¶ innym, co, je¿eli siê zastanowiæ znaczy, ¿e ka¿dy cz³owiek jest domem wielu osobowo¶ci przebywaj±cych w nim potencjalnie, nigdy nie zrealizowanych, bo jedna tylko z nich wystêpuje na zewn±trz i dostarcza przyjêtej przez innych maski. Tutaj, w Henrykowie, przedstawienie by³o amatorskie, zmienione w zawodowe przez znakomitego re¿ysera tak, ¿e twierdzê, ostro¶æ teatralnego prze¿ycia mo¿na te¿ t³umaczyæ nasz± wiedz± o tym, kim s± te biedne dzieci dora¼nie przekszta³cone w zespó³... Poniewa¿ widzia³em tê "Pastora³kê", utrzymywa³em odt±d, ¿e wiem, czym jest prawdziwy teatr, i przyk³ada³em jej miarê do pó¼niejszych moich teatralnych wieczorów, zwykle z negatywnym wynikiem. Oczywi¶cie wolno powiedzieæ, ¿e szczególne warunki z³o¿y³y siê na tak gor±ce (nie przeze mnie jednego) przyjêcia schillerowskiego spektaklu".
- Chcemy nawi±zaæ do tego wydarzenia i zapraszamy wszystkich na bia³o³êckie obchody Roku Czes³awa Mi³osza - mówi Bart³omiej W³odkowski, prezes Fundacji Ave i pomys³odawca przedsiêwziêcia. - W niedzielê 18 grudnia o godz. 19.00 w Wieczerniku Parafii w P³udach przy ul. Klasyków 21 odbêdzie siê premiera schillerowskiej "Pastora³ki", nawi±zuj±cej do wydarzeñ z 1943 roku. Spektakl w re¿yserii Iwony Doleckiej wystawi Teatr Stonka z Bia³o³êckiego O¶rodka Kultury oraz chór Avetki. Przedsiêwziêcie wspiera m.st. Warszawa.
- Oprócz przedstawienia, planujemy równie¿ na grudzieñ happeningi. Kierowcy stoj±cy w porannym korku na ulicy Modliñskiej otrzymaj± od wolontariuszy wiersze Mi³osza z opisem pobytu poety na Bia³o³êce - dodaje W³odkowski. - W ten sposób chcemy wydobywaæ na ¶wiat³o dzienne zapomniane karty z historii dzielnicy.
Izme