Miał być atrakcyjny park. Będzie zaplecze budowy gazociągu
20 września 2017
Pierwszy na Białołęce pumptrack, plac zabaw, skatepark, grill, pomost wodny i przystań. Plany stowarzyszenia Moja Białołęka na stworzenie atrakcyjnego miejsca rekreacji nad Kanałem Żerańskim w pobliżu osiedla Regaty prawdopodobnie właśnie legły w gruzach.
Położony tuż przy granicy Nieporętu z Warszawą park Syrenki miał być nową atrakcją dla mieszkańców zacofanej infrastrukturalnie Zielonej Białołęki. Sąsiedztwo Kanału Żerańskiego oraz często uczęszczanej trasy rowerowej do Nieporętu miało sprawić, że miejsce to byłoby atrakcyjne nie tylko dla miejscowych.
Plany były ambitne: boisko trawiaste, skatepark, plac zabaw, trampoliny, huśtawki, przestrzeń na scenę i kino plenerowe, pomost, przystań, placyk do zabaw i malowania kredą na chodniku oraz trzepak - specjalnie na życzenie dorosłych, którzy chcieliby przypomnieć sobie swoje zabawy z czasów młodości, a także ławki dla matek karmiących i pierwszy na Białołęce pumptrack.
Plany nieaktualne?
Właśnie okazało się, że nieruchomość ma być zapleczem budowy gazociągu z Rembelszczyzny do elektrociepłowni na Żeraniu. Jak długo? Tego nikt nie potrafi określić, ale zapewne kilka lat.
- Stowarzyszenie Moja Białołęka stanowczo protestuje przeciwko zarezerwowaniu całej działki o numerze 56 z obrębu 4-16-01 na budowę gazociągu. Jest to działka ujęta w planach inwestycyjnych dla terenu rekreacyjno-sportowego, którego budowa miała się rozpocząć w tym roku - pisze radna Agnieszka Borowska w proteście zaadresowanym do wojewody, który wydał zgodę, aby działki wcześniej przeznaczone na park były zapleczem budowy gazociągu. Co ciekawe, wojewoda najpierw zgodził się na teren rekreacyjny, a następnie unieważnił swoją własną decyzję.
- Ponad 5 tysięcy ludzi z najbliższej okolicy czeka na park - mówi Agnieszka Borowska i pyta czy spółka Gaz-System naprawdę potrzebuje akurat tej działki, jako zaplecza swojej budowy. - Mieszkańcy nie chcą czekać kilka lat na realizację tak potrzebnego miejsca zabaw dla dzieci i spotkań dla młodzieży. To jedyna działka na obszarze ok. 15 km2, na której może powstać ogólnodostępny plac zabaw - dodaje radna
(red)