Najkrótsza ulica Żoliborza. Ale jaka długa nazwa!
10 lutego 2024
O tym miejscu nie ma słowa w przewodnikach po Warszawie. A szkoda, bo do bedekerów powinna trafić jako najkrótsza ulica Żoliborza.
Nie ma tu ani jednego adresu, nie ma punktów usługowych, sklepów, kawiarń. Nie ma nawet jezdni. Co to w ogóle jest za miejsce?
Historia jeszcze przedwojenna
Gdy rodził się spółdzielczy Żoliborz, ulice otrzymały za patronów wybitnych Polaków. W tej części osiedla byli to Juliusz Słowacki, August Cieszkowski, Karol Szajnocha, Stanisław Szczepanowski, Henryk Siemiradzki czy Paweł Suzin.
Jest też wybitny teolog, matematyk, astronom, a do tego jezuita - Marcin Poczobutt-Odlanicki. I to właśnie on został patronem malutkiej uliczki-nieuliczki. Właściwie to ślepego zaułka. Na przestrzeni lat nazwę ulicy zapisywano różnie: Poczobuta, Poczobutta, wreszcie Poczobutta-Odlanickiego. I paradoksalnie nazwa jest tak długa, że nie mieści się na mapach - a tabliczki z jej nazwą są prawie tak długie jak sama ulica.
(pik)