Magiczny Wawer na zdjęciach grupy FotoFalenica
25 lutego 2016
Dwa razy nie zdarza nic - mówią pasjonaci fotografii z grupy Fotofalenica. Dlatego na zdjęciach chcą utrwalać ulotne chwile, miejsca i ludzi. Jako tło wybrali Wawer.
- W poniedziałki prowadzę zajęcia dla grupy zaawansowanej. Jest w niej 10 osób. Podobnie liczna jest grupa czwartkowa - początkująca - mówi Cezary.
Najmłodszy uczestnik warsztatów ma 15 lat, najstarszy ponad 60. Są to zarówno mężczyźni jak i przedstawicielki płci pięknej - mówi Marzenna Szymańska.
Zajęcia zawsze są pełne niespodzianek. Poza warsztatami w centrum kultury i w plenerach na linii otwockiej, zdarzają się wyjazdy na wystawy fotografii do muzeów i galerii a nawet zajęcia w profesjonalnym atelier w Warszawie. Większość zdjęć można zobaczyć na wystawach w domu kultury.
- Jak to pięknie ujęła poetka: "nic dwa razy się nie zdarza". Każdy ma swoje spojrzenie, swój styl i sposób fotograficznego postrzegania świata - tłumaczy i dodaje, że trudno jest odpowiedzieć na pytanie - po co i dlaczego ludzie fotografują.
- Wrażliwość na piękno, chęć utrwalenia chwili, podzielenia się nią z innymi. Fotografowanie jest wypadkową talentu, pracy i szczęścia - znalezienia się w dobrym miejscu i w dobrym czasie. Najważniejsze to mieć chęć do nauki i posiadanie "fotograficznego oka" - mówi fotografka.
Marzenna Szymańska z Wawrem związana jest od zawsze. Urodziła się w Międzylesiu, wychowała w Falenicy, od dziesięciu lat mieszka w Józefowie. Prowadzi warsztaty fotograficzne w falenickiej filii Wawerskiego Centrum Kultury. Posiada wyższe wykształcenie artystyczne (łódzka "Filmówka") i pedagogiczne (studia podyplomowe). Działalność edukacyjną prowadzi od kilkunastu lat. Jest współwłaścicielką studia fotograficznego Baobaby Studio. Znana jako animatorka kultury i społeczniczka. W wolnym czasie można ją spotkać na rowerze lub koniu.
AS