REKLAMA

Bemowo

komunikacja »

 

Linia 122 zyskała Wesołego Kierowcę

  29 stycznia 2016

alt='Linia 122 zyskała Wesołego Kierowcę'
źródło: Facebook/ Robert Chilmończyk

Robert Chilmończyk, najsłynniejszy warszawski kierowca autobusów, wraca za kierownicę. Zmienił mu się pracodawca i rejon, w którym jeździ - będzie można go teraz spotkać na Bemowie.

REKLAMA

"Wesoły kierowca" zasłynął swoim niecodziennym podejściem do pracy - witał pasażerów autobusu, dowcipkował na temat warunków jazdy, komentował sytuacje na drodze. Wszystko z pomocą autobusowych interkomów, a jeśli chciał coś przekazać współużytkownikom drogi - robił to z pomocą samodzielnie wykonywanych tabliczek, na których można było przeczytać "Uśmiechnij się!", "Miłego dnia" czy też "Podwieźć Cię?". Przejazd z nim urastał do rangi wydarzenia towarzyskiego. - Słuchaj jechałem dzisiaj z najbardziej postrzelonym kierowcą autobusu, jaki tylko może być - mówił jeden z redakcyjnych znajomych. - Aż żal było wysiadać i iść do roboty. Nie wiesz, kiedy można go jeszcze spotkać?

Nie wszystkim jednak odpowiadało poczucie humoru pana Roberta - na jego zachowanie pojawiały się skargi. Pod koniec ubiegłego roku "Wesoły kierowca" stracił pracę.

Nie na długo - przeszedł "do konkurencji". Zamiast w ITD Michalczewski, będzie teraz pracował głównie na linii 122 obsługiwanej przez Mobilis. Tyle że pasażerowie mogą nie mieć okazji poznać głosu Chilmończyka - nie we wszystkich autobusach zamontowane są mikrofony, którymi kierowcy mogą przekazywać komunikaty...

Czekamy na Wasze relacje ze spotkań z "Wesołym kierowcą"!

(wt)

 

REKLAMA

Komentarze (6)

# Karol

29.01.2016 21:00

ITS Michalczewski a nie ITD Michalczewski

# Xenia

30.01.2016 10:56

Pan Robert od tygodnia jeździ 197(Fort Bema) a nie 122.Bez głośników i mikrofonu.Niestety Pan jest seksistą i islamofobem.Także dobrze ,że ma do dyspozycji TYLKO lizaki typu"Miłego dnia"

# ja sama

30.01.2016 18:48

i dobrze, że nie lubi niemytych. każdy rozsądny człowiek ich tu nie chce. wystarczy spojrzeć "za miedzę" żeby się odechciało multi-braku-kulti

REKLAMA

# pasazer

31.01.2016 16:38

A ja w osobie wesołego kierowcy widzę raczej wrażliwego i w sumie smutnego faceta, który dzięki temu że zagaduje rzeczywistość, jeszcze się jakoś trzyma. I w sumie to lepsze, niż chroniczna wściekłość i frustracja starych MZKowców z 30 letnim stażem. Wolę słuchać żartów kierowcy-kelnera z Mobilisu lecących z nagłośnienia pojazdu, niż soczystch "wiązanek" wydobywających się z kabin kierowców MZA.

# Szklasz

03.02.2016 22:07

Pewnie dowcipy tego szoferaka były na poziomie tych ze "Szkła końtaktowego"...

# pajace do cyrków

04.02.2016 00:01

Z michalczewskiego do mobilisu to jak z deszczu pod rynnę

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA