Lekcja francuskiego
12 marca 2010
Propozycja utworzenia nowego liceum na Targówku spadła na dzielnicowych radnych tak szybko i nagle, jak ostatni nawrót zimy. I tak jak zima, spowodowała pojawienie się masy pytań - jak sobie z tym poradzić?
Zależy nam na kształceniu uzdolnionej młodzieży, dawaniu jej szansy na roz-wój w komfortowych dla niej warunkach. Gimnazjum nr 143, choć istnieje już 10 lat, nie jest najlepsze na Targówku. Nasuwa się pytanie, czy kadra pedagogiczna w gimnazjum jest w stanie uczyć na poziomie liceum i czy będzie w stanie uczyć uzdolnioną młodzież? Wielu nauczycieli nie potrafi się do tego przystosować. Posia-danie przez nauczycieli kilku fakultetów tego nie zagwarantuje. Świadczy jedynie o tym, że kadra nauczycielska jest zdolna. Nie przekona natomiast, czy potrafi ona skutecznie przekazać wiedzę. Uzdolnioną młodzieżą należy zajmować się w sposób odmienny, stale pobudzając ją do dalszego rozwoju.
Czy Targówek musi kształcić osoby wybitnie uzdolnione? Czy jest taka potrze-ba? Mieszkamy w stolicy, gdzie jest duży wybór renomowanych placówek szkol-nych z tradycjami. Ich wieloletnie działanie pokazuje, że są skuteczne. W związku z niżem demograficznym łatwiej będzie się do nich dostać. Pomimo wielu utrudnień dojazd do nich jest możliwy - licea im. Stefana Batorego czy Stanisława Staszica są wybierane przez uczniów z Targówka, choć dojazd do nich nie jest najłatwiejszy. Sam spędziłem cztery lata dojeżdżając na Powiśle do liceum im. Batorego i wiem, że było warto.
W moim przekonaniu, uczniom uzdolnionym językowo można zaproponować specjalną ścieżkę nauki w ramach istniejących już placówek w dzielnicy - na drodze współpracy gimnazjów i liceów. Kadra w liceach jest już przygotowana do swej pra-cy, a uczniowie nie musieliby daleko jeździć. Jest to rozwiązanie znacznie prostsze, kompromisowe i nie wymaga tworzenia nowych tworów szkolnych. Wymagałoby je-dynie opracowania spójnego programu edukacyjnego z ciągłością od szkoły pod-stawowej, poprzez gimnazjum do liceum.
Pośpiech, jak wiadomo, jest potrzebny tylko przy łapaniu pcheł. Dlatego nie należy się spieszyć przy tak ważnych sprawach. Decyzję o stworzeniu liceum po-dejmie ostatecznie rada Warszawy, po uzyskaniu opinii biura edukacji.
Jędrzej Kunowski
radny dzielnicy Targówek