Legionowianki, które potrafią się bronić
5 września 2013
W kwietniu w legionowskim liceum wystartowały zajęcia z samoobrony dla pań prowadzone przez Magdalenę Kozłowską i Annę Kubicką. Spotkania odbywają się w soboty.
- Na kurs zgłosiło się bardzo wiele chętnych - opowiada Magdalena Kozłowska. - Do grupy mogliśmy przyjąć tylko 30 osób, jednak już w połowie maja, kiedy obecny kurs się skończy, chcemy uruchomić kolejne. Panie, które u nas ćwiczą, bardzo chciałyby kontynuować naukę, mamy też wiele nowych zgłoszeń. Taki wstępny kurs daje pewność siebie, podstawy wiedzy. Jednak żeby nabrać właściwych odruchów, trzeba trenować dłużej - tłumaczy instruktorka.
Uczestniczki, zafascynowane zajęciami, są podobnego zdania. Choć skuteczna obrona wymaga wielu treningów i nabrania odpowiednich nawyków - czyli najczęściej kilku miesięcy ćwiczeń, to już po kursie podstawowym można dowiedzieć się, jak obronić się torebką czy kluczami...
Projekt udało się uruchomić dzięki współpracy Grzegorza Wyszomierskiego, radnego Pawła Głażewskiego, straży miejskiej oraz urzędu miasta.
kz
Pani Katarzyna
Pani Katarzyna
Trafiłam tu dzięki koleżance Wioli, która zaproponowała, żebyśmy przychodziły razem. Pomysł mi się spodobał. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Razem z Wiolą ćwiczymy, mobilizujemy się. Mamy nawet taką ulubioną dźwignię (śmiech). Co dają zajęcia? Ja na pewno mam większą odwagę. Myślę, że w sytuacji zagrożenia tak łatwo nie spanikuję...
Pani Sylwia
Pani Sylwia
Jak się dowiedziałam o kursie? Od radnego Pawła Głażewskiego, którego spotkałam przez przypadek... Zajęcia bardzo mi się podobają. Poznałam bardzo ciekawe techniki samoobrony. Uważam, że warto przyjść na kurs, żeby po prostu poćwiczyć. To są bardzo intensywne, fajne zajęcia sportowe.