Leśnicy podają przepis na sok z brzozy, ale... za zrobienie go grozi mandat
19 marca 2022
W mediach społecznościowych Lasów Miejskich ukazał się kuriozalny wpis. Zostały w nim podane dokładne instrukcje, za wykonanie których na terenie zarządzanym przez te same Lasy Miejskie grozi kara finansowa.
W ostatnich tygodniach Lasy Miejskie regularnie publikują rozmaite ciekawostki dotyczące warszawskich kompleksów leśnych i zachęcają do spacerów. Tym razem padło na Las Bródnowski.
Nie próbujcie tego w lesie
Jako jedno z ciekawych miejsc na Bródnie leśnicy wskazują 300-metrową brzozową aleję, znajdującą się w pobliżu drewnianej kładki. Drzewa rosną w dwóch rzędach, tworząc charakterystyczny biały szpaler. Jak zauważają Lasy Miejskie, brzozy prezentują się ciekawie przez cały rok, ale szczególnie interesujący i ważny jest początek wiosny. Wszystko za sprawą soku brzozowego, czyli oskoły.
- Kiedy pozyskiwać sok brzozowy? Po pierwsze należy pamiętać, że nie można do tego celu wykorzystywać drzew leśnych, ale wyłącznie takie, które np. rosną na naszej własnej działce - zaznaczają leśnicy, po czym... opisują ze szczegółami proces pozyskiwania oskoły.
Mandaty za sok
Dokładnie dwa lata temu opisywaliśmy interwencję straży miejskiej związaną z pozyskiwaniem oskoły z brzóz rosnących w Lesie Bródnowskim. Kilka dni po ogłoszeniu stanu epidemii warszawiacy poszukiwali naturalnych sposobów wzmocnienia odporności. 18 marca przypadkowy spacerowicz natknął się w warszawskim lesie na prostą instalację do pozyskiwania soku z brzozy. Obejrzawszy znalezisko sięgnął po telefon i zadzwonił na numer 986.
- Strażnicy ujawnili, że w pniach dokonano odwiertów - relacjonowała straż miejska. - W otworach były zainstalowane miedziane rurki, które przedłużono plastikowymi wężami. Ich końce umieszczono w bańkach o pojemności pięciu litrów. Wewnątrz pojemników znajdował się przezroczysty sok z drzew. System rurek zdemontowano, a informację o zdarzeniu przekazano Lasom Miejskim, które zarządzają Lasem Bródnowskim. Sok z brzozy jest popularnym napojem w Rosji, na Białorusi i Ukrainie. Był też popularny w dawnej Polsce. Napój stosowano przy leczeniu m.in. schorzeń nerek. Pozyskiwanie oskoły z cudzych drzew jest u nas nielegalne.
(dg)