Kulturalny "namiocik"
21 stycznia 2011
Szklany namiot z piwem na legionowskim rynku budzi kontrowersje nie tylko ze względu na wątpliwej urody architekturę. - Chcieliśmy urozmaicić życie kulturalne mieszkańców - twierdzą urzędnicy, którzy zgodzili się na postawienie budowli.
- Firma Show Car (Vision), której miasto użyczyło ten teren, zaproponowała m.in. cykl koncertów: w czwartki w klimacie szantowym, w piątki w rytmie blues/jazz, a w soboty - rockowym oraz imprezę dla całych rodzin m.in. z konkur-sem rzeźbienia w lodzie - tłumaczy rzeczniczka.
Czy plan zagospodarowania przestrzennego zezwala na umieszczenie na rynku miejskim takiego obiektu?
- Budynek tymczasowy, czyli namiot handlowy zajmuje przestrzeń miejską, która jest określona na planie zagospodarowania przestrzennego jako tereny obsługi komunikacyjnej i funkcji centralnej - tłumaczy rzeczniczka. - Co więcej, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu może powstać jedynie tymczasowy obiekt - np. zadaszony namiot, a jego przeszklenie ze wszyst-kich czterech stron wydaje się być najbardziej estetyczną z możliwych opcji - doda-je.
Po dwóch miesiącach funkcjonowania obiektu może się jednak okazać, iż działa on nielegalnie - bez pozwolenia na budowę. - Obowiązek zgłoszenia zamiaru budo-wy czy uzyskania pozwolenia na budowę ma inwestor stawiający namiot. O tym, czy postawienie namiotu wymaga zgłoszenia czy uzyskania pozwolenia rozstrzygnie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego - mówi Jan Grabiec, starosta legionow-ski.
Czy wydarzenia kulturalne tak zachwycają mieszkańców, że przyćmią mało efektowne pomieszczenie? Czekamy na opinie czytelników - 22 392-08-36, echo@gazetaecho.pl.
Karolina Smoczyńska