REKLAMA

Wieża komunistów

autor: Witold Gadowski
wydawnictwo: Zysk i S-ka
wydanie: wyd. 1, Poznań
data: 24 września 2012
forma: książka, okładka twarda z obwolutą
wymiary: 140 × 205 mm
liczba stron: 502
ISBN: 978-83-7785003-9

Inne formy i wydania

książka, okładka twarda z obwolutą, wyd. 1  2012.09.24

Andrzej Brenner to ambitny dziennikarz śledczy, który jest przekonany, że właśnie znalazł temat życia. Oto wpadł na trop największej afery w postkomunistycznej Polsce -- defraudacji pieniędzy pochodzących z Funduszu Budowy Gospodarki. Nie zdając sobie sprawy z ryzyka, postanawia wszcząć prywatne dochodzenie. Z początku wszystko wydaje się zmierzać w pomyślnym kierunku -- udaje mu się nawiązać kontakt z żoną głównego skazanego, Grzegorza Okrzemka, dociera również do informatorów zaangażowanych w nielegalny proceder. Niebawem jednak budzą się siły, które zaczynają zagrażać śledztwu. Osoby zrazu przychylne dziennikarzowi, wkrótce zauważają jego niechęć do współpracy i postanawiają zniweczyć plan ukazania światu kulis afery gospodarczej.

,,Witolda Gadowskiego znaliśmy dotąd głównie jako jednego z niewielu w III RP dziennikarzy śledczych, którzy w pełni zasługują na ten tytuł. To dzięki jego reportażom dowiadywaliśmy się o kulisach polskiego (i nie tylko) rynku gazowego albo związkach PRL-owskich służb specjalnych ze światowym terroryzmem. Powieść Wieża komunistów to podobno fikcja, a przecież odbija się w niej ukryta strona historii III RP. W trzymającej w napięciu, sensacyjnej fabule, śledząc dziwnie znajome postaci, odkrywamy podszewkę znanych nam wydarzeń, których w inny sposób nie można byłoby dziś pokazać...".


Bronisław Wildstein


Fragment

,,Jak dojdzie do nich, że w każdej chwili może rozpętać się chryja, przy której niewydana książka Andrzeja może być jedynie preludium, to się posrają" -- pomyślał z satysfakcją. Przed nim usiadła śliczna blondynka, kształtna dwudziestokilkulatka.

,,Pewnie studentka" -- uśmiechnął się sam do siebie.

Dziewczyna wstała i podeszła do niego. Była uśmiechnięta, o coś pytała, ale huk pędzącego po szynach wagoniku zagłuszał wszystko.

Odruchowo wstał i przybliżył ucho do jej ust.

Naraz coś chrupnęło mu w krtani, poczuł, że traci oddech i wzrok.

Ostatnia myśl nie zdążyła nawet błysnąć mu pod czaszką, a twarz zastygła w wyrazie bezbrzeżnego zdumienia.

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl