REKLAMA

Usidleni. Prawdziwe historie opętań

tytuł oryg.: Posseduti. Voci e storie di chi ha incontrato il Diavolo
autor: Massimo Centini
przekład: Aleksandra Paukszta
wydawnictwo: Replika
kolekcja: Nawiedzenia i opętania
wydanie: Poznań
data: 7 lutego 2023
forma: książka, okładka miękka
wymiary: 130 × 200 mm
liczba stron: 304
ISBN: 978-83-6729574-1

Inne formy i wydania

książka, okładka miękka  2023.02.07

Prawdziwe i wstrząsające świadectwa demonicznych prześladowań

Zjawisko opętania i różne sposoby walki z nim towarzyszą ludzkości niemalże od zarania dziejów. Również dziś, gdy psychiatrzy wykluczają zaburzenia czy chorobę psychiczną, sprawę nierzadko przejmują egzorcyści, którzy przyczyn niepokojących zachowań doszukują się w działaniu sił nieczystych.

Massimo Centini zabiera nas w podróż w czasie i do różnych zakątków świata, analizując zarówno znane przypadki opętania, jak i te, o których wiadomo bardzo niewiele. Zastanawia się, czy opętanie widziane przez Kościół Katolicki jako sprawka szatana może mieć coś wspólnego z rytuałami wudu, tarantyzmem w Apulii albo psychozą Wihtigo. Czy odpowiedzi należy szukać w psychiatrii, czy może raczej w korzeniach i tradycjach danej kultury? Centini spogląda na temat pod kątem religii, antropologii, psychologii oraz medycyny. Głównym wnioskiem, który nasuwa się w trakcie lektury jest spostrzeżenie, że opętania są nieodłącznym elementem przeróżnych społeczności.

Fragment

Nie odkryjemy Ameryki, mówiąc, że diabeł może mieć coś wspólnego z sądami - nie tylko sądami inkwizycji. Tym bardziej nie dziwi nas, że mógł on być przyczyną rozstania - jeśli mowa o dawnych czasach. Sprawa staje się jednak kłopotliwa, gdy mowa o wydziale cywilnym sądu w Mediolanie i procesie z marca 2017 roku!

Właśnie wtedy mąż wniósł o orzeczenie o winie żony, której zachowanie miało zostać przypisane ,,diabelskiemu opętaniu".

Wydając wyrok, sędzia nie przyznał jednak racji mężowi, chociaż uznał zeznania biegłych lekarzy. Według nich u kobiety nie występowały żadne zaburzenia mogące powodować sytuacje opisane przez męża, a mimo to wedle stanu wiedzy zachowanie kobiety ,,nie było świadome", a ,,pod czyimś wpływem".

Początkowo powód rozstania był, jakich wiele: miłość wygasła, na koncie dwójka dzieci oraz mnóstwo wzajemnych oskarżeń. Sprawa stała się niecodzienna właśnie poprzez argumenty motywujące orzeczenie o winie żony: według męża od 2007 roku kobietą targała obsesja religijna skutkująca ,,kompulsywnymi i wyniszczającymi zachowaniami". W trakcie postępowania wyjaśniającego potwierdzono autentyczność zeznań o ,,niewyjaśnionych zdarzeniach" na podstawie wypowiedzi licznych świadków, proboszcza oraz ojca kapucyna.

Żona w trakcie ,,niewyjaśnionych zdarzeń" miała sztywnieć lub doznawać ataków drgawek, które wymagały interwencji ,,osób trzecich w celu zapewnienia bezpieczeństwa". Miała czołgać się i trząść na podłodze kościoła, a także - pomimo filigranowej postury - podnieść jedną ręką ciężką ławkę i rzucić nią w ołtarz. Niektóre osoby twierdziły nawet, że kobieta lewitowała, a później spadała dość daleko, po czym doznawała biblijnych wizji. Kobieta (czy możemy ją nazwać ofiarą?) bardzo mało mówiła o zjawiskach, które ją dotykały i których nie potrafiła dokładnie określić. Jej bliscy potwierdzili, że w 2007 roku jej samopoczucie pogorszyło się, co doprowadziło do ,,zdarzeń niezależnych od jej woli", których natury nikt nie potrafił wyjaśnić.

Wobec takiego żądania orzeczenia o winie w mediolańskim sądzie z pewnością zapanowała chwila zakłopotania, ale w aktach znajdują się ,,wszystkie zbieżne zeznania, które potwierdzają gwałtowne zachowania kobiety", ,,pojedyncze zdarzenia", ,,zjawiska niewytłumaczalne", także dla ,,personelu medycznego", który w ramach ,,dokładnej oceny psychiatrycznej" żony zlecił różne badania. Te jednak zakończyły się diagnozą, że ,,kobieta nie przejawia zmian patologicznych mogących wyjaśnić niezrozumiałe zachowania".

Sąd wziął to pod uwagę i ostatecznie zadecydował, że ,,nie można orzec o rozwodzie z winy żony, ponieważ nie spełnia ona warunków odpowiedzialnej za te zachowania": nie choruje psychicznie oraz nie udaje ,,opętanej". Krótko mówiąc, ,,niewyjaśnione zdarzenia z udziałem kobiety były przyczyną, a nie skutkiem skrajnie uduchowionej postawy". Sprawa rozwodowa zakończyła się bez orzekania o ,,winie" któregokolwiek z małżonków.

Na wstęp do książki wybraliśmy tę konkretną sprawę rozwodową, bo pokazuje ona, że zjawisko opętania nie należy tylko do przeszłości ani nie jest wyłącznie częścią praktyk szamańskich czy wudu. Tak naprawdę także w naszej zachodniej kulturze idea opętania przez diabła czy złego ducha nie należy bynajmniej do rzadkości - wielu egzorcystów może potwierdzić te słowa. Czy jest to coś rzeczywistego, siła sugestii, przesąd czy też choroba? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, bo w grę wchodzą kwestie związane z konkretnymi charakterami ,,opętanych" oraz z kulturą, w której obcują.

Jeśli zaufamy dostępnym źródłom poświęconym szerokiej kazuistyce opisującej tak zwane opętanie, możemy stwierdzić, że jest to zjawisko ponadkulturowe, obecne w społecznościach odległych od siebie geograficznie i historycznie. W zasadzie jest to wyjątkowa forma relacji między człowiekiem a siłami nadprzyrodzonymi, która wyraża się często podaniem w wątpliwość pewników światopoglądu pozytywistycznego.

Istnieje wiele hipotez mających na celu wyjaśnienie opętania: od oczywistej ,,pasywnej histerii" obecnej na przykład w niektórych przejawach szamanizmu, aż po tezy współczesnej psychiatrii, przypisujące opętanym osobowość mnogą. Mowa tu o odniesieniu do dzisiejszego stanu nauki sięgającej swymi korzeniami do przeszłości, kiedy to o choroby psychiczne - w odróżnieniu od tych fizycznych - rywalizowały z religią i przesądami, wedle których zaburzenia te były przejawem działania duchów bądź diabła.

Wraz z wojnami religijnymi i zwalczaniem magii nasiliła się walka z diabłem, a magów, heretyków, czarownice i szaleńców uznawano za sługi Lucyfera. Tak wyglądał początek tego, co obecnie możemy nazwać demonopatologią, której ślady są obecne w wyobraźni zbiorowej aż po dziś dzień.

Starając się, by zagadnienia książki były przystępne dla wszystkich, na kolejnych stronach spróbujemy ukazać czytelnikowi obraz, który uważamy za co najmniej wystarczający, żeby wyrobić sobie własne zdanie o opętaniu. Zrobimy to, rozpoczynając od rozdziału, którego rolą jest przedstawienie krótkiej, acz koniecznej oceny technicznej, wyjaśni ona koncept opętania w różnych jego antropologicznych przejawach. Każdy kolejny rozdział będzie zasadniczo skupiał się na jednej kwestii. Wszystkie jednak zawierają kulturowe i duchowe elementy, tworzące wspólne tło, nawet jeśli odnoszą się do odległych czasów, kultur i miejsc.

Udamy się na wycieczki do odległych społeczeństw, w których opętanie może przypominać - przede wszystkim fizycznie - to, co znamy jako owładnięcie przez szatana, chociaż jego przejawy oraz wierzenia są zgoła inne, a etnolodzy studiowali je przynajmniej przez parę stuleci.

Będziemy mogli również poznać formy opętania dotyczące zwierząt, a te ,,owładnięte" przez duchy zmieniają swoje zachowanie: tutaj krzyżują się mit i historia oraz literatura i nauka, jak chociażby w przypadku berserka, tarantyzmu czy ludzi-lampartów.

Analizując te - typowe dla etnologii - zagadnienia, nie ominiemy bynajmniej świata zachodniego. Wiele rozdziałów będzie stanowić opis naszej kultury, ukaże też nadzwyczajne przypadki - niektóre z nich znane są powszechnie, a inne jedynie wśród specjalistów zajmujących się tą tematyką. W ten sposób będziemy mogli przejrzeć całą serię zjawisk opętania, którą lepiej można zrozumieć, analizując aspekty medyczne i antropologiczne. Będziemy w tym celu posiłkować się wiedzą neurologa Jeana-Martina Charcota czy Zygmunta Freuda i współczesnymi badaniami z zakresu etnomedycyny. Ta wyprawa ma nie tylko dostarczyć odpowiedzi, ale przede wszystkim postawić hipotezy: to sposobność ujrzenia opętanych i opętania, pomijając perspektywę utartych konwencji i znanych nam miejsc. To omówienie będzie stanowić punkt wyjścia do dalszej lektury i specjalistycznych tekstów, a jednocześnie zbiór materiałów, które odmienią stereotypowe postrzeganie tego - wciąż jeszcze częściowo owianego tajemnicą - zjawiska.

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

REKLAMA