REKLAMA

Targówek

migawka z okolicy »

 

Krótka historia uratowanego veturilo

  16 września 2015

alt='Krótka historia uratowanego veturilo'

Podczas obchodu po dzielnicy dziennikarz lokalny nie tylko wymyśla dziwne tematy artykułów, ale też ratuje świat.

REKLAMA

W pracy w mediach lokalnych najprzyjemniejsze jest posiadanie realnego wpływu na otaczającą nas rzeczywistość i poczucie zmieniania jej na lepsze. Podczas ostatniego obchodu po Targówku Mieszkaniowym, gdy krążyłem w okolicach Trockiej szukając tematów, zauważyłem veturilo "zaparkowane" w krzakach. Ponieważ wypożyczającego nie było widać ani słychać, zadzwoniłem na infolinię operatora (numer jest zapisany każdym rowerze publicznym).

Procedura zgłaszania znalezionego veturilo jest bardzo prosta, w automatycznym menu jest nawet oddzielna opcja. Wybieramy 5 i po chwili już rozmawiamy z konsultantem, przyjmującym informacje o porzuconych rowerach. Następnie dostajemy kod do zapięcia i - jeśli mamy taką możliwość - przypinamy pojazd w widocznym miejscu, z którego zabierają go potem pracownicy Nextbike. Znaleziony przeze mnie rower na szczęście nie był zniszczony i prawdopodobnie od razu wrócił do wypożyczalni.

Dominik Gadomski

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024