Kronika policyjna
9 lipca 2010
Kochana wnuczka. Stara miłość zardzewiała.
Kochana wnuczka
Policjanci zatrzymali 19-latkę, która dla kilku złotych próbowała dusić swoją babcię. 19-letnią Sylwię od kilkunastu lat wychowywała babcia. Od dziecka dziewczyna sprawiała kłopoty, jednak starsza pani wciąż miała nadzieję, że jak wnuczka doroś-nie, to ustatkuje się i będzie jej podporą na stare lata. Nic bardziej mylnego - coraz częściej dochodziło do rękoczynów. Agresja dziewczyny zdawała się nasilać z każ-dym dniem. Niedawno zażądała od swojej opiekunki pieniędzy. Gdy spotkała ją od-mowa, zagroziła babci pobiciem. Słowa zamieniła w czyn: wykręcała jej ręce, a na-wet próbowała ją dusić. Starsza pani, nie widząc innego wyjścia, zawiadomiła po-licję. Niewdzięcznej wnuczce policjanci z Targówka przedstawili zarzut narażenia zdrowia i zmuszania babci do określonego zachowania. Za takie czyny grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Wydaje się, że odosobnienie nie wpłynie na zmia-nę postawy niewdzięcznej wnuczki. Babcia ma jednak nadzieję.Stara miłość zardzewiała
Pewien 33-latek nie mógł pogodzić się z rozstaniem z partnerką. Postanowił więc odwiedzić swoją byłą sympatię. Nie spotkał się, niestety, z miłym przyjęciem z jej strony, co bardzo go zdenerwowało. Po słownych potyczkach przeszedł do ręko-czynów. Bił i szarpał byłą sympatię. Na koniec obiecał jej kolejną wizytę, zabrał te-lefon komórkowy i szybko uciekł. Jak się okazało, niedaleko, bo prosto w ręce po-licjantów. Piotr N. został zatrzymany. Noc spędził za kratkami. Po zebraniu komple-tu materiałów mundurowi przedstawili mężczyźnie zarzut uszkodzenia ciała, zmu-szania do określonego zachowania i gróźb.jk
na podstawie informacji policji