Fatalna pomyłka pseudo-wnuczka.
38-letni Piotr K. metodą "na wnuczka" próbował wyłu-dzić 20 tys. zł. Niestety sezon grypowy pokrzyżował mu plany.
Mężczyźnie wydawało się, że przez telefon rozmawia ze starszą kobietą. W rzeczywistości była to młoda osoba, która miała zachrypnięty głos z po-wodu przeziębienia. Złodziej, udając krewnego rze-komej staruszki, poprosił ją o pożyczkę. Powiedział jej, że jest w banku i dokonuje jakiejś transakcji, na którą pilnie potrzebuje 20 tysięcy złotych. Prosząc o pożyczenie tej kwoty, powiedział, że po odbiór pie-niędzy przyśle za chwilę maklera giełdowego. Kobieta od razu zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i zadzwoniła po policję. Funkcjonariusze z Targówka urządzili zasadzkę pod jej domem. Złodziej wpadł, gdy przyszedł po pieniądze. 38-letni Piotr K. trafił do policyjnego aresztu, a prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania oszustwa. Mężczyzna nie przyznał się do niczego, grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o jego tymczaso-wym trzymiesięcznym aresztowaniu.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji