Kronika policyjna
21 marca 2008
Interes kręcił się w domu. Kobieta z nożem. Widziała z okna. Nagrywarka pod ziemniakami. Zwierzyli się policji.
Interes kręcił się w domu
W mieszkaniu przy ul. Wysockiego policja zlikwidowała wytwórnię polskiej heroiny. 41-letni Dariusz S. i 37-letnia Anna K. zorganizowali w domu niemal magazyn sło-my makowej - mieli jej aż 50 kilogramów. Oprócz tego zarekwirowano także około 1,5 kg amfetaminy, kilka butelek metadonu, gotowy wywar ze słomy makowej oraz 7 tys. zł. Dariusz S. oraz jego wspólniczka zostali zatrzymani. Za handel i posia-danie narkotyków dostali na razie dwa miesiące aresztu. Grozi im natomiast do ośmiu lat pozbawienia wolności.Kobieta z nożem
Policjanci z Targówka zatrzymali 25-letnią Kingę S. odpowiedzialną za rozboje na ulicach Wysockiego, Krasnobrodzkiej, Radzymińskiej i Goławickiej. Kobieta wspól-nie z kompanami, zastraszała ofiary nożem i zabierała im karty bankomatowe, te-lefony komórkowe i torebki z pieniędzmi. Wpadła w mieszkaniu przy ulicy Świę-ciańskiej. Na razie Kinga S. spędzi trzy miesiące w areszcie. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.Widziała z okna
Młoda kobieta wyglądając przez okno jednego z bloków przy ulicy Suwalskiej za-uważyła wyraźnie agresywną grupę młodych ludzi. Wezwała policję. Dzięki temu funkcjonariusze mogli szybko zatrzymać nieletnich napastników, którzy sterrory-zowali grupę młodych, wracających do domu autobusem, mieszkańców Targówka. Wychowankowie pogotowia opiekuńczego zmusili chłopców do opuszczenia pojazdu na przystanku Chodecka/Łojewska. Ukradli im telefony i uciekli. Wtedy pojawiła się wezwana przez kobietę policja i zebrała informacje. Na podstawie nakazu przeszu-kania policjanci weszli do pomieszczeń pogotowia opiekuńczego. W pokoju 15-letniego Karola G. znaleźli ukradziony telefon komórkowy. Drugim bandytą okazał się 17-latek Marcin U. o pseudonimie Szatan, mieszkający dwa pokoje dalej. Trzecim był wychowanek innego pogotowia opiekuńczego, 14-letni Daniel M. na-zywany przez kolegów Ćpunkiem. Wszystkich przewieziono do komendy przy Cho-deckiej. 17-letni Marcin U. otrzymał dozór policyjny. Sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny.Nagrywarka pod ziemniakami
Ochrona supermarketu na Głębockiej wezwała policję do złodzieja sklepowego. 45-latek próbował ukraść nagrywarkę DVD, wypalarkę i pilota o łącznej wartości ponad 1 tys. zł. Skradziony towar Dariusz M. zasypał ziemniakami i ukrył na dnie torby. W komisariacie przy ulicy Chodeckiej okazało się, że 45-latek ma już na swoim koncie jedną kradzież. Teraz odpowie za drugą. Grozi mu do pięciu lat więzienia.Zwierzyli się policji
Podczas patrolu policjanci wylegitymowali dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich miał ranę głowy i choć nie chciał się przyznać, w jaki sposób się skaleczył, zdradził, że idzie ją opatrzyć do szpitala. Niebawem funkcjonariusze otrzymali wezwanie na ul. Kondratowicza. Tam czekała na nich kobieta, której syn został napadnięty w Parku Bródnowskim. Kilku mężczyzn okradło go i zraniło nożem w brzuch. Kobieta podała rysopisy bandytów. Byli to ci mężczyźni, którzy kilkanaście minut wcześniej rozmawiali z policjantami. Funkcjonariusze ruszyli do szpitala. Jednemu z bandytów właśnie opatrywano ranę głowy. Przy 19-letnim Łukaszu A. i 21-letnim Danielu B. znaleziono nóż i skradziony telefon komórkowy. Za rozbój grozi im do 12 lat wię-zienia.cehadeiwu
na podstawie informacji policji