REKLAMA

Wola

kronika policyjna »

 

Kronika policyjna

  10 września 2010

Bo nie chcieli się spóźnić? Pić to trzeba umieć.

REKLAMA

Bo nie chcieli się spóźnić?

Punktualność jest uprzejmością królów. A żeby nie spóźnić się na autobus czy tramwaj, trzeba znać roz-kład jazdy. Najlepiej zaś mieć go zawsze przy sobie. Do podobnego wniosku doszli Mariusz W. i Dariusz M. Postanowili takowy rozkład zdobyć, udali się więc - tuż przed pierwszą w nocy - na skrzyżowanie Okopo-wej i Anielewicza. Tam dostali się do przystankowej gabloty i zabrali z niej kartonik z rozkładem jazdy. Jednak nie dane im było sko-rzystać z pozyskanego rozkładu: przystanek był pod nadzorem miejskich kamer. Na miejscu błyskawicznie znaleźli się policjanci, którzy przystankowych włamywa-czy zabrali na komisariat. Tam okazało się, że panowie Dariusz i Mariusz dodawali sobie przed skokiem stulecia kurażu: jeden miał 0,7 promila, drugi - 0,2. Teraz najlepsze: zabrany z przystankowej gablotki kawałek papieru może ich kosztować dziesięć lat więzienia - zakwalifikowano go bowiem jako kradzież z włamaniem...

Pić to trzeba umieć

Imć Zagłoba powiadał, że okowita tylko tęgim gło-wom służy. Mariusz S. z Woli jest tego przykładem. 31-latek potrzebował "utrwalacza", ale z pieniędzmi było krucho. Chciał pożyczyć je od ochroniarza w swoim bloku, jednak gdy spotkał się z odmową, za-grała w nim krew. Zaczął grozić mężczyźnie, znisz-czył kalendarz i urwał termostat w kaloryferze. Ochroniarz wezwał policję. Widok mundurowych nie uspokoił Mariusza S. Zaczął się z nimi szarpać, ubliżał im, a podczas obezwładniania zniszczył policjantowi telefon komórkowy. W komen-dzie okazało się, że ma 0,6 promila w wydychanym powietrzu. Kiedy opuścił izbę wytrzeźwień, usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności policjanta, uszkodzenia telefonu oraz kierowania gróźb karalnych.

Wstąp do księgarni

Nastoletni złodzieje

Ich sposób był dziecinnie prosty - 16-letni Patryk, 15-letni Patryk, 14-letnia Kinga i jej rówieśnicy Przemysław i Krzysztof wchodzili do sklepu, dziewczyna odwracała uwagę ekspedientki, a w tym czasie jej koledzy kradli słodycze, napoje i papierosy - łup chowali do kieszeni spodni i pod koszulki - następnie uciekali. Policjanci z Woli zatrzymali gimnazjalistów, którzy ten sam schemat powtarzali w sklepie na Ciołka od lutego. Właścicielka spożywczaka wyceniła straty na 4 tys. zł. Teraz zajmie się małolatami sąd rodzinny.

tw
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe