Kronika policyjna
6 listopada 2009
Wpadł przez nielegalny parking. Świet(l)ny prezent. Strzały w tramwaju. Zaginął. Pobił kobiety na ulicy. Parapety też kradną. Włam dla paczki papierosów. Filiżanką w samochód.
Wpadł przez nielegalny parking
53-letni Krzysztof K. i 66-letni Zygmunt R. zorganizo-wali nielegalny parking na terenie Woli. Szybko oka-zało się, że pomysłowi przedsiębiorcy mają więcej grzechów na swoim sumieniu. Bez zgody właściciela terenu, oszuści zorganizowali dochodowy nielegalny parking. Wprowadzili w błąd kierowców i nie mając uprawnień, pobierali od nich opłaty. Są także podej-rzewani o kradzież złomu z pomieszczenia magazy-nowego przy ul. Prądzyńskiego. Przestępcy wpadli w jednym z budynków przy ul. Prądzyńskiego. 51-latek, poszukiwany również przez gliwicką prokuraturę, urządził tam sobie porządną kryjówkę. Ukrył się w piwnicy, do której wejście znajdowało się w podłodze i dla niepoznaki było przykryte dywa-nem, gumolitem i kuchenką gazową. Teraz oszuści trafią przed sąd.Świet(l)ny prezent
Dwóch 20-latków postanowiło podarować koleżance oryginalny prezent urodzinowy - sygnalizor świetlny ze skrzyżowania ul. Kasprzaka z Prymasa Tysiącle-cia. Wiadomość o kradzieży sygnalizotora trafiła do policjantów około trzeciej w nocy. Pojechali na miej-sce i zaczęli sprawdzać okoliczne podwórka. Na jed-nym z nich zauważyli dwóch mężczyzn pochylających się nad sygnalizatorem świetlnym. Jeden z nich roz-montowywał go kombinerkami. Złodziejami okazali się 20-latkowie: Rafał P. i Wojciech K. Mężczyźni tłumaczyli się, że chcieli tylko wy-montować światła. Miały one być oryginalnym prezentem urodzinowym dla kole-żanki. Obaj trafili do wolskiego aresztu. Byli pijani.Strzały w tramwaju
W tramwaju linii 1 mężczyzna wyjął broń i strzelił z niej kilka razy w stronę kabiny motorniczego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Do incydentu do-szło na wysokości skrzyżowania Okopowej i Anielewi-cza. Napastnik oraz towarzyszący mu kolega oddali kilka strzałów w stronę kabiny motorniczego i uciekli. Nikt nie ucierpiał, uszkodzili jedynie szyby. Natych-miast zaalarmowano policję. Po kilkunastu minutach dwóch podejrzewanych o ten wybryk bandytów wpa-dło w ręce funkcjonariuszy. U jednego z nich znaleziono pistolet pneumatyczny. Za-trzymani mężczyźni byli kompletnie pijani. 27-letni Łukasz S. miał dwa promile, na-tomiast 33-letni Artur S. - około trzech promili alkoholu we krwi. Trafili do izby wy-trzeźwień. Obaj są doskonale znani policji, pierwszy był notowany w sprawach do-tyczących przestępczości narkotykowej, drugi znany jest z przywłaszczeń, kradzie-ży, rozboju, niszczenia mienia i gróźb.Zaginął
Policja prosi o pomoc w odnalezieniu Zdzisława Zima-ka, mieszkańca Woli. Mężczyzna wyszedł z domu 22 września i do dziś nie nawiązał kontaktu z rodziną. Zdzisław Zimak ma 57 lat. Jego znaki szczególne to znamię obok nosa oraz tatuaż z napisem "Ewa" na jednym z nadgarstków. Wszelkie informacje należy zgłaszać pod nu-merami telefonów: 22 603-72-55, 997, 112 - całodobowo lub 22 603-70-37 - od ponie-działku do piątku w godzinach 8.00-16.00.Pobił kobiety na ulicy
Wolscy policjanci zostali wezwani na ul. Działdowską. Na miejscu czekały na nich dwie kobiety, które opowiedziały, że kilka minut wcześniej zostały uderzone przez 23-letniego Tomasza N. - Rzucił się z pięściami na swoją partnerkę, a kiedy ta ucie-kła, pobiegł za nią. Dogonił ją, zabrał jej telefon komórkowy i zniszczył go. Następ-nie zaatakował znajomą przechodzącą obok - relacjonuje opowieść kobiety poli-cjant. Mundurowi zatrzymali 23-letniego Tomasza N. w jednej z klatek schodowych przy ul. Wolskiej. Mężczyzna był pijany i agresywny.Parapety też kradną
Na gorącym uczynku wpadli dwaj złodzieje: 35-letni Piotr K. i 51-letni Aleksander G. Około północy demontowali parapet w budynku przy ul. Żytniej. Mieli pecha, po-nieważ zauważył ich policyjny patrol. Funkcjonariuszom tłumaczyli się, że zbierają złom. 35-letni Piotr K. i 51-letni Aleksander G. zostali zatrzymani i przewiezieni do izby wytrzeźwień. Byli kompletnie pijani. Odpowiedzą za straty, jakie poniósł właś-ciciel budynku.Włam dla paczki papierosów
Około drugiej w nocy policyjny patrol dostrzegł parę, która majstrowała coś przy kiosku w al. Jana Pawła II. Nagle jedna z osób wzięła stojak reklamowy i wybiła nim szybę w kiosku. Na widok radiowozu, rzucili się do ucieczki. Szybko zostali za-trzymani. 18-letnia Aleksandra T. i 20-letni Zenon S. przyznali się do wybicia szyby w kiosku i próby kradzieży z niego papierosów. - Nie mieliśmy pieniędzy na fajki - tłumaczyli się policjantom. Odpowiedzą za usiłowanie kradzieży z włamaniem.Filiżanką w samochód
Wolscy policjanci zatrzymali 44-letniego Mirosława R., który rzucił filiżanką w tylne drzwi zaparkowanego pojazdu. Szyba w aucie pękła w drobny mak. Właściciel sa-mochodu natychmiast wezwał policję. Mirosław R. nie umiał wytłumaczyć swojego zachowania. Wyjaśniło je badanie zawartości alkoholu we krwi - miał prawie promil. Został osadzony w wolskim areszcie. Za uszkodzenie mienia grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.cehadeiwu
na podstawie informacji policji