Bardzo krzykliwy, ale piękny gość na balkonie w centrum Targówka
1 czerwca 2021
- Nie każdy gość potrafi wprawić nas w zdumienie. Temu się udało. To była odrobina egzotyki na balkonie w środku Targówka - opisują strażnicy miejscy. O co chodzi?
Z reguły odwiedzający nas goście wchodzą drzwiami. To ci zaproszeni. Nieproszeni potrafią korzystać z innych możliwości. Pewnemu mieszkańcowi Targówka poniedziałkowy spokój nagle zakłóciły dziwne dźwięki dochodzące z balkonu.
Dziwne dźwięki z balkonu
- Przypominały trochę krzyk, trochę skrzeczenie. W każdym razie były na tyle nietypowe, że wzbudziły zainteresowanie. Właściciel powoli otworzył drzwi balkonowe - wtedy jego oczom ukazała się piękna, zielona... papużka. Nietypowy gość nie miał zamiaru uciekać - wręcz garnął się do gospodarza mieszkania, popiskując ze szczęścia. Zdarzają się u nas podzwrotnikowe upały, ale papugi to nie jest ptak żyjący w naszym naturalnym środowisku - relacjonują strażnicy miejscy.
Być może powróci do właściciela
Mieszkaniec wezwał więc ekopatrol. Funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu, od razu przekonali się, że... papużka ich też polubiła. - Prawdopodobnie komuś uciekła. Na czas transportu została umieszczona w bezpiecznym kontenerze. Zaopiekują się nią specjaliści z "Ptasiego Azylu", mieszczącego się na terenie warszawskiego zoo - dodają strażnicy z ekopatrolu. Na szczęście konura czarnogłowa (bo tak nazywa się nasza bohaterka) miała na nóżce obrączkę. Może dzięki temu uda się ustalić jej właściciela.
(DB)