Koniec Nocnego Marketu. Dworzec idzie do remontu
11 maja 2018
Dwa sezony i... koniec. Jedno z ciekawszych miejsc ostatnich lat znika z gastronomicznej mapy Warszawy.
Nocny Market wystartował w czerwcu 2016 roku na nieczynnych peronach Dworca Głównego przy Towarowej. W weekendy działały tam stragany z żywnością, bary, uliczne kuchnie z różnorodnym asortymentem potraw, stoiska z lokalnymi produktami i gadżetami oraz punkty usługowe. W ciągu kilku tygodni dawna Warszawa Główna stała się równie popularna, jak dziś Hala Gwardii. Wieczorami z całej Warszawy ściągały tam tłumy młodych ludzi. Koniec był jednak kwestią czasu, bo kolejarze od dawna zapowiadali remont Dworca Głównego i przywrócenie tam normalnego ruchu pociągów.
Czas na remont
Jak informuje wiceprezydent Michał Olszewski, warszawski samorząd zaoferował organizatorom imprezy dwie lokalizacje na własnym terenie. - Czekaliśmy do ostatniego momentu, żeby w końcu wydać oficjalne ogłoszenie na temat tegorocznego sezonu - informują organizatorzy. - Pracowaliśmy dzień i noc, główkowaliśmy, odbyliśmy dziesiątki spotkań, by do was wrócić. Poruszyliśmy niebo i ziemię, by pozostać na Głównym, przeszukaliśmy całą Warszawę pod kątem nowej lokalizacji. Niestety, na chwilę obecną nie jest to możliwe. Pewne decyzje i kwestie formalne nie są od nas po prostu zależne.
Wyprowadzka Nocnego Marketu jest konieczna, bo PKP PLK podpisały już umowę na przebudowę stacji, wartą prawie 81 mln zł. Nowe perony o długości 300 metrów powstaną przy Al. Jerozolimskich i będą dostępne zarówno od strony Towarowej, jak i kładką z Ochoty, wyposażoną w rampy dla rowerów i windy. Firma Trakcja PRKiI zbuduje wszystko najpóźniej do września przyszłego roku.
Gdzie trafi Market?
Jak informuje wiceprezydent Michał Olszewski, warszawski samorząd zaoferował organizatorom imprezy dwie lokalizacje na własnym terenie: na Bitwy Warszawskiej 1920 Roku i przy Okopowej. Według jego zapowiedzi ratusz zamierza sprzyjać przedsiębiorcom organizującym tego typu imprezy gastronomiczne. (dg)