Kolesiostwo w ZGN: dyrektor stracił posadę
21 maja 2014
Dyrektor wolskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami stracił pracę, bo pozwalał wygrywać przetargi firmie związanej rodzinnie z działaczem Platformy Obywatelskiej. Kontrole, przynajmniej na razie, nie wykazały nieprawidłowości. Urzędnicy konsekwencje służbowe ponieśli za... niedopilnowanie inwentaryzacji sprzętu komputerowego.
- Nieprawidłowości zgłosił przewodniczący organizacji związkowej ZGN. Doniesienia dotyczyły przetargu i braku inwentaryzacji sprzętu. Wnioski pokontrolne zostały sformułowane w trybie przypuszczającym. To znaczy zostało napisane, że ZGN w przetargu "być może" zawęził krąg tych, którzy mogli wygrać przetarg do jednej firmy, a tymczasem ustalono, że w Warszawie są co najmniej trzy firmy mogące wykonać taką usługę. Wyniki nie wskazały jednak winnych. Natomiast druga kontrola dotyczyła braku inwentaryzacji sprzętu komputerowego za lata 2008-2012 i to niedopatrzenie zostało stwierdzone. W zaleceniach pokontrolnych zobowiązano dyrektora ZGN do zobowiązania się do usunięcia zaniedbań - powiedziała Urszula Kierzkowska. Ma tym zająć się wicedyrektor Bożena Ślusarczyk.
Zarzuty dotyczyły "kolesiostwa", kontrola wykazała niedbałość. Poza tym wszyscy zdrowi. Jak długo? Sprzątaniem zajęła się prokuratura. Czy zrobi to skutecznie?
mac