19-letnia Klaudia A. już wcześniej zapowiadała swojemu chłopakowi Adrianowi W., że od niego odchodzi. Do ich ostatniej awantury doszło przy ul. Wileńskiej 66 w Wołominie.
Chłopak kilkakrotnie ugodził nożem ukochaną w okolicach szyi, głowy i pleców. Zostawił ją leżącą w kałuży krwi. Był przekonany, że zabił. Wysłał nawet sms do koleżanki Klaudii informując, że zabił z miłości i rozważa samobójstwo. Zakrwawioną Klaudię znaleźli przechodnie i przerażeni wezwali policję i po-gotowie. Próbowali udzielić jej pierwszej pomocy. Dziewczyna była bardzo słaba, zdążyła jeszcze tylko powiedzieć przybyłym na miejsce policjantom, że to Adrian próbował ją zabić. Funkcjonariusze nie znaleźli chłopaka w okolicy. Złapali go dopiero następnego dnia wczesnym rankiem w jego własnym domu w Jabłonnie. 21-latek był bardzo zaskoczony i od razu przyznał się do wszystkiego. Twierdził, że zrobił to z miłości. W chwili zatrzymania był trzeźwy. O tym, że Klaudia przeżyła dowiedział się dopiero od policjan-tów.
Wołomiński sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywocie.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji