Kobiety z WAT. "Zero taryfy ulgowej"
24 czerwca 2016
O przyjęcie do Wojskowej Akademii Technicznej ubiega się w tym roku 299 kobiet. Najbardziej oblegane przez panie kierunki to kartografia, cyberbezpieczeństwo, logistyka, lotnictwo czy kosmonautyka. Dlaczego zdominowana niegdyś przez mężczyzn uczelnia cieszy się coraz większym powodzeniem płci pięknej?
Akademia została przekształcona w uczelnię wojskowo-cywilną dopiero na przełomie tysiącleci, co zapoczątkowało falę zmian - pół wieku po rozpoczęciu działalności otworzyła swoje podwoje dla kobiet. W 1999 roku 60 kandydatek ubiegało się o miejsce na uczelni. Na pierwszy rok, po raz pierwszy w historii Akademii, przyjęto czternaście dziewcząt.
Rzeczniczka prasowa WAT Grażyna Palczak doskonale pamięta tamten szczególny czas. - Dziennikarze nie odstępowali dziewczyn ani na krok. Dzisiaj na szczęście nikt już nie zadaje pytań o długość spódnicy, o obcasy w butach, kostiumy na basen, długość włosów, możliwość noszenia kolczyków, makijaż - opowiada. - Na pewno męska część studentów-podchorążych WAT musiała "przywyknąć", że są wśród nich kobiety-żołnierze. Musieliśmy też zadbać o całą logistykę, czyli mundury, buty, akademiki. Niektóre dziewczęta były "gwiazdami" na okładkach pism. A na co dzień zwykłymi żołnierzami, wykonującymi rozkazy, uczącymi się wojskowej musztry, biegającymi rano na porannej zaprawie, ćwiczącymi na poligonie w maskach gazowych, z często ubrudzonymi błotem twarzami po zajęciach taktycznych. Zero taryfy ulgowej. Ale przede wszystkim, tak jak i obecne, były niezwykle ambitne i wytrwałe w dążeniu do opanowania żołnierskiego rzemiosła. Ich celem było zostać absolwentką Wojskowej Akademii Technicznej w stopniu oficerskim i tym samym rozpocząć karierę w zawodowej służbie wojskowej - mówi Palczak.
Według rzeczniczki, kobiety bardzo dobrze sprawdzają się w służbie wojskowej, dlatego władze uczelni cieszy fakt, że liczba kandydatek na studia wciąż rośnie. - W 2016 roku na studiach wojskowych mamy 146 kobiet. Absolwentki uczelni zasilają szeregi wojska w agendach NATO. Wiele, kontynuując służbę, rozwija się naukowo a także prowadzi zajęcia dydaktyczne - dodaje Grażyna Palczak.
Odsetek kobiet w siłach zbrojnych NATO waha się od 0,5% (Polska), 17% (Węgry) do 20% (Łotwa). W Stanach Zjednoczonych, gdzie prawie wszystkie stanowiska w wojsku są otwarte dla kobiet od 1993 roku, obecnie ponad 40 kobiet otrzymało stopień generała lub admirała. Być może niebawem po stopnie generalskie sięgną także absolwentki WAT.
Agata Mościcka