Kobiety walczą o zdrowie
16 grudnia 2004
Problemowi szkodliwego wpływu substancji chemicznych na zdrowie i środowisko oraz konieczności prawnych regulacji, zapewniających kontrolę nad stosowaniem chemikaliów w przemyśle, poświęcona była międzynarodowa konferencja "Kobiety chcą przyszłości wolnej od toksycznych substancji chemicznych".
- W ciągu roku na świecie produkuje się 400 mln ton syntetycznych chemikaliów.
- Każdego roku zostaje wyprodukowanych ponad 1000 nowych chemikaliów.
- Tylko 14 procent produkowanych w Euro-pie chemikaliów spełnia standardy bezpie-czeństwa i to w minimalnym stopniu.
Jak wykazują prowadzone od wielu lat badania oraz ustalenia Ko-misji Europejskiej, każdy człowiek regularnie narażony jest na kontakt z ponad 300 substancjami chemi-cznymi, które obecne są praktycz-nie wszędzie wokół nas. Dzięki postępowi w nauce wiadomo, że liczne substancje chemiczne i technologie uznawane wcześniej za bezpieczne i nieszkodliwe, mogą fatalnie wpływać na zdrowie ludzi i zwierząt oraz na stan środowiska naturalnego. Przerażające jest to, że wiele związków chemicznych, których stosowanie zostało zabronione, albo znacznie ograniczone, wciąż występuje w środowisku i będzie występować jeszcze przez długie lata.
Nawet butelki dla niemowląt
- Szkodliwe dla zdrowia i środowiska związki chemiczne znajdują się m.in. w środkach ochrony roślin, w kosmetykach, opakowaniach do żywności, naczyniach kuchennych, odzieży, w tekstyliach i komputerach, a nawet w butelkach do karmienia niemowląt - mówiła podczas seminarium jedna z prelegentek, Katarzyna Góralczyk z Zakładu Toksykologii Środowiskowej Państwowego Zakładu Higieny. - Kontakt z nimi obniża odporność, powoduje alergie, zwiększa występowanie niektórych nowotworów, powoduje zaburzenia hormonalne.Sytuacja - zdaniem organizatorek spotkania - wymaga prowadzenia polityki, która uchroni kolejne pokolenia przed toksynami.
- Kobiety interesuje nie tylko własne zdrowie, lecz także zdrowie ich rodzin oraz stan środowiska, które je otacza - tłumaczyła Sonja Haider, prezes sekcji niemieckiej WECF. - Nic zatem dziwnego, że zajęłyśmy się substancjami chemi-cznymi i chcemy, by ich stosowanie regulowało prawo.
Konieczne ostre przepisy
Na razie nie ma przepisów, chroniących konsumentów przed szkodliwymi chemicz-nymi substancjami. Parlament Europejski stara się, by wprowadzić rozporządzenie REACH (Rejestracja, Ewaluacja i Autoryzacja Substancji Chemicznych), dzięki któremu powstałyby jasne zasady regulujące stosowanie chemikaliów i nakazujące zastępowanie ich nietoksycznymi odpowiednikami. Wprowadzenie takich przepisów nie jest jednak proste, ponieważ silne lobby producentów i przemysłu utrudnia przebicie się projektowi. O to, by wreszcie poważnie zajęto się tą kwestią, zabiegają m.in. uczestniczki i organizatorki warszawskiego seminarium. We wspólnym oświadczeniu, wydanym na zakończenie obrad, wezwały "rządy, członków Parlamentu Europejskiego oraz Komisję Europejską, by doprowadziły do skutecznej reformy polityki unijnej dotyczącej substancji chemicznych, której zasady znajdą się w rozporządzeniu REACH".km