Kiedy powstanie druga jezdnia Wincentego?

Na jesieni ubiegłego roku Zarząd Dróg Miejskich rozstrzygnął przetarg na projekt odcinka Al. Jerozolimskich między Marszałkowską a Nowym Światem, który ma zostać zbudowany na nowo po remoncie tunelu kolejowego. Wśród załączników dla projektantów znalazł się prawdziwy cymes: tabela pt. Rowerzyści czekają na nową ścieżkę na Bródnie
Mieszkańcy Bródna i Targówka mają dość podziurawionej i niewygodnej ścieżki rowerowej z kostki przy ul. Odrowąża, na wysokości Cmentarza Bródnowskiego. Z pomocą mógł przyjść budżet obywatelski, ale nie przyjdzie. Dlaczego? "Inwestycje uwzględnione w modelu prognostycznym - menadżerze scenariuszy".

Dwujezdniówka z dwoma pasami ruchu

W tabeli znajdują się realne terminy budowy wielu ulic i linii tramwajowych, w tym drugiej jezdni św. Wincentego. Wnioskujemy z niej, że ulica ta, na odcinku od Odrowąża do Matki Teresy z Kalkuty, przejdzie rozbudowę w przekroju dwujezdniowym po dwa pasy ruchu, ale jeden przeznaczony zostałby na buspas. Dlatego na tej części ulicy ruch rozładowałby się tylko nieznacznie, za to na szybkości przejazdu zyskaliby pasażerowie komunikacji miejskiej. Druga część św. Wincentego, na odcinku od ul. Matki Teresy z Kalkuty do Trasy Toruńskiej, rozbudowana zostanie w takim samym układzie, jednak już bez buspasa. Z tabelki wynika, że urzędnicy uważają za realny termin otwarcia drugiej jezdni św. Wincentego w 2030 roku.

Czy to jest naprawdę realne?

Z pewnością byłoby, ale: - To są inwestycje wprowadzone do modelu prognostycznego w celu oszacowania ruchu w mieście w perspektywie 2030 r. Nie oznacza to, że te inwestycje na pewno zostaną zrealizowane w tych terminach - wyjaśnia Mikołaj Pieńkos z ZDM i ostatecznie studzi zapał: - Na pewno jednak taka inwestycja nie jest obecnie wpisana do wieloletniej prognozy finansowej.

(dg/db)