Karateka z Batalionu Pięść
6 listopada 2011
Dawno temu, z lat dwadzieścia kilka na pewno, na ekranach kin gościł film "Karatecy z kanionu Żółtej Rzeki". Paweł B. raczej tego nie pamięta, ale na kanwie jego przygód można nakręcić remake o tytule jak wyżej.
Wolski karateka wytrzeźwiał w izbie, a później usłyszał, że jego zamiłowanie do wschodnich sztuk walki wyceniono na 4,5 tys. złotych. Będzie musiał pokryć koszty napraw, a że dobrowolnie przyznał się do wszystkiego, dostał rok w zawiasach na dwa, dozór kuratorski i grzywnę.
Ale że z dwoma promilami jeszcze zdołał kopyto podnieść na wysokość lusterka... Wygimnastykowany, znaczy...
TW Fulik
na podstawie informacji policji