Jazda rowerem po pijanemu
8 marca 2006
Jechałem wieczorem około 21.00 rowerem w stanie wskazującym. Zatrzymała mnie policja i po badaniu wyszło, że mam 0,95 promila w wydychanym powietrzu...
List do "Echa"
Senator - adwokat radzi czytelnikom "Echa" |
Jazda rowerem po spożyciu alkoholu może być wykroczeniem lub przestępstwem. Zależy to od ilości wypitego alkoholu.
Wykroczenie jest wtedy, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,2 promila, ale nie przekracza 0,5 promila lub też w 1 dm³ wydychanego powietrza zawartość alkoholu przekracza 0,1 mg, ale nie prze-kracza 0,25 mg. Przy takich stężeniach alkoholu zachodzi tzw. "stan po użyciu alkoholu", a prowa-dzenie roweru w takim stanie jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu do 14 dni albo grzywna.
Jeżeli zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila lub w 1 dm³ wydychanego powietrza zawar-tość alkoholu przekracza 0,25 mg, to jest to już "stan nietrzeźwości". Jazda rowe-rem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo nawet karę pozbawienia wolności do roku.
Jazda samochodem po spożyciu alkoholu jest zabroniona wszędzie, natomiast jazda rowerem po alkoholu jest przestępstwem tylko, gdy odbywa się na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania. Tak więc nie popełnia przestępstwa, kto po wypiciu alkoholu jeździ rowerem np. po polnej drodze, ale już wyjazd na drogę publiczną czy nawet na chodnik będzie przestępstwem albo wykroczeniem.
Za jazdę rowerem po alkoholu traci się prawo jazdy. W przypadku skazania za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu sąd zawsze orzeka dodatkowo zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Oznacza to, że w przypadku skazania za jazdę rowerem po pijanemu sąd jednocześnie zabiera prawo jazdy. Co ważne - odebranie prawa jazdy jest skutkiem obligatoryjnym skazania za jazdę po pijanemu tj. sąd w każdym przypadku musi orzec dodatkowo utratę prawa jazdy. Tak więc jazda po pijanemu rowerem może skończyć się odebraniem prawa jazdy, a tym samym możliwości prowadzenia samochodu. Zakaz taki może zostać wydany na okres od roku do 10 lat.
adw. Robert Smoktunowicz
Senator RP