REKLAMA

Targówek

różne »

 

Jarmark Europa - jak wyborcza kiełbasa

  12 października 2007

Dzisiaj wielu mieszkańców Targówka zastanawia się, jak zachować się wobec niechcianego targowiska? Protestować! Protesty już były. I co? Nic. Można dalej protestować.

REKLAMA


Autorka jest radną Targówka, przewodniczącą klubu
radnych PiS.
 
Tego najbardziej chcą ci, którzy na tych protestach zamierzają dojechać z ratusza przy ul. Kondratowi-cza aż na Wiejską. Niby daleko z Targówka nie jest - tylko 12 kilometrów. Może lepiej iść na piechotę... Nie, to nie w ich stylu - tego właśnie dowiedziałam się 2 października br., na konferencji prasowej w urzędzie dzielnicy z ich udziałem. Im bliżej wyborów, nic nie wnoszących konferencji będzie coraz więcej. W końcu przewodniczącemu rady dzielnicy marzy się Sejm.

Posłowie przed samorozwiązaniem parlamentu przyjęli ustawę o Euro 2012. Daje ona podstawy prawne do budowy stadionów, dróg dojazdowych oraz infrastruktury towarzyszącej. Jednym z wielu ciążących na naszym kraju zobowiązań jest budowa w Warszawie Stadionu Narodowego na 55 tysięcy widzów. Bez likwidacji znajdującego się targowiska na terenach obecnego Stadionu Dziesięciolecia nie można jednak nic budować. Dlatego odpowiedzialność za usunięcie targowiska spo-częła na ministrze sportu, natomiast organizacja nowego targowiska jest w gestii prezydenta Warszawy. Niestety Hanna Gronkiewicz-Waltz nie poczyniła żadnych re-alnych działań w celu znalezienia terenu odpowiedniego dla kupców, co zmusiło ministra sportu do przeniesienia ich gdzie indziej. Gdyby Pani Prezydent rozpoczęła realizację nowego targowiska lub choćby udostępniła kilka możliwych terenów, kupcy ze stadionu zostaliby tam przeniesieni. Poza obietnicami (Marywilska) nic na razie nie zostało przez miasto zrobione. W tej sytuacji, wobec zbliżającego się nie-przekraczalnego terminu rozpoczęcia budowy Stadionu Narodowego, jedynym wyj-ściem było stworzenie nowoczesnego targowiska na Targówku. Tereny przy ul. Ra-dzymińskiej mogą być użytkowane zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, jako parking dla tirów lub obiekty handlowe. Dla władz naszej dzielnicy - jak się okazało - przeniesienie kupców na ulicę Radzy-mińską ma większe znaczenie niż organizacja Euro 2012.

Pragnę zwrócić uwagę na jeden, niezmiernie istotny fakt. Otóż radni Targówka dwukrotnie podjęli uchwałę dotyczącą zmiany planu zagospodarowania przestrzen-nego, z parkingu dla tirów i infrastruktury handlowej, na teren pod budownictwo obiektów rekreacyjno-sportowych (słynna Arena Varsovia). Zgodnie z procedura-mi, uchwały zostały przesłane do rady Warszawy i włączone do porządku obrad jednej z sesji. Co zrobiła Pani Prezydent Warszawy? Otóż zdjęła uchwałę z porząd-ku obrad! Świadczy to o tym, iż rada Warszawy i prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz popierają budowanie targowiska przy ul. Radzymińskiej. Tylko dlaczego ten fakt z takim trudem przebija się do opinii publicznej Targówka, mimo licznych arty-kułów na ten temat? Zatem 10 tys. podpisów zebranych pod protestem przeciwko budowie hali handlowej Panowie Zbigniew Poczesny i Grzegorz Zawistowski nie po-winni przekazywać minister Elżbiecie Jakubiak, tylko prezydent Hannie Gronkie-wicz-Waltz. Czy panowie nie wiedzieli, że wysyłają listy z podpisami pod niewłaści-wy adres?

Ważną informacją jest także fakt, że podpisy były zbierane nie przeciw prze-niesieniu na Targówek polskich kupców do hal targowych o europejskim standar-dzie tylko przeciw przeniesieniu "Jarmarku Europa", co mieszkańcy Targówka mogli słusznie odebrać, jako przeniesienie całego nielegalnego handlu wraz z elementami przestępczymi (kradzieże, handel pirackimi płytami, grami, odzieżą itd.). Tymcza-sem nic takiego nie będzie miało miejsca, gdyż w nowej hali sprzedawać będą mogli tylko legalnie działający i zorganizowani w stowarzyszenie kupcy. Nie grożą nam słynne "szczęki", czy pokątny handel ze stolików. Kupcy mają korzystać ze stoisk identycznych do tych znanych z sieci hipermarketów. Potwierdzili to w liście do mnie przedstawiciele ministerstwa sportu. Czy liberalnej Platformie Obywatel-skiej nie zależy na rozwoju polskiej przedsiębiorczości? Czy tego typu obiekty za-gwarantowane są tylko dla obcego kapitału?

W zeszłym tygodniu została podpisana umowa dotycząca organizacji hali targo-wej przy ul. Radzymińskiej. W miejscu, gdzie miał być parking dla tirów, wybrano wersję dużo korzystniejszą - będzie wybudowana hala handlowa. Zdecydowanie wolę ten wariant. Gdyby to się nie stało, powstałby tam wspomniany parking. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, z czym wiązałoby się istnienie tego miejsca - ryk silni-ków o trzeciej nad ranem, tabuny obcojęzycznych pań lekkich obyczajów z Europy i Azji.

Nie pozostaje nam nic innego, jak pilnować przyrzeczeń władz. To jest teraz podstawowe zadanie dla radnych. Dlaczego? Proste! Według starej zasady, że jeśli kogoś nie możesz pokonać, współdziałaj z nim. Po to chociażby, aby przy realizacji całego pomysłu być obecnym i starać się o podejmowanie takich działań, aby inwestycja była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców. Swoich spraw, jeśli tylko można, trzeba pilnować, zabiegać o najlepsze rozwiązania, a nie płakać nad rozlanym mlekiem. Uczyńmy wszystko, aby handlowe sąsiedztwo nie było naszym przekleństwem.

Agnieszka Kaczmarska
Agnieszka.Kaczmarska@targowek.waw.pl

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe