Jak uprzywilejować tramwaje na Młynarskiej?
29 sierpnia 2008
Tramwaje jeżdżące po Młynarskiej mają szybciej pokonywać tę ulicę. W tej chwili stoją w korkach razem z samochodami. Jest plan, by to zmienić i to jak najszybciej.
- Myślimy o tym, by torowisko zostało wydzielone. Wtedy samochody nie mia-łyby prawa na nie wjeżdżać. Niestety nie jest to takie proste. W tej chwili trwają analizy ruchu, szukamy dogodnego rozwiązania. Na razie nie mogę nic konkretnie powiedzieć - mówi Tomasz Kunert z Zarządu Transportu Miejskiego.
Jedno jest pewne - należy jak najszybciej poprawić czas przejazdu tramwajów na Młynarskiej. Obecna sytuacja jest niedopuszczalna. Trwają liczne budowy, w tym trasy S8. Jest mnóstwo "wąskich gardeł". Wyjazd z Bemowa został bardzo utrudniony. Gdyby tramwaje poruszały się po Młynarskiej bez żadnych przeszkód, większość ludzi przesiadłaby się do komunikacji miejskiej, bo ta docierałaby do celu znacznie szybciej. Takie rozwiązanie doskonale sprawdziło się po wytyczeniu oddzielnego pasa dla tramwajów na trasie W-Z, gdzie zaobserwowano większą liczbę pasażerów w "szynowcach", a zmniejszyła się liczba samochodów. Uprzywile-jowanie tramwajów jest zresztą zgodne z polityką miasta polegającą na dawaniu pierwszeństwa przejazdu pojazdom komunikacji publicznej. Taka polityka ma doprowadzić do tego, że coraz większa grupa ludzi będzie zostawiać auta pod do-mem i korzystać z komunikacji miejskiej.
Konkretów w sprawie Młynarskiej brak, ale nieoficjalnie dziennikarka "Echa" dowiedziała się, że zmiany nastąpić mają jeszcze jesienią tego roku.
Agnieszka Pająk-Czech