Jak rozsupłać węzeł Marsa?

Niemal wszędzie zmniejszeniu uległa liczba pasów ruchu - z trzech do dwóch lub z dwóch do jednego. Dodatkowym utrudnieniem jest konieczność pokonywania znacznie ostrzejszych zakrętów, co dodatkowo spowalnia. Przez pierwsze dwa dni, jakby tego było mało, chaos pogłębiło to, iż nie udało się na czas przełożyć wszyst-kich instalacji sygnalizacji świetlnej i ruchem trzeba było kierować ręcznie. Efekt - ogromne korki. Po dwóch dniach i uruchomieniu sygnalizacji oraz przyzwyczajeniu się kierowców do nowej organizacji ruchu - sytuacja w zasadzie powróciła do nor-my. Jak mi powiedział kierowca autobusu, który to skrzyżowanie pokonuje kilka-naście razy dziennie, korki są niewiele większe niż były.

Na całym skrzyżowaniu dominuje kolor żółty. Wymalowane nim są pasy wy-znaczające ruch dla samochodów, a także przejścia dla pieszych. Ci ostatni mają dodatkowy problem z odnalezieniem wielu przystanków autobusowych, ponieważ zmieniły swoje położenie. Najmniejsze zmiany nastąpiły na ulicy Marsa i to zarówno w kierunku Rembertowa, jak i Śródmieścia. Ruch na tej ulicy został po prostu prze-łożony na nowe, boczne jezdnie. Jedyna zmiana to ta, iż kierowcy mają obecnie po dwa pasy, a nie jak poprzednio po trzy. Na starą jezdnię Marsa samochody wracają przed wiaduktem kolejowym. Na uwolnionej w ten sposób starej lokalizacji ulicy Marsa powstaną wiadukty nad Płowiecką w kierunku Trasy Siekierkowskiej i ulicy Ostrobramskiej. Wielu kierowców zaskoczyło jednak zlikwidowanie możliwości skrętu z Marsa w Płowiecką w kierunku Wawra. Aby dostać się do Wawra, jadąc od strony Rembertowa - trzeba teraz skręcić w Rekrucką i Łysakowską.

Ruch Płowiecką zarówno w kierunku Wawra, jak i Grochowa przełożony został częściowo na stare jezdnie, ale w przeciwległym kierunku, częściowo na nowe oraz na już wybudowaną część ronda z podziemnymi przejściami. W obu kierunkach kierowcy mają po dwa pasy ruchu. Dodatkowe utrudnienie to konieczność jazdy slalomem z dość ostrymi zakrętami. Do jednego pasa uległa zwężeniu jezdnia w kierunku ulicy Ostrobramskiej. Aby dostać się z Wawra do Ostrobramskiej, trzeba jechać jeszcze dziwniej, bo pod prąd jednym pasem nowego wiaduktu Trasy Sie-kierkowskiej.

Na zwolnionym w ten sposób miejscu budowlańcy natychmiast przystąpili do dalszych prac przy budowie zarówno nowych estakad, jak i dalszej części olbrzy-miego ronda z przejściami podziemnymi.

Mamy dobrą wiadomość dla pasażerów, którzy korzystali z autobusu 408. Linia ta, zawieszona na czas przebudowy węzła Marsa, już jesienią zostanie przywróco-na. - Do czasu zakończenia remontu na węźle Marsa będzie prawdopodobnie kur-sować np. tylko do ul. Ostrobramskiej. Przez Trasę Łazienkowską autobusy mogły-by wtedy przejechać szybko dzięki buspasowi. Dzięki niemu czas przejazdu skróci się nawet o 15 minut - informuje Konrad Klimczak, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

Andrzej Gzyło