Gdzie się one podziały?

Ekologiczne zapędy warszawiaków są, niestety, coraz częściej ograniczane zbyt małą liczbą pojemników do segregacji odpadów. Nie wszystkie samorządy dbają, aby na ich terenie koszy było pod dostatkiem. Mieszkańcy zgłosili nam, że na Woli nie jest łatwo segregować odpady - pojemników nie jest dużo, często są niszczone i rzadko kiedy naprawiane. - Z rogu ulic Młynarskiej i Wolskiej zniknęły ostatnio aż trzy kontenery - mówi "Echu" pan Ryszard. - Przy wejściu do przejścia podziem-nego, tuż obok tutejszej placówki PKO, stały one od lat i świetnie zdawały egzamin. Korzystali z nich zarówno handlujący w podziemiach, jak i okoliczni mieszkańcy. Dlaczego zniknęły? - dopytuje zniecierpliwiony.

Mieszkańcy są oburzeni i żądają powrotu pojemników. - Teraz tyle się mówi o ekologii. Ale jak mamy dbać o środowisko, skoro pozbawia się nas możliwości se-gregacji śmieci? - pyta pani Kasia, spotkana przez nas na miejscu.

Za wyznaczenie miejsc, w których mają stać pojemniki do segregacji śmieci, odpowiada wydział ochrony środowiska wolskiego ratusza.

Akcję ich ustawiania prowadzi z kolei miejskie biuro ochrony środowiska. Usta-liliśmy, że pojemniki zostały usunięte ze względu na wygaśnięcie umowy. - Nowe mają być ustawione zaraz po tym, jak zostanie ogłoszony wynik przetargu na wy-konawcę tej usługi dla miasta stołecznego Warszawy - tłumaczy Anna Fiszer-No-wacka, rzeczniczka Woli. Jednocześnie zapewnia, że pojemniki powrócą na swoje miejsce prawdopodobnie już w czerwcu tego roku.

Zgłoszenia o potrzebie ustawiania pojemników do segregacji odpadów można zgłaszać do wolskiego wydziału ochrony środowiska telefonując pod nr 22 631-28-88 lub 22 862-29-76.

Anna Przerwa