REKLAMA

Wola

sport »

 

Siatkarze MOS Wola awansowali do drugiej ligi

  28 maja 2010

MOS Wola Warszawa to jeden z najlepszych w Polsce ośrodków siatkówki młodzieżowej. Młodziutki zespół siatkarzy tego klubu wywalczył awans do II ligi mężczyzn. Ale czy siatkarze z Woli wystartują jesienią w rozgrywkach?

REKLAMA

Od wielu lat siatkarki i siatkarze Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego Wola z ul. Rogalińskiej zdobywają medale w młodzieżowych mistrzostwach Polski. Wolski ośrodek to prawdziwa kuźnia talentów dla polskiej siatkówki. W tym roku 15 wy-chowanków MOS Wola gra w klubach ekstraklasy i pierwszej ligi. W kadrze narodo-wej na tegoroczną Ligę Światową trener Daniel Castellani powołał trzech absol-wentów MOS Wola: mistrza Europy Zbigniewa Bartmana oraz Grzegorza Łomacza i Fabiana Drzyzgę.

Młodzi siatkarze MOS Wola startują w zawodach młodzieżowych, ale grają także w rozgrywkach dla seniorów, gdzie zdobywają dodatkowe doświadczenie. W tym sezonie juniorzy grali w III lidze mężczyzn, zajęli drugie miejsce i uzyskali prawo gry w rozgrywkach o II ligę PZPS. Dla władz klubu to radość, ale także ból głowy i podstawowe pytanie: czy MOS Wola będzie w stanie sfinansować udział siatkarzy z Woli, już po raz czwarty, w drugiej lidze? Ostatnio grali w niej w sezonie 2008/2009, zajęli drugie miejsce i o mały włos awansowaliby do I ligi. Ale brak finansów na udział w lidze sprawił, że drużynę drugoligową MOS Wola oddał na Białołękę, bo tam znaleźli się sponsorzy.

- Rzeczywiście, wywalczenie tego awansu to pewien kłopot dla naszego mło-dzieżowego ośrodka. Sport dzieci i młodzieży jest finansowany przez władze samo-rządowe. Sami zdobywamy punkty i co za tym idzie - finanse w systemie sportu młodzieżowego. Ale można je przeznaczać wyłącznie na sport młodzieżowy - mówi Krzysztof Zimnicki, dyrektor MOS Wola. Dyrektor tłumaczy, że zupełnie inaczej jest, jeśli chodzi o sport profesjonalny, czyli rozgrywki ligowe mężczyzn. Warszawa pomaga klubom stołecznym, ale jest to niewielki procent pieniędzy potrzebnych na utrzymanie drużyny ligowej. Pozostałe muszą pochodzić od sponsorów. - W innych miastach posiadanie drużyny ligowej to duma i nobilitacja dla miasta. W Warszawie o darczyńców jest niezwykle trudno, co widać nawet po stołecznych zespołach ekstraklasy. Na Woli nie ma zespołów ligowych i drużyna siatkarzy MOS Wola jest jedyną drużyną na tak wysokim poziomie. Ale żadnej wolskiej firmy to nie intere-suje, mimo że na meczach II ligi z reguły był komplet publiczności - dodaje z roz-goryczeniem.

Władze klubu obawiają się o wyniki w mistrzostwach Polski w kategorii junio-rów, ponieważ najgroźniejsi rywale w walce o medale grają od kilku lat w drugiej lidze mężczyzn swoimi juniorami i tam zdobywają potrzebne doświadczenie. - My nie mamy drugiej ligi i widzimy, że naszym juniorom zaczyna tego brakować. Jeśli nie uda się tego rozwiązać, to będziemy mieli coraz większe problemy z dobrymi miejscami w rozgrywkach młodzieżowych o mistrzostwo Polski - podsumowuje Krzysztof Zimnicki.

ebe

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024