Gdy obcy puka do drzwi
29 grudnia 2006
Oszuści wykorzystują różne sposoby, by nas okraść. Podają się za członków rodziny, pracowników administracji, instytucji państwowych, organizacji charytatywnych... Co zrobić, by nie paść ich ofiarą? Oto najczęstsze sposoby pozbawiania nas pieniędzy.
Nierzadko oszuści działając we dwóch proszą o sprawdzenie np. przewodów wentylacyjnych lub kuchenki. Jeden nam towarzyszy odwracając uwagę od dru-giego, który w tym czasie będzie okradał mieszkanie.
Należy być bardzo ostrożnym kupując cokolwiek od obnośnych sprzedawców. Zdarza się, że podczas prezentacji dywanu, odkurzacza lub innych przedmiotów, giną pieniądze i biżuteria.
Szczególne podejrzliwie powinniśmy traktować odwiedzające nas osoby, które żądają pieniędzy np. pierwszej raty, bądź zaliczki. Pamiętajmy, że zawsze można zapłacić później np. przelewem lub na poczcie.
Co robić, jeśli zauważyliśmy, że mamy do czynienia z oszustami? Przede wszystkim nie reagować panicznie. Trzeba dokładnie zapamiętać ich twarze i jak najwięcej szczegółów z ubioru. Najlepiej pójść do sąsiada pod pozorem pożyczenia pieniędzy i tam dyskretnie poprosić go o zawiadomienie policji. Jeśli nie ma takiej możliwości, po wyjściu oszustów należy koniecznie zadzwonić na policję. I nigdy nie zapominać, że lepiej stracić pieniądze niż życie.
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości najlepiej poprosić o pomoc sąsiada. Towa-rzystwo osób trzecich zwykle płoszy złodzieja.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji