Fotelik dla Twojego dziecka
9 lutego 2002
Początek nowego roku poza śnieżnym kataklizmem przyniósł nam także bardzo istotne zmiany w przepisach o ruchu drogowym.
Poniżej chciałbym przedstawić kilka rad dotyczących bezpiecznego przewozu naszych dzieci. Nie wszystko można ująć w ramy przepisów. To przede wszystkim zdrowy rozsądek podpowie nam, co jest bezpieczne, a co nie.
Obowiązkowo od 13 maja 2002 r. w foteliku należy przewozić każde dziecko, które ma mniej niż 12 lat i którego wzrost nie przekracza 150 cm. Niezależnie od wzrostu i wieku dziecka nowe przepisy kategorycznie zabraniają przewozu dzieci na przednim siedzeniu bez fotelika ochronnego. Należy pamiętać, że na przednim siedzeniu nie można stosować innych urządzeń ochronnych niż fotelik (jest to możliwe na tylnych siedzeniach), nie wolno przewozić dziecka tyłem do kierunku jazdy, jeżeli samochód wyposażony jest w poduszkę powietrzną.
Wielu z Państwa zapewne po zapoznaniu się z tymi informacjami zastanawiało się nad zakupem lub zmianą fotelika samochodowego dla swojej pociechy.
Na rynku mamy szeroką gamę fotelików samochodowych i wcale nie tak łatwo się zdecydować na produkt, który nas zadowoli. Przy zakupie fotelika dla dziecka prócz wagi i wieku musimy wziąć pod uwagę wiele innych czynników. Należy sprawdzić, czy fotelik posiada homologację potwierdzającą, że jest urządzeniem spełniającym normy bezpieczeństwa. O homologacji świadczy literka E w kółku, z numerem oznaczającym kraj, w którym przeprowadzono badanie. Jednym z czynników decydujących o zakupie z pewnością będzie cena. Jeśli sugerujemy się ceną, to lepiej będzie, gdy kupimy fotelik, z którego dziecko będzie korzystało przez długie lata. Taki rodzaj fotelika dostosowuje parametry do wielkości malca - potocznie mówiąc: rośnie wraz z nim.
Należy się zastanowić czy będziemy montować fotelik w samochodzie na stałe, czy też będzie on zamocowany przy wykorzystaniu pasów bezpieczeństwa. Fotelik montowany na stałe jest pewniejszy i bezpieczniejszy. Jeśli jednak dorośli pasażerowie często korzystają z tylnej kanapy lub fotela, to zamontowanie fotelika na stałe może być uciążliwe i bardzo niewygodne w użyciu. Ważne jest dopasowanie fotelika do konkretnego modelu i typu samochodu.
Z zakupem nie ma co zwlekać. Nie narażajmy dziecka na niebezpieczeństwo. Nie ma się co łudzić, że dziecku zapewni opiekę mama trzymająca je na rękach. Przy zderzeniu czołowym z prędkością 50 km/h energia kinetyczna sprawia, że dziecko o wadze 25 kg ma masę jednej tony.
Zatem nie lekceważmy wymogów bezpieczeństwa i zawsze przewoźmy nasze dzieci w specjalnych fotelikach, przypięte pasami. Pamiętajmy o tym nawet wtedy, gdy przemieszczamy się samochodem na bardzo krótkich odcinkach.
Stefan Bieliński
Prezydent
Polskiej Izby Motoryzacji