Tramwaj na Człuchowskiej? Ostatni dzwonek na decyzję

Oczywiste, że ten tramwaj musi powstać. Co najmniej od Powstańców Sląskich do metra Chrzanów.

Tramwaj na Człuchowskiej bardzo ułatwił by przemieszczanie się po Jelonkach i Crzanowie

A miasto zrobi nam psikusa i pas zieleni zamieni w parking dla samochodów z wioch spod Ożarowa.Tak zrobili mieszkańcom na Kasprowicza.Upał latem większy i widok na syfiaste samochody zamiast zieleni.

Wyraz "ułatwiłby" piszemy łącznie. #Czytelniku, do szkoły (podstawowej) wrrróć!!!

Tramwaj nie powstanie. Platfonsiarnia nie jest zdolna aby robić inwestycje z wizją. Jest zdolna zajumać kamienicę,a narodowi dać 20 gr. jak Czaskowski.
Gdyby w Ratuszu urzedowała ekipa z wizją,jak Starzyński,a nie drobne złodziejaszki jak Bufetowa i szef jej ostatniej kampanii wyborczej Czaskowski,to tramwaj popylałby już Połczyńską od Powstańców na zachód,Człuchowską pod torami i Górczewską od Leszna. Te 3 linie zgarniałyby potoki pasażerów,którzy teraz walcują się samochodamy do stolycy. Parkingi P+R to se można wsadzić,a nimi chwali się bufeciarstwo. To nawet nie jest proteza tramwaju,to plasterek
No,ale jaki elektorat,taka prezydęta i takie jej wizje(Noakowskiego 16)

Od czasu zabrania linii przyspieszonych ZTM nie ma pomysłu na połączenie rejonu Człuchowskiej ze Śródmieściem. Więc albo powrót 506, albo tramwaj. Szczególnie, że Górczewska nie będzie potrzebowała tylu linii, co dziś, bo połączenie z Wolą i Śródmieściem przejmie metro.
Na pętlę przy Szeligowskiej może już nie być miejsca (słynne warszawskie planowanie przestrzenne), ale pewnie znalazłoby się przy S8. Pewnym problemem może być to, że w warunkach przetargu na projekt i budowę końcówki metra nie przewidziano linii tramwajowej przy stacji Chrzanów. Nie takie rzeczy da się potem odkręcić, ale skoro już dziennikarze poruszają temat, to może warto zadzwonić do urzędników miejskich i zapytać, dlaczego Metro Warszawskie nie zostało poinformowane o projekcie sąsiedniego planu miejscowego i jak na to wszystko patrzą Tramwaje Warszawskie.

Zdecydowanie nie zgadzam się z przedmówcami:
- bufet , o przepraszam , Ratusz , kilka lat temu wydał ciężkie pieniądze na wizje sieci tramwajowej , m. in. tramwaj do Sochaczewa
- wg ZTM dojazd z Człuchowskiej do Śródmieścia zapewnia 190 - wg rozkładu to tylko 40 minut z Rozłogi na Bankowy.
Tramwaj na Człuchowskiej jest potrzebny , nawet po 1 torze.

Tramwaj na ul. Człuchowskiej z pętlą na Chrzanowie lub dalej to bardzo dobry pomysł. Przy założeniu likwidacji pętli przy ul. Górczewska/LAzurowa. I zlikwidowaniu dublującej się linii tramwajowej i metra na ul. Górczewskiej.

Czy jest choć jeden urzędnik, który poparłby ten pomysł. Pomysł bardzo dobry. Kto ma siłę by zarazić nim władze dzielnicy/ miasta itp.

Tramwaj nie zastąpi 506 bo nie dojedzie nawet do Marszałkowskiej. Weź panie Gadomski nie szalej. I jeszcze tunel pod torami PKP w wykopie, bo o wiadukcie Pan nie słyszał? Żadnego złomu tramwajowego na Człuchowskiej. Oddawać 506.

---

Spadaj baranie. Pokręcili 190 żeby takie barany pisały że zła linia. Zgoda, kasować 190 ale oddawać 506, albo wprowadzać plan tego inżyniera z konsultacji. Urzędasy to ameby intelektualne, albo skorumpowane świnie..

Proszę nie zastępować autobusów niewygodnymi dla osób starszych tramwajami - zwłaszcza dwustronnymi, przeznaczonymi niemal wyłącznie do jazdy na stojąco. Dziękuję.

---

Zawsze mówiłem że ta Warszawa to wiocha pod Ożarowem. Cieszę się, że nie tylko ja tak myślałem ;-)

Już dawno Człuchowską powinny jeździć tramwaje. Ale wszyscy ubolewają nad 506 która i tak nie zostanie przywrócona. Poczekajcie aż powstanie metro wtedy się zacznie cyrk. Do kasacji jako pierwsze pójdzie 109. Prawdopodobnie linie 171, 190 i 523 zmienią trasy pokrywające się z metrem. Na Bemowie a przynajmniej w jego części powstaną lokalne linie dowożące do metra (patrz Ursynów). Nawet jeśli zostawi się jakiekolwiek połączenia z Centrum to linie będą jeździły bardzo rzadko.

Już dawno Człuchowską powinny jeździć tramwaje. Ale wszyscy ubolewają nad 506 która i tak nie zostanie przywrócona. Poczekajcie aż powstanie metro wtedy się zacznie cyrk. Do kasacji jako pierwsze pójdzie 109. Prawdopodobnie linie 171, 190 i 523 zmienią trasy pokrywające się z metrem. Na Bemowie a przynajmniej w jego części powstaną lokalne linie dowożące do metra (patrz Ursynów). Nawet jeśli zostawi się jakiekolwiek połączenia z Centrum to linie będą jeździły bardzo rzadko.

No właśnie Ursynów jest dobrym punktem odniesienia. Ma (oprocz wielu linii zwykłych) 503 i 504, które od Imielina mają całkiem proste i sensowne trasy do Śródmieścia, jeżdżąc co 10 minut i częściej. A przecież metro idzie wzdłuż, a nie w poprzek Ursynowa i nie robi takich zawijasów, jak budowane na Woli i Bemowie. Tym bardziej więc u nas są potrzebne linie przyspieszone - np. właśnie takie 506, które przez Człuchowską dociera do Ciepłowni a potem długa do centrum. To jest oczywistość dla wszystkich poza ZTM.

---

Jedyny problem to nasi radni, którzy mentalnie tkwią we wczesnych latach '90 i zajmują się małostkowymi walkami o stołki. Nie widać NIKOGO, kto chciałby walczyć dla Bemowa o to, co dostał Ursynów. To nie tylko ekspresówka w tunelu, ale i park linearny nad tunelem, oczyszczalnie spalin z kasy miasta (bo GDDKiA nie chciała zapłacić), właśnie autobusy przyspieszone czy gęsta sieć Veturilo (mimo że dalej od Śródmieścia niż Bemowo, a rzekomo to odległość miała być kryterium). I jak w najbliższych wyborach nie pojawi się na Bemowie nikt sensowny (a wątpię), to masz rację - 506 już nie powróci. A o tramwaj warto się starać, bo jest "politycznie poprawny" i może powstać mimo braku zainteresowania radnych.

A gdyby wprowadzono tzw. plan inżyniera nie byłoby cyrku i jeszcze miało być taniej niż opcja ZTM. O likwidacji 109 to akurat też inżynier mówił bo pojedzie nad metrem. A z Ursynowa to zdjęto linie przyspieszone tylko nad metrem z Al. Niepodległości czyli 502 i 508 oraz z Puławskiej 505, 514, 515 i 516. Autobusy 503 przez Rosola i Trakt Królewski jeżdżą bez zmian. 504 po trasie 436 też. Z Człuchowskiej metra nie będzie i powinni tędy dać może nie 506, ale 105 jak mówił inżynier. A na Lazurową 127 wydłużone z Włoch i 112 do Ursusa. 189 powinno zostać i 523, a resztę rzeczywiście można skasować.

Tramwaj może jest politycznie poprawny, ale bardzo niewygodny dla osób starszych. Szczególnie tramwaj dwustronny z minimalną liczbą miejsc siedzących. Jeśli o polityce lokalnej mowa, to ekipa Dąbrowskiego nie zrobiła nic aby utrzymać nasze połączenia, a ekipa Grodzkiego nic aby je przywrócić.

Było sobie kiedyś zielone ciche Bemowo :-(

pier..ol sie pisowski smieciu i trolu

---

Podziwiam kulturę wypowiedzi i jej wysoką wartość merytoryczną:)

Dajcie spokój z tymi tramwajami już. Hurgocze to, psuje się, to co zakupiono (Swing) to jakaś porażka za chwilkę zacznie się masowo psuć, bo pierwsze wagony mają już po 8 lat i korki tramwajowe murowane. Miasto powinno inwestować w autobusy elektryczne, które powinny stopniowo zastępować tramwaje. Należy poszerzyć Człuchowską, wytyczyć buspasy i przywrócić linię 506. Metro na Chrzanów będzie tak nabite, że podróżowanie nim z Jelonek nie ma sensu.

a kto by chciał jeździć metrem z tabunem śmierdzących słoi ?

Jak dla mnie linia 171 mogła by jeździć Obozową-Płocką i dalej przez Leszno do Centrum i pieprzyć wtedy metro !

Jak dla mnie linia 171 mogła by jeździć Obozową-Płocką i dalej przez Leszno do Centrum i pie.... wtedy metro !

Ciekawe, ale chyba wtedy powinna też pojechać przez Obrońców Tobruku i Piastów Śląskich, bo cały Fort Bema będzie wepchnięty razem z połową Woli do metra Księcia Janusza, a przecież świat nie kręci się wokół ciągu Świętokrzyskiej. Inna sprawa, że połączenie z metrem powinna mieć i tak, a z tym by się słabo łączyła na swojej trasie.

---

Ja jestem zdania, że Chrzanów jest obdarowany metrem i tak na wyrost, a gadanie o dublowaniu się linii z Górczewskiej to czyste bzdury, bo to tylko na trasie jednej stacji, a tak to inaczej. Moim skromnym zdaniem tramwaj na Człuchowskiej powinien zostać poprowadzony od Powstańców Śląskich Człuchowską i Lazurową do pętli na Górczewskiej - w ten sposób miałoby do niego dostęp całe Bemowo (włącznie z Chrzanowem, którego mieszkańcy w już zabudowanych rejonach Batalionów Chłopskich będą się pewnie na tę pętlę zjeżdżać dowozówkami albo dochodzić na przystanki na Lazurowej) oraz Babice (bo Ożarów z ciągami Szeligowskiej i Połczyńskiej raczej z metrem by już tramwajów nie potrzebował, a jeśli już to na Ciepłowni Wola), a dla Jelonek wartość ta sama. W dodatku przy obecnym planie zagospodarowania przestrzennego Człuchowska na zachód od Lazurowej byłaby nisko zabudowana, zaś Lazurowa jest główną osią Chrzanowa mającą spełniać potrzeby całego osiedla.

---

Co do 190, sądzę, że tak obszerny objazd terenu budowy stacji metra Młynów jest próbą zniechęcenia pasażerów tej linii przed jej likwidacją po otwarciu stacji Księcia Janusza. W wypadku ww. wymienionej trasy przez Człuchowską można by tę popularną wciąż mimo tych działań linię (chociaż przed objazdem prawie zawsze niezabieralną) zamienić na tramwaj. Niestety na tory wzdłuż Górczewskiej nie ma co liczyć, "bo metro". Szkoda, bo taką Marszałkowską mimo jego obecności jeżdżą tramwaje a sama Górczewska, z rzadko umiejscowionymi stacjami (z wyjątkiem stacji Wola Park, której koncept w ogóle nie powinien się zrodzić, a która powstanie, żeby tworzyć kolejne "węzły kolei z metrem" przy frekwencji pociągów na linii przez PKP Jelonki tak rzadkiej, że aż szkoda gadać), w dodatku nie obejmującymi wschodniego odcinka ulicy, skorzystałaby dużo bardziej niż właśnie Marszałkowska, na której ciężko mówić o pełnych składach.

---

Filozofia przesiadek jest niestety bardzo wybiórcza w tym mieście, bo HGW woli zbierać swój elektorat po drugiej stronie Wisły, na Białołęce, która ma połączenia z każdym końcem świata. Gratuluję, na Bemowie każda infrastruktura objęła by około 3 razy więcej ludzi, za mniejszą kasę służyłaby większemu gronu odbiorców niż na takim Tarchominie, ale to wybór władzy, komu chce dogodzić, nam tylko przysługuje prawo do odmowy naszego głosu tym, którzy nam nie dogadzają.