Forum › Bielany
# werthers_podróba 09.06.2022 11:05 |
|
Jakie to smutne, że przez medialne bębnienie o tym, że jedzenie zeskoczy z talerza i nas zabije, że na każdym źdźble trawy czai się śmierć, że - ogólnie - życie grozi śmiercią ludzie boją się wejść po kolana w piękną łąkę żeby przypiąć rower do stojaka. Strach się sprzedaje, gawiedź klika. Nie dajcie się zwariować.
|
# Mak 10.06.2022 13:24 |
|
Piękny komentarz
|
# Kolo 10.06.2022 15:55 |
|
To nie są żadne kwietne łąki tylko zwyczajne chwastowisko. Abstrahując od tego że wygląda to ohydnie, śmierdzi psimi obchodami jak popada deszcz, to w dodatku stanowi wyleczenie meszek, komarów i kleszczy oraz wszelkiego innego paskudztwa. Ponadto jest to koszmar dla alergików. Po raz kolejny chce powiedzieć, że nie chodzi tu o żadną "ekologię" ale przyczyna jest bardziej prozaiczna - brak pieniędzy na utrzymanie zieleni. Miasto jest źle zarzadzane i zwyczajnie brakuje środków. I to tylko o to chodzi. A ta cała ideologia to zwykle mydlenie ludziom oczu, choć zapewne znajdzie się grupa naiwnych, którzy uwierzą w te bzdury. Jestem za powiększaniem obszarów biologicznie czynnych ale nie w taki sposób. Brak koszenia powoduje wyłącznie zachwaszczenie i wynaturzenie traw oraz ich wypieranie przez bardziej agresywne chwasty i bylice. O tym wie każdy kto mieszkał w domu z ogrodem lub każdy dzialkowiec. Zachwaścić jest łatwo ale potem nie da się tego wytepic nawet chemia. Trzeba zadrzewiac skwery, sadzic krzewy (jest dużo odmian) etc. Można tez siać specjalne mieszanki traw odpornych na chwasty i wtedy się tego nie kosi. Ale nie można nie kosic obecnych trawników bo to są odmiany wymagające koszenia. Inaczej się degeneruja. Są zatem metody retencjonowania wody etc ale to wymaga środków i przemyślanej polityki (w tym przestrzennej) a nie zapuszczenia i zachwaszczenia miasta. Komuś się chyba pomyliły pewne kwestie.
|
# elaela21 10.06.2022 22:39 |
|
#Kolo napisał(a) 10.06.2022 15:55 To nie są żadne kwietne łąki tylko zwyczajne chwastowisko. Abstrahując od tego że wygląda to ohydnie, śmierdzi psimi obchodami jak popada deszcz, to w dodatku stanowi wyleczenie meszek, komarów i kleszczy oraz wszelkiego innego paskudztwa. Ponadto jest to koszmar dla alergików. Po raz kolejny chce powiedzieć, że nie chodzi tu o żadną "ekologię" ale przyczyna jest bardziej prozaiczna - brak pieniędzy na utrzymanie zieleni. Miasto jest źle zarzadzane i zwyczajnie brakuje środków. I to tylko o to chodzi. A ta cała ideologia to zwykle mydlenie ludziom oczu, choć zapewne znajdzie się grupa naiwnych, którzy uwierzą w te bzdury. Jestem za powiększaniem obszarów biologicznie czynnych ale nie w taki sposób. Brak koszenia powoduje wyłącznie zachwaszczenie i wynaturzenie traw oraz ich wypieranie przez bardziej agresywne chwasty i bylice. O tym wie każdy kto mieszkał w domu z ogrodem lub każdy dzialkowiec. Zachwaścić jest łatwo ale potem nie da się tego wytepic nawet chemia. Trzeba zadrzewiac skwery, sadzic krzewy (jest dużo odmian) etc. Można tez siać specjalne mieszanki traw odpornych na chwasty i wtedy się tego nie kosi. Ale nie można nie kosic obecnych trawników bo to są odmiany wymagające koszenia. Inaczej się degeneruja. Są zatem metody retencjonowania wody etc ale to wymaga środków i przemyślanej polityki (w tym przestrzennej) a nie zapuszczenia i zachwaszczenia miasta. Komuś się chyba pomyliły pewne kwestie. Polecam psychiatrę, jesteś chory na łeb. Nie produkuj się tak bo ci żyłka pęknie. |
# Kolo 11.06.2022 03:12 |
|
Oj... prawda w oczy kole. Bardzo kole. Jak się nie posiada racjonalnych argumentów to najłatwiej jest używać obelg. Ale to niestety typowe u ideologow. A fakty są takie jakie każdy widzi czyli syf, politykierstwo, brak pomysłu na miasto, marnowanie środków na głupoty i taka zwyczajna warszawska bylejakość. To nie wroga propaganda tylko fakty, które każdy może zweryfikować naocznie. Szkoda tylko że zdrowy rozsądek jest uważany za wariactwo a wariactwo za normę. Myślę że to to tylko tymczasowa "moda". Zniknie to prędzej czy później bo nic co jest sprzeczne że zdrowym rozsądkiem nie trwa długo.
|
# Todzia 12.06.2022 16:34 |
|
Rzucić obok parę starych europalet i będzie strefa relaksu w pokrzywach. Będzie to atrakcja turystyczna na miarę co najmniej Wawelu.
|
# Crt 12.06.2022 22:09 |
|
Stojaki w chwastach. Do wszystkiego można dorobić hostoryjkę.
|
# Madbutcher 13.06.2022 15:16 |
|
#elaela21 napisał(a) 10.06.2022 22:39 Polecam psychiatrę, jesteś chory na łeb. Nie produkuj się tak bo ci żyłka pęknie. Komentarz #Kolo był bardzo rzeczowy i zrównoważony. To, ze się nie zgadzasz z tym, co tam było napisane, to jeszcze nie znaczy, że autor jest "chory na łeb" i kwalifikuje się do psychiatry. No chyba, że zaliczasz się do osób, które na każdego, z kim się nie zgadzają, mówi "faszysta". P.S. To 21 w nicku, to wiek? |
# elaela21 14.06.2022 11:29 |
|
To poczytaj jego inne komentarze. Ociekają frustracją i wściekłością. Moim zdaniem ten człowiek ma poważny problem. A mój wiek niech cię nie kłopocze, synku.
|
# Madbutcher 14.06.2022 16:37 |
|
#elaela21 napisał(a) 14.06.2022 11:29 Twój wiek mnie nie kłopocze, raczej poziom kultury wypowiedzi z którego można dość szybko wywnioskować poziom Twojej kultury w ogólności.To poczytaj jego inne komentarze. Ociekają frustracją i wściekłością. Moim zdaniem ten człowiek ma poważny problem. A mój wiek niech cię nie kłopocze, synku. Skoro to inne komentarze są takie problematyczne, to dlaczego zamieszczasz te obraźliwe teksty akurat pod tym? Co do "frustracji i wściekłości", to przeczytaj lepiej swój poprzedni post. P.S. Żebym mógł być Twoim "synkiem", to musiałabyś to 21 pomnożyć conajmniej przez 3. Natomiast określanie w ten sposób osoby, której się nie zna i nawet na oczy nie widziało potwierdza tylko to, co napisałem w powyżej. |
# Kolo 16.06.2022 14:15 |
|
Nie będę nawet polemizował z "argumentami" Pani Eli21, gdyż nie ma tam jakiejkolwiek merytorycznej treści, co wyłącza możliwość polemiki. Niestety ideologia (kazda) ma to do siebie, że kieruje się emocjami, a nie rozsądkiem lub wiedzą. To jest właśnie cecha ideologii. Mnie ideologia nie interesuje, a emocje są dobre co najwyżej w miłości (choć także nie zawsze i nie u kazdego). Chwasty zostały ostatnio skoszone i to jest dobra wiadomość. Zła jest taka, że traw jest tam mniej niż 50 proc co oznacza postępujący proces degradacji zieleni w mieście. Jak pisałem, chwasty i bylice jako gatunki agresywne i dominujące wypierają trawy jeśli pozwolimy się im rozsiac. Brak koszenia powoduje właśnie lawinowe zachwaszczenie skwerow. Wyplenic to jest potem niesłychanie trudno, nawet chemia nie daje rady często. W skrajnych przypadkach trzeba wymieniać warstwę gleby lub stosować bardzo agresywne środki. Problemem są bylice które są silnie alergizujace i praktycznie nie do wytepienia. Kto tego nie rozumie to już na to nic nie poradzę. Jak powiedział klasyk, to że nie rozumiemy pewnych zjawisk świata i mamy problem z myśleniem przyczynowo - skutkowym, to nie jest wina świata, ale nas samych. I tym akcentem życzę słonecznego dnia.
|
# Twoja stara 22.06.2022 22:59 |
|
#Kolo napisał(a) 10.06.2022 15:55 100 % racji. Każdy, kto miał ogród lub działkę i z jakiegoś powodu nie kosił dluższy czas, świetnie o tym wie,! Ale o "łąkach" w mieście decydują teraz miastowi, którzy krowę widzieli tylko w tv, i to milkę.To nie są żadne kwietne łąki tylko zwyczajne chwastowisko. Abstrahując od tego że wygląda to ohydnie, śmierdzi psimi obchodami jak popada deszcz, to w dodatku stanowi wyleczenie meszek, komarów i kleszczy oraz wszelkiego innego paskudztwa. Ponadto jest to koszmar dla alergików. Po raz kolejny chce powiedzieć, że nie chodzi tu o żadną "ekologię" ale przyczyna jest bardziej prozaiczna - brak pieniędzy na utrzymanie zieleni. Miasto jest źle zarzadzane i zwyczajnie brakuje środków. I to tylko o to chodzi. A ta cała ideologia to zwykle mydlenie ludziom oczu, choć zapewne znajdzie się grupa naiwnych, którzy uwierzą w te bzdury. Jestem za powiększaniem obszarów biologicznie czynnych ale nie w taki sposób. Brak koszenia powoduje wyłącznie zachwaszczenie i wynaturzenie traw oraz ich wypieranie przez bardziej agresywne chwasty i bylice. O tym wie każdy kto mieszkał w domu z ogrodem lub każdy dzialkowiec. Zachwaścić jest łatwo ale potem nie da się tego wytepic nawet chemia. Trzeba zadrzewiac skwery, sadzic krzewy (jest dużo odmian) etc. Można tez siać specjalne mieszanki traw odpornych na chwasty i wtedy się tego nie kosi. Ale nie można nie kosic obecnych trawników bo to są odmiany wymagające koszenia. Inaczej się degeneruja. Są zatem metody retencjonowania wody etc ale to wymaga środków i przemyślanej polityki (w tym przestrzennej) a nie zapuszczenia i zachwaszczenia miasta. Komuś się chyba pomyliły pewne kwestie. |
# Kosiarz 25.06.2022 05:25 |
|
Do Eli21 - chyba nawet nie wiesz jak głupia jesteś ! To typowe dla lewaków !
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBielany
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.