# mic 18.07.2018 17:34 |
|
"Sama wielokrotnie prowokowałam i wymuszałam zmniejszenie prędkości." W końcu się trafi taki, co nie zmniejszy i co? Będziecie w jednej sali na wyciągach ortopedycznych kontynuowali wymianę prowokacji? :))))
|
# Pieszyrowerzysta 18.07.2018 20:01 |
|
Jeżdżę codziennie wałem, czasami spaceruję. Nigdy nie spotkałem się opisanym tu problemami. Wystarczy tylko zaakceptować fakt że nie jest się pępkiem świata i zwrócić uwagę na innych... Komu służą takie artykuły podsycające nienawiść...
|
# Awe 19.07.2018 00:01 |
|
Problemem jest sportowa prędkość górskich rowerów
|
# poli 19.07.2018 08:32 |
|
jedyne wyjście przerzucić ruch rowerów na modlińską (całkowicie zamknięcie dla osóbowek/ dopuszczalny ruch tylko rowerów, autobusów, karetek i polityków)- a samochody osobowe przerzucić na obwodnicę Marek - a jadące tamtęy TIRy przerzucić do Białegostoku i wszyscy będom zadowoleni
|
# M4rcin 19.07.2018 09:05 |
|
Dosyć często korzystam z wału zarówno jako pieszy jak i roweszysta i częściej spotykam się z sytuacją gdzie to piesi mają gdzieś rowerzystów i idą zajmując całą szerokość chodnika.
|
# neoplane 19.07.2018 09:14 |
|
#mic napisał(a) 18.07.2018 17:34 "Sama wielokrotnie prowokowałam i wymuszałam zmniejszenie prędkości." W końcu się trafi taki, co nie zmniejszy i co? Będziecie w jednej sali na wyciągach ortopedycznych kontynuowali wymianę prowokacji? :)))) Wówczas jej mąż dorwie takiego rowerowego ubermenscha i sprawi, że tamten wyląduje nie na oddziale ortopedii, tylko na intensywnej terapii. |
# XXX 19.07.2018 09:33 |
|
#neoplane napisał(a) 19.07.2018 09:14 Tak, tak. Załóżmy, że tak się stanie, to jak myślisz, gdzie wówczas wyląduje mąż tej pani? I jak ją z tego miejsca obroni przed kolejnym, który nie przejmie się jej wymuszaniem? Znalazłeś człowieku rozwiązanie..."Sama wielokrotnie prowokowałam i wymuszałam zmniejszenie prędkości." W końcu się trafi taki, co nie zmniejszy i co? Będziecie w jednej sali na wyciągach ortopedycznych kontynuowali wymianę prowokacji? :)))) Wówczas jej mąż dorwie takiego rowerowego ubermenscha i sprawi, że tamten wyląduje nie na oddziale ortopedii, tylko na intensywnej terapii. |
Dziś rosół na obiad 19.07.2018 15:48, wpis modyfikowany 2 razy, |
|
Dla mnie jako zapalonego rowerzysty sprawa jest prosta.
Wał wiślany jest szlakiem pieszo-rowerowym, czyli piesi mają tam bezwzględne pierwszeństwo. Jadąc rowerze po wale trzeba bezwzględnie zwolnić przed wyminięciem pieszych a jeżeli tłok jest duży to mówi się "przepraszam" a nie dzwoni cholernym dzwonkiem. Jeżeli jednak tłok jest tak duży, że nie da się jechać to grzecznie zsiadamy z roweru i prowadzimy. Proste. A i jeszcze jedno. Jak mam ochotę sobie pozap..ć to (a potrafię jechać grubo ponad 30km/h) to jadę ulicą. |
# Paweł 20.07.2018 00:02 |
|
Wina leży po obu stronach. Wystarczyłoby trochę kultury i nie było by problem. Niestety zadużo u nas "Januszy" ścieżek któży sami prowokują sytuacje konfliktowe. Piesi powinli zwracać uwagę na innych użytkowników ścieżki, rowerzyści powinni dostosować prędkości do ruch na wale. Może gmina powinna zainwestować w tablice przypominające o wzajemnej tolerancji, jeżeli to nie pomoże to może wysłać tam patrole straży miejskiej. Chociaż to ostatnie rozwiązanie stworzyło by chyba więcej problemów dla obu zainteresowany grup.
Pozdrawiam wszystkich rowerzystów i spacerowiczów z wału |
# Piotr123456 20.07.2018 08:13 |
|
Zamiast narzekać i wskazywać winnych może poszukamy rozwiązania? Np. może wystarczy zrobić 2 ścieżkę niżej po terenie zalewowym... Tak jak to jest po drugiej stronie Wisły szutrową? Ruch się rozłoży na dwie drogi a i dla biegaczy zdrowiej niż po betonie. Pozdrawiam
|
# XXX 20.07.2018 09:47 |
|
Nie ma problemu, dopóki się wzajemnie szanujemy, piesi i rowerzyści. I z moich obserwacji wynika, że na szczęście najczęściej tak właśnie jest!
Generalnie najgorsze są święte krowy, czy to na rowerze, czy to pieszo. Ścieżka jest pieszo-rowerowa i tak powinno pozostać. A więc zachowujmy się tak, by jedni i drudzy mogli z niej w miarę możliwości wygodnie i bezpiecznie korzystać. Nie widzę np. problemu, by ktoś jechał nią nawet 30 km/h, jeśli ma tyle zdrowia, pod warunkiem, że jest pusta. Podobnie jeżeli piesi chcą iść np. z psem całą szerokością ścieżki, to również ok., pod warunkiem, że obserwują, czy nie zbliża się rowerzysta, umożliwiając mu w odpowiednim czasie płynny przejazd. Wszystko. Ps. Zgadzam się, że przydałyby się odpowiednie tablice przypominające o konieczności pamiętania o innych użytkownikach ścieżki. |
# ... 20.07.2018 09:50 |
|
#Paweł napisał(a) 20.07.2018 00:02 Nie prawda - winny jest Rząd i Sejm , a takze Senat i Prezydent.Wina leży po obu stronach. Gdyby wprowadzili do kodeksu drogowego przepis,że po drogach pieszo rowerowych piesi chodzą lewą stroną tak jak po wszystkich drogach to problem byłby mniejszy. A jakby wprowadzić że w ogóle chodzimy lewą stroną (po chodnikach też ) , a jeździmy prawą , to by się ludziom nie myliło i by nie musieli myśleć czy sa na jezdni czy na chodniku. |
# Rafał 22.07.2018 21:56 |
|
#poli napisał(a) 19.07.2018 08:32 jedyne wyjście przerzucić ruch rowerów na modlińską (całkowicie zamknięcie dla osóbowek/ dopuszczalny ruch tylko rowerów, autobusów, karetek i polityków)- a samochody osobowe przerzucić na obwodnicę Marek - a jadące tamtęy TIRy przerzucić do Białegostoku i wszyscy będom zadowoleni Nie! Wystarczy, że rowerzyści zaczną szanować pieszych, a piesi rowerzystów. Zresztą to samo dotyczy pozostałych uczestników ruchu, poruszających się nie tylko po wspomnianym w artykule wale przeciwpowodziowym. Nie szanujemy się na wzajem, myślimy tylko o sobie. Uważamy, że ten chodnik, czy inny chodnik należy tylko do nas i najlepiej jakby nikogo innego na nim nie było. |
# Zryta Rita 22.07.2018 22:11 |
|
Aż kipi tu od mądrości typu "szanujmy się nawzajem". Ja dodam jeszcze jedną, najważniejszą mądrość życiową: PRZEŻYJ ŻYCIE NALEŻYCIE....
|
# alfons 22.07.2018 22:33 |
|
#Zryta Rita napisał(a) 22.07.2018 22:11 Normalnie mnie zatkało, tyle masz do powiedzenia w temacie....Aż kipi tu od mądrości typu "szanujmy się nawzajem". Ja dodam jeszcze jedną, najważniejszą mądrość życiową: PRZEŻYJ ŻYCIE NALEŻYCIE.... |
# Seba 31.07.2018 17:20 |
|
Problem leży po obu stronach..i Rowerzystów i pieszych
Rowerzyści szalejący z ogromna prędkością?... nie ma takich bo ..nie da się rozwinąć takiej prędkości ... bo są piesi, spacerowicze idący całą szerokością wału, psiarze pieskami na niewidocznych wyciąganych smyczach, psiarze z psami be z smyczy które szczekają na rowerzystów lub niosą kije w pysku. Rodzice z maluchami które uczą się jazdy na rowerku lub hulajnodze i jadą całą szerokością wału Rowerzyści - jak jadą rowerami całymi stadami - to są uciążliwi. Jak dzwonią tuż za plecami pieszego- to samo. chociaż są i tacy piesi co obrzucają wyzwiskami rowerzystę który go ostrzegł. Dzieci biegają pod kołami - a Rodzice nic nie robią. nie wiem po co ten artykuł - piesi powinni dać dobry przykład i |
# BEN 30.08.2018 12:53 |
|
zawsze znajdą się czarne owce w stadzie. Spacerujący piesi z pieskami i całymi rodzinami również mają sporo na sumieniu. Ścieżka jest do użytku zarówno pieszych jak i rowerzystów. Najgorsze zaobserwowane przypadki, to po zmroku brak oświetlenia pieszych, rowerzystów, puszczanie piesków luźno na smyczach na całej szerokości ścieżki lub też bez smycz, chodzenie ławą całą szerokością, biegające dzieci bez nadzoru rodziców.
Sam bardzo często korzystam z tej ścieżki jadąc na rowerze do centrum, jest to bardzo fajna alternatywa do ścieżki przy modlińskiej. zawsze jadę z prędkością dostosowaną do warunków i unikam jazdy w weekendowe spacerki ze względu opisanego powyżej. Kultury musimy się jeszcze długo uczyć |
# Szosasucha 24.12.2022 14:27 |
|
#M4rcin napisał(a) 19.07.2018 09:05 Bo mają do tego prawo, a Ty jako rowerzysta masz obowiązek zwolnić! Sam jeżdżę szosą, ale na tym odcinku pierwszeństwo maja piesi. Koniec i kropka.Dosyć często korzystam z wału zarówno jako pieszy jak i roweszysta i częściej spotykam się z sytuacją gdzie to piesi mają gdzieś rowerzystów i idą zajmując całą szerokość chodnika. |
# Jack Merc 25.12.2022 14:21 |
|
A ja proponuję zerknąć tu https://p1rfqa.webwave.dev
Łatwo i przyjemnie zarabia się. Może nie dużo ale zawsze coś |
LINKI SPONSOROWANE