# abrakadabra 10.05.2013 09:16 |
|
Białołęka Wschodnia (Zielona) to tez ta sama dzielnica, może ktoś zainteresowałby się tą częścią? Nie ma tutaj żadnych terenów sportowo-rekreacyjnych, oprócz "dzikich" plaż np. nad rzeką Długą.
My nie mamy dostepu do Wisły, ale mamy rzekę Długą - czy Burmistrz mógłby pomyśleć o zagospdoarowaniu rekreacyjnym tych rejonów??? |
# Rower 10.05.2013 09:34 |
|
Ścieżka rowerowa do Jabłonnej jest i nic nie trzeba zmieniać. Pewnie w chorych umysłach urodził się pomyśł aby ułożyć na wale kostkę lub asfalt. ja
|
# zombiak45 10.05.2013 10:41 |
|
Chyba dzielnica ma za dużo pieniędzy i nie wie co z nimi zrobić.
Rowerem można już spokojnie dojechać do do Jabłonnej lub nawet Modlina. Lepiej budujcie przedszkola i szkoły bo pękają w szwach. |
Matka_Sławka_z_Gdańska 10.05.2013 11:38, wpis modyfikowany 1 raz, |
|
To nie jest istotne, ile kto ma pieniędzy.... i na co? Jeżeli w Urzędzie Dzielnicy jest ktoś z Platformy Obywatelskiej, kto ma w swoim kręgu (rodzinnym, biznesowym) producenta kostki brukowej, to ścieżka, potrzebna, czy nie i tak powstanie.
|
Matka_Sławka_z_Gdańska 10.05.2013 11:53 |
|
#Zombiak nr 45... :)? Do Modlina i nad Zalew już od dawna można dojechać swobodnie. Nie wie Matka wprawdzie, czy od czasów I Sekretarza KC, Towarzysza Edwarda Gierka, ale już w 2000 roku szlaki rowerowe były porządnie oznaczone. W czym jest problem? W tym mianowicie, że z Wilanowa do Powsina jest 8800 metrów, a w Powsinie (i po drodze) masa miejsc, gdzie rowerzysta może się piwa nachlać i kiełbasę zeżreć, a tu? Nie ma nic. Chociaż z Tarchomina do Choszczówki jest raptem 5 kilometrów! Sądzi Matka, że m. in. i o tym pisze Radna Borowska...
zawalczcie o te tereny dla Warszawy? Pajace! |
# lepszy 11.05.2013 20:20 |
|
Mnie nie obchodzi ta zielona Białołęka, zaorać! Najlepsza cześć naszej dzielnicy to okolice Światowida i planowanej linii tramwajowe. Jak byłeś głupkiem i kopiłeś mieszkanie na zielonej to jesteś frajerem i dobrze Ci!!!!!! Teraz do końca życia w korkach, ale to Twój problem nie mój.
|
# Babcia 11.05.2013 22:00 |
|
Mnie plaża nie jest potrzebna, gwar ,brud i disco polo - to pewne. Dla mnie plaża nad Wisłą jest tam gdzie rozłożę koc a takich miejsc na Białołęce jest b. dużo. Faktycznie lepiej budować przedszkola a nie wydawać pieniądze na bzdury
|
# Bielek 11.05.2013 23:18 |
|
#abrakadabra napisał(a) 10.05.2013 09:16 Dlatego tam można kupić taniej mieszkanie czego się spodziewałaś za tą cenę?Białołęka Wschodnia (Zielona) to tez ta sama dzielnica, może ktoś zainteresowałby się tą częścią? Nie ma tutaj żadnych terenów sportowo-rekreacyjnych, oprócz "dzikich" plaż np. nad rzeką Długą. My nie mamy dostepu do Wisły, ale mamy rzekę Długą - czy Burmistrz mógłby pomyśleć o zagospdoarowaniu rekreacyjnym tych rejonów??? |
# wałkoń 12.05.2013 20:40 |
|
Ten kawałek wału w stronę mostu północnego i w stronę Jabłonny mogli by chociaż wyrównać, przejechałby jakiś spychacz i wyrównał te koleiny czy doły bo jak jeżdżę tam na rowerku to trzęsie niemiłosiernie.
A moim zdaniem asfalt na wale byłby super dla małych rowerzystów, pieszych, matek z wózkami, które jak obserwuję do poza kostkę się nie wybierają |
# murzyn 13.05.2013 07:27 |
|
wyasfaltuj sobie całe mieszkanie i dziecku będzie lepiej się jeżdziło rowerkiem niz po perskich dywanach a może lepszy beton
|
# z zielonej 13.05.2013 15:57 |
|
#lepszy napisał(a) 11.05.2013 20:20 Mnie nie obchodzi ta zielona Białołęka, zaorać! Najlepsza cześć naszej dzielnicy to okolice Światowida i planowanej linii tramwajowe. Jak byłeś głupkiem i kopiłeś mieszkanie na zielonej to jesteś frajerem i dobrze Ci!!!!!! Teraz do końca życia w korkach, ale to Twój problem nie mój. aleś durny, człowieku. |
# wałkoń 14.05.2013 17:29 |
|
#murzyn
asfalt jest tańszy od kostki brukowej powszechnie stosowanej na DDR (drogach dla rowerów) |
# Rowerzysta 11.02.2014 14:48 |
|
I co pomysły upadły?
|
# cobra22 01.03.2014 20:46 |
|
gdzie k. wasze obietnice k. z terenem rekreacyjnym, parkiem k. położeniem kostki na wale k.w kierunku mostu? na jesieni k. będą rozliczenia!!!!
|
# Luthien 02.03.2014 11:23 |
|
Odczepcie sie od wałów! Jest grupa ludzi, ktorzy za wszelka cene próbują nam wszystko zabetonować. Jak tak kochacie beton, smród i tłumy to hajda do centrum. Dzielnica by lepiej zainwestowala w posprzątanie okolicy, bo Tarchomin to jedno wielkie wysypisko śmieci. Wkrótce opublikuje w necie zdjecia, bo mnie krew zalewa jak widzę ten syf. Jak mówi jedna Pani w reklamie, tu trzeba zacząć od podstaw.
|
# i tyle 02.03.2014 12:32 |
|
Prawda, Nowodwory i Tarchomin to wielkie śmietnisko. Od końca października nikt nie sprząta/ sprzątane są jedynie przystanki / władza ratuszowa czeka aby sypnął śnieg i zakrył ten syf a tu "nie widu i nie słychu" śniegu a i miotły również też. Wszędzie walają się papiery, plastyki a w zagajnikach to śmieci zalegają od kilku lat. Widać, że nowy Burmistrz lubi brud- jestem ciekaw czy tak ma w domu, Jaki Pan taki kram i tyle
|
# cobra22 02.03.2014 20:04 |
|
tym syfem powinien się zająć odpowiedni organ dzielnicowo- środowiskowy
|
tarantula01 02.03.2014 21:25 |
|
Proszę o informację, co, gdzie i w jakim zakresie trzeba http://forum.gazeta.pl/forum/w,356,134462114,149813197,Re_Sprzatanie_dzielnicy.html
Pozdrawiam |
tarantula01 02.03.2014 21:25 |
|
Proszę o informację, co, gdzie i w jakim zakresie trzeba http://forum.gazeta.pl/forum/w,356,134462114,149813197,Re_Sprzatanie_dzielnicy.html
Pozdrawiam |
# Luthien 02.03.2014 22:32 |
|
Mogę w najbliższy weekend zrobić listę takich miejsc wraz z dokumentacją zdjęciową. Kontakt do mnie luthien25@wp.pl.
|
# Luthien 02.03.2014 22:43 |
|
Takich miejsc jest tutaj bez liku. Wystarczy przejść sie po okolicy, śmieci są na widoku. Nie wiem, co za ludzie tu mieszkają, bo ten syf robią przecież sami mieszkańcy. Są na Tarchominie miejsca, gdzie te same śmieci lezą już co najmniej od dwóch sezonów i nikt sie nie poczuwa do ich usunięcia. Chętnie wskażę te miejsca. Dopiero w weekend, bo w tygodniu pracuje do późna. Może faktycznie to my, jako mieszkańcy powinniśmy wreszcie coś z tym zrobić. Potem myślmy o nowych miejscach do rekreacji. Najpierw mieszkańcy powinni nauczyć się szacunku do tego co już mają...
|
# cobra22 03.03.2014 15:56 |
|
można napić się i zjeść chipsy nad wodą ale sprzątnij i zabierz ze sobą śmieci, ale nie ma bata na tych głąbów, a miejska tylko do 16 i w dni powszednie i ma ważniejsze sprawy np. sweet fotki
|
# Luthien 03.03.2014 16:15 |
|
Niestety, ostatnio widziałam kolesia, który wysiadł z taksówki i puszkę do napoju rzucił wprost na ulicę. Nie wyglądał na patologię, a jednak, pozory mylą :P Wciąż ludzie nie ponoszą konsekwencji za swoje zachowanie, więc dopóki ten stan rzeczy się nie mieni nie ma co się łudzić, że ludziom się zachce po sobie sprzątać. Boję się o tą plażę, bo widzę co się dzieje na Nowodworach. W tej chwili Nowodworska plaża znajduje się na terenie rezerwatu Ławice Kiełpińskie. Wydawało mi się, że rezerwat jest miejscem pod szczególną ochroną, a od maja do października jest tam syf, grille,picie piwska, a sama plaża i okolice wałów są rozjechane przez samochody. Po deszczu nie da się przejść, bo można w takiej koleinie ugrzęznąć w błocie po kostki. Niech sobie plażują, grillują, ale potem po sobie sprzątają i nie wjeżdżają samochodami. Dlaczego w kwestii ochrony środowiska nie ma nikogo odpowiedzialnego? Dlaczego straż miejska nigdy nie przejdzie się w okolicach wałów czy laskó? W lesie na Wydmie Tarchomińskiej (tuż za UM) non stop odbywają się libacje, palone są ogniska (nadpalone są żywe drzewa rosnące na samej wydmie), butelek po trunkach i puszek tony i nikogo to nie obchodzi. Już sobie wyobrażam, jak by taka plaża miejska w naszych warunkach wyglądała...
|
# cobra22 03.03.2014 21:48 |
|
bo miejska tarchomińska nie pracuje w weekendy, łatwiejszy target pani z baziami handlująca na chodniku
|
# Luthien 04.03.2014 08:18 |
|
To samo zresztą w Centrum. Na podwórkach libacje w biały dzień, a na ulicy (dokładniej pod Halą Mirowską) państwo ze straży miejskiej molestują staruszki z pietruszką :P
|
# cobra22 04.03.2014 17:37 |
|
od korony wału do lustra wody i na całej długości w obszarze Białołęki należy teren przejść-spenetrować i uprzątnąć śmieci
brakuje prawdziwego gospodarza , który zadba o swoje gospodarstwo w najmniejszych detalach, porządek k. musi być |
# bobo 28.08.2015 15:18 |
|
Dlaczego sciezke rowerowa buduje sie z kostki brukowej a nie asfaltu? Ten kawalek od mostu Curie w strone Zerania lezy niespelna 3 miesiace a juz jest nierowno, jak to bedzie wygladac po zimie? Nie mozna bylo zrobic tak jak sie zaczyna ta scieszka na Zeraniu z asfaltu? Tam sie dalo? Juz lepiej bylo zostawic zwirowke tylko wyrownac.
|
LINKI SPONSOROWANE