Pawie białołęckie
# mrówka 06.12.2008 12:02 |
|
Lubię od czasu do czasu spojrzeć na forum.Mam wtedy odniesienie do problemów którymi żyje lub zauważa jakaś tam grupa mieszkańców.Nie zaczynajcie kampani wyborczych bez faktycznych przemyśleń.Kręcenie się w kółko wokół swojego ogona do niczego mądrego nie doprowadza.Skoro ktoś w przypływie wewnętrznego entuzjazmu krzyczy Filipowicz- to jest gwiazda wtedy ośmielam się zapytać jakim zespołem kierował by mieć przekonanie że podoła.Młodzikami z z 2001 roku i to do przerwy!Dwoma w tenisa stołowego. Lub druga gwiazda Bartłomiej wszystko wiedzący. Sprawdził się np w organizacji wyjazdów chórów finansowanych za publiczne,bezpiecznym desantem weteranek kajakowych przez Pilice też wspartych finansowo przez..itd.Co muszę przyznać na podstawie skromnych informacji.Nikt w pogoni za pracą -sądzę nieodpłatną nie potrafi być na sesji i w czasie jej trwania przygotowywac malców do komunii .Uczcie się.
Nie na miejscu jest chyba ciągłe przypominanie gdzie kto zaczyna np.od butów.Rokefeller też na początku nie był krezusem.Na usprawiedliwienie można powiedzieć tylko to że działał na swoje konto.Jeśli się ktoś podejmuje oceny to piszcie konkretnie. Matko!!! Ty wiesz teraz co dzieje się w eleganckim świecie Noblistów wszak Gdańsk to miejsce narodzin Sławka powiedz coś delikatnie. |
# bwradny 06.12.2008 14:12 |
|
to i tak nieźle. wychodzi na to, że w hierarchii mrówki przygotowywanie dzieci do komunii stoi wyżej od sprzedawania butów.
P.S. Mrówko, nie tylko przez Pilicę i nie tylko za publiczne... |
# jf 06.12.2008 15:35 |
|
mrówko
Młodzicy to rocznik 1996 a nie 2001. Rocznik 2001 to dopiero sportowe talenty. To po pierwsze primo. Po drugie primo już w 2006 roku nie kandydowałem do rady dzielnicy. Po trzecie primo mam wykształcenie i doświadczenie, które z pewnością wystarczy na na to by być radnym a może także być burmistrzem. Tylko po co mi wchodzić w te/to (.........) jak niektórzy forumowicze nazywają samorząd Białołęki? A że znam się na sporcie to czy to jest coś złego? PS. Wyrazy współczucia z powodu ograniczenia handlu granicznego! |
# politolog 06.12.2008 15:46 |
|
Naprawdę ciężko byłoby dobrać tak kadry, by było gorzej niż obecnie.
|
# mrówka2 06.12.2008 17:37 |
|
do jf - jeśli o samorządzei Białołęki nie wyrażasz się z szacunkiem, może lepiej nie myśl aby zostać radnym. (w "te/to"). Masz kontakt z młodymi ludzimi i pozwalasz sobie na mówienie w ten sposób. Okropne.
|
# zbek 06.12.2008 18:14 |
|
No cóż w końcu ktoś rozsądnie pisze. BW myśli tylko o kasie i to bez ogródek korzysta z publicznej. A JF -skoro jest taki wykształcony i ma predyspozycje na burmistrz to czemu takie głupoty pisze?
|
# politolog 06.12.2008 18:41 |
|
Między nimi a obecnym zarządem jest tylko mała różnica- im się jeszcze coś chce.
|
# bwradny 06.12.2008 19:39 |
|
owszem korzysta, ale wyłącznie jako zarządca, zresztą skrupulatnie rozliczany z każdego grosza.
|
# jf 07.12.2008 08:02 |
|
Po czwarte primo nie biorę co miesiąc diety, która tak bardzo razi forumowiczów.
po piąte nie potrzebuję uchwał większości aby ludzie zagrali w szachy, tenisa czy w piłkę w dodatku za darmo. po szóste sport to zdrowie a od długiego siedzenia można nabawić się rozmaitych schorzeń. Ciekaw jestem waszych opinii, jeśli na wiosnę okaże się, że boisko przy Picassa nie zostanie pozytywnie zweryfikowane i nie można będzie rozgrywać na nim meczy ligowych. |
# jf 07.12.2008 08:16 |
|
po siódme zapraszam wszystkich krytykujących do współpracy i do udziału w imprezach sportowych
może wśród forumowiczów jest ktoś kto dysponuje samochodem ciężarowym, wolnym czasem i dobrą wolą aby pomóc przewieźć stoliki i krzesełka do klubu? |
# bujnicki 07.12.2008 13:42 |
|
Matka przewiezie... z akumulatorem czy bez.
|
# mrówka2 07.12.2008 16:34 |
|
do jf - Ty nas zapraszasz do siebie - do jedynego słusznego boiska i obrazisz każdego kto myśli inaczej.
|
# platformers 07.12.2008 23:54 |
|
#jf 2008.12.06 15:35
>... trzecie primo mam wykształcenie i doświadczenie, które z >pewnością wystarczy na na to by być radnym a może także być >burmistrzem... Co za skromność, to może od razu prezydentem RP ( Kwaśniewski też się znał na sporcie) albo nawet papieżem (Karol Wojtyła też pływał kajakiem) |
# zweig 08.12.2008 00:29 |
|
W porównaniu z tym co obecnie mamy (i co niestety sporo kosztuje podatników= zarówno pensje jak diety), Jarek naprawdę nie ma powodów do kompleksów. Formalnie jest co najmniej (!) równie dobry.
|
# mrówka2 08.12.2008 08:53 |
|
wybór lepszego zła nie idzie w dobrym kierunku.
|
# Wiesia z Mezem 08.12.2008 09:50 |
|
Edek, moj Maz, mowi, ze debil, ktory na planie architektonicznym prostokata nie porafi doczytac sie szesciu metrow, moze miec wyksztalcenie wyzsze. Oczywiscie, polskie.
Pozostan pan z Jezusem, panie trenerze, tak dziewczeta ? |
# antyurzędnik 08.12.2008 18:56 |
|
Wiesiu tych debili było trochę więcej i wielu z nich pracuje z wyboru mieszkańców w określonym budynku...
|
# mrówka 08.12.2008 21:02 |
|
Zarozumiałość jest minusem wielu ludzi i lansowanych przez nich postaw.Szkoda że własnie Ty i BW myślicie ze posiadacie patent na wszystko. Tu wlasnie na Bialołęce jest wiele osób które dostrzegają efekty pracy i urzędu i własnie takich jak Kaznowski,Smoczyński i Opolski.Autorami sukcesów są głównie tak zwane urzędasy. Jednak ktoś ich pcha do przodu. Czuję niesmak gdy działacz boiskowy mówi pełen pychy- mam wykształcenie i umiejętności ...ale tak jak słynny kajakarz nie masz pokory do wiedzy innych.W działalności samorządowców jestem przekonana że liczy się ten ogień którym zapalamy innych .lub ich gasimy.Głosują bo przecież wyborcza znajomość jest ulotna ,chwilowa ,kampanijna.Często jest zawodna ale nie zawsze.Dawanie rad i sprzedawanie pomysłów które nie można zrealizować z różnych powodów to cecha wielu naprawiaczy nie tylko Białołęki.
Z moich obserwacji widzę zmiany i to mnie cieszy.A Was ? |
# siekierka kurpiowska 08.12.2008 22:11 |
|
Żaden z obecnych członków zarządu dzielnicy nie jest typowym samorządowcem. Każdy z nich jest typowym partyjniakiem dbającym o swoją karierę polityczną.
"...Autorami sukcesów są głównie tak zwane urzędasy..." - nazwijmy te skucesy z imienia: - budowa spalarni, rozbudowa oczyszczalni, - budowa jarmarku Europa na Marywilskiej, - zakorkowanie całej Białołeki, - ciągnąca się jak flaki z olejem budowa mostu północnego, - przegrana batalia o metro na Białołęce, - brak tramwaju, - trzyzmianowe szkoły... Jeśli za mało tych sukcesów niech każdy doda nowe. Oczywiście przysłużyły się temu urzędasy z tej i poprzednich kadencji. Jedyne co ich pcha do przodu to paru zapaleńców, którzy ich atakują w gazetach, radiu, czy telewizji i wszechwładna żądza kasy branej zazwyczaj niezbyt oficjalnie... |
# wszechwiedzący bw 08.12.2008 23:20 |
|
dodajmy do tego:
-kolorowe wyświetlacze -Czas Białołęki -wojnę z lokalnymi mediami -kompletny brak dialogu z opozycją -niedostrzeganie odmiennych od własnych stanowisk itd. itp. A mrówka coraz bardziej przemawia tonem szefowej PR obecnego zarządu. Cały czas nie mogę zrozumieć, po co na poziomie jednostki pomocniczej , dzielnicy, rzecznik prasowy... Moda? Chyba tylko to. I miraż władzy. |
# lilek 09.12.2008 18:38 |
|
Wyświetlacze to fajna rzecz, gazeta też więc o co chodzi? To że w końcu po wielu latach pustki pojawił się ktoś kto odpowiada za kontakty z mediami i nie da sobie w kaszę napluć, to chyba dobrze.
Pewnie, że korki rosną, aby chyba nie z winy zarządu tylko braku długofalowej polityki rozwiązywania problemów komunikacyjnych w skali całej Warszawy. O ile dobrze wyczytałem w gazetach to spalarni nie funduje nam dzielnica i mostu północnego też ona nie buduje. Po prostu robicie sobie tu bezpłatną kampanię wyborczą. Skoro tak to przynajmniej wskażcie pomysły jak te białołęckie problemy rozwiązać. |
# nowodworzak 09.12.2008 19:23 |
|
Wyświetlacze to fajna rzecz, jak wchodzi lilek codziennie do urzędu i patrzy sobie na nie. Normalny mieszkaniec nie korzysta z nich w ogóle. A lilek urzędnik pochwali też gazetę chwalącą osiągnięcia urzędników. Więc o co chodzi mieszkańcom? To, że nie ma polityki komunikacyjnej to oczywiście wina mieszkańców, nie urzędników? Rozwiązania?
Wprowadźcie partyjniacy wybory jednomandatowe, aby ludzie mogli głosować na swoich sąsiądów. Niech załatwiają najprostsze problemy z pełną odpowiedzialnością przed swoimi wyborcami ( sąsiadami). A może tak zlikwidujmy w dzielnicy diety radnych? Albo wybierzmy tylko tych, którzy przed wyborem na radnego podpiszą zobowiązanie, że przeznaczą diety na rzecz domu dziecka przy Klasyków. Wtedy zostaną Ci dla których liczą się nie tylko pieniądze, ale i sąsiedzi. |
# Aleks 10.12.2008 17:32 |
|
Nowodworzak-dobrze że dajesz rady co powinni robić radni za darmo.Jestem przekonany że po pracy Ty właśnie dla dobra dzielnicy pracujesz ciągle dla satysfakcji.Wymień nam gdzie jesteś bo chcę cię zobaczyć
|
# nowodworzak 10.12.2008 20:19 |
|
W domu przy komputerze.
|
# siekierka kurpiowska 10.12.2008 21:18 |
|
Aleksie znam kilku ludzi, którzy działają, bądź działali w stowarzyszeniach sportowych ( Telakowiec, Filipowicz, Jerzak, Biljenko) po ładnych kilka godzin w tygodniu, często w weekendy. Wiem, że jak brakowało to dokładali swoje pieniądze i pracowali za DARMO. Dla idei !!!! Chciałbym dodać, że każdy pracuje zawodowo ( nie w urzędzie ) i robi to po godzinach. Myślę, że tylko tacy ludzie mogą chcieć coś zmienić w tej dzielnicy. Myślę, że w innych stowarzyszeniach też znajdziemy takich ludzi ( patrz Pelc, który już się sparzył na partii).
|
# Bronek 11.12.2008 11:44 |
|
Błędne trochę to rozumowanie że wyżej wskazani pracowali za darmo.Niestety tak nie jest.Spytaj się ich czy nie brali środków finansowych ze stowarzyszeń .Jeśli potwierdzą że nie to zajrzyj do dokumentacji jak rozliczone są dotacje.Póżniej przemyśl.I nic nie mów.
To taka instrukcja. |
# Rodzic piłkarza 11.12.2008 21:12 |
|
Podam Bronku inną instrukcję. Jak masz jakiekolwiek wątpliwości zgłoś to do prokuratury. Niech to sprawdzą.Dotacje są rozliczane na konkretne cele i poza trenerami nikt z tych dotacji nie dostaje pieniędzy. Podani wyżej nie są trenerami, ale społecznikami pomagającymi trenerom. Widziałem rozliczenia z kilkunastu miesięcy prowadzone przez jednego z nich i wiem, że nigdy za swoją pracę nie wziął ani złotówki. Powiem więcej z własnej kieszeni sfinansował sprzęt dla klubu za jakieś trzy tysiące złotych.
|
# Zona spolecznika 11.12.2008 23:16 |
|
Chryste ! Ludzie, co za idiota ! Co za skonczony idiota !
|
# Maz spoleczniczki 12.12.2008 14:21 |
|
zamiast im zazdrościc zakładajcie swoje stowarzyszenia i fundacje i tnijcie kasę.
|
# Robiony_Pastorałem 12.12.2008 17:06 |
|
... i chory ( chóry )
|
LINKI SPONSOROWANE