Niecierpię Giertycha...

J.W., ale ostatnie jego posunięcia są super.
melina na lekcji, komóreczki, jakieś trendy narkomańskie.
Wpier.., w dyby i do lochu bandytom szkolnym, a tu jeszcze huzia na niego(Romka) ludki, że to nie tak czy tak.
Ja chodziłem, do bardzo zgitolonej budy na Lesczynowej, a potem przenieśli nas(całą budę do 117) w Piekiełku.. no przecież to była jedna wielka melina, ale z zasadami.
Były solówy, nauczyciel był święty, jaki alkohol, po szkole tak, owszem, ale w budzie? Papieroski owszem, ale gwizdało się jak wchodziło się do kibla i mówiło wychodzę( takie hasła rozpoznawcze). Żadnych ostrych przedmiotów na zabawach, kolo obsiadał to nikt go nie kopał, normalne zasady.
Narkotyki? ludzie trzymajcie mnie, fakt , że w pewnym okresie , pojawił sie butapren i kleje innych gatunków, rocznik 82(1900).
A TERAZ ? JEZUSICKU!!!!!
NIGDY NIE DOKUCZAŁO SIĘ DZIEWCZYNOM SPOKOJNYM, DELIKATNYM. OWSZEM BYŁY TEŻ TAKIE Z ZACZĄTKAMI CIOCIOLINY, ALE TO ONE CHCIAŁY BYC PODSKUBYWANE. I TYLE.
Teraz nie ma zasad, reguł, etyki, moralności, nawet w szkole.
Jak napisałem kiedyś na forum, że moje dziecko skręciło nogę, a ECHO druknęło, to w gazecie, to ludzie..TA banda nie zajęła się zaklajstrowaniem tej dziury w suficie, tylko przeprowadzali śledztwo, które to dziecko i pytali mojej córci, jak na Szucha.
Powiedziałem krótko tak, ok jutro z toba idę do p. dyrektor... we 3 błagały mnie , czyli moja żonka, córcia i jeszcze druga moja córcia, abym tego nie robił. Pomimo, iz obiecałem, że będę bardzo kulturalnie rozmawiał z p. dyrektor nalegały cały czas błagając.
Róbta co chceta powiedziałem i nie poszedłem, natomiast zastrzegłem , że jeżeli zauważę zmianę stosunku w zachowaniu nauczycieli do córki, albo gorsze stopnie......nikt mnie nie powstrzyma.
Napisałem wtedy maila do Zienteckiej, z pytaniem kto jest winien ,że przecieka dach, a uczniowie skręcają nogi, odpowiedź przyszła szybko-dyrektor!!!
A ja twierdzę, że nie do końca. Jak myślicie, czy tylko dyrektor powinien odpowiadać ,ża tego typu niedopatrzenia.
p.s. Mój kolo( kumaty macenasunio) mówi do mnie na grillu, piotrek, następny raz zadzwoń do mnie od razu po takim zdarzeniu, a my już ich podliczymy odpowiednio, tylko musimy wykonać kilka podstawowych czynności. I tak uczynię.

Piotrek - z miła chęcią zamknę Cię w mej nowatorskiej szkole. Jak będziesz się sadził to moja MW tak Ci wpie...li że nie będziesz skakał. A jak nie MW to na osiedlu mam jeszcze Zajca i jego klan patriotycznych destrojerów. Za dużo pyszczysz na PIS!

Ja piórkuję, tak to ja lubię, pojedynki,walki, adrenalinka.
Tylko pamiętaj jedno, jak lejesz małolata, to ten małolat kiedys podrośnie i nie wiadomo co z niego wyrośnie, jeśli słusznie to ok, ale jeśli nie słusznie to on będzie pamiętał.
I tak własnie było na Żeraniu, był za małolatów taki jeden, że tłukł wszystkich, raczej niesłusznie, potem małolaty podrosły, większośc zapomniała, ale nie więkswzośc nie zapomniała i...odwrotnie potem było.