REKLAMA

Forum › Bemowo

REKLAMA

# Rex

13.08.2021 23:41

Za to będzie film!

# jkk

19.08.2021 22:44

Gen. Kaliski to postać godna uwagi. Naukowiec, który był o krok od udowodnienia, że możliwa jest kontrolowana reakcja termojądrową. Być może dlatego zginął. To były czasy socjalizmu i dlatego, aby cokolwiek móc osiągnąć, należało stać się aktywnym działaczem PZPR a nawet zgodzić się zostać ministrem. Najważniejsze dla Niego były jednak osiągnięcia naukowe. To bardzo pozytywna postać w naszej historii.

# Dariusz 15

31.08.2021 19:40

W okolicy Przybrodzina przewracali jachty. Nie było pomocy z brzegu. Za komuny żeglowali z dziećmi żołnierzy.

REKLAMA

# Arpa61

29.10.2021 21:30

Bardzo smutne, ale nie pierwszy i nie ostatni zamordowany przez Rosjan. Oni tak mają od założenia Moskwy przez Mongołów.

# Kolo

07.05.2022 09:08

#Dariusz 15 napisał(a) 31.08.2021 19:40
W okolicy Przybrodzina przewracali jachty. Nie było pomocy z brzegu. Za komuny żeglowali z dziećmi żołnierzy.
O czym ty chłopie pierniczysz?? Co to ma wspólnego z tekstem?

 Helen09

08.05.2022 17:09

Thanks for the info.

REKLAMA

# Mma

27.09.2022 08:51

Geopolityk brzmi trochę jak bioenergoterapeuta

# piotr_doktor

02.03.2024 13:55

NIe niszczcie nazwiska Kaliskiego nazwiskiem Bartosiaka. Jego praca doktorancka to plagiat. Komisja weryfikująca stwierdziła, ze są podstawy i pracuje, zeby wykazać jaki procent. Jeden z rodziałąów pracy jest tłumaczeniem z jezyka n=angieskiego na polski raportu. Bartosiak to celebryta z youtube, któremu ulegają naukowcy za możlwisoc dystrybucji w jego kanale ich nazwiska. Przykre to bardzo jak para nauka wkracza do mainstreamu i zaczyna zacierać sie granica miedzy tym co naukowe a sztucznie na potrzeby clickbajtu wykreowane.

# Einstein

02.03.2024 15:37

Tia. Bartosiak coś twierdzi... Geocelebryta od siedmiu boleści. A prace Kaliskiego do dziś są prowadzone w Instytucie Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy w Warszawie. Z mikrosyntezy nie będzie natomiast bomby atomowej. Ani bieda, ani zwykłej. Nie ta skala. Fizyki się panie nie da oszukać.

REKLAMA

# pipik

02.03.2024 18:57

COŚ BYŁO NA RZECZY. OSTATNIO PRYPADKIEM CZYTAŁEM KSIĄŻKĘ O TITO. NA SAMYM KOŃCU BYŁA WISIENKA. 1977 ROK WARSZAWA, ROZMOWY PRZEDSTAWICIELI JUGOSŁAWI Z HENRYKIEM JABŁOŃSKIM -PRZEWODNICZĄCYM RADY PAŃSTWA PRL. DOTYCZĄCE PRZYGOTOWAŃ DO WIZYTY TITO W WARSZAWIE. JABŁOŃSKI WEDŁUG NICH MÓWIŁ ŻE POLSKA NIEDŁGO BĘDZIE MOCARSTWEM I WYRWIE SIĘ Z NADZORU ZSRR. TO NIE ZWYKŁY MYDŁEK TYLKO CZOŁOWA POSTAĆ PRL. NIE OPOWIADAŁ BY BREDNI GDYBY COŚ SIĘ RZECZYWIŚĆIE NIE DZIAŁO.

# Jerzy_P

03.03.2024 19:16

Gen. Kaliski był niewątpliwie wybitnym naukowcem ale, niestety, znacznie gorszym kierowcą. Będąc studentem WAT-u w czasie, gdy był On komendantem uczelni, wielokrotnie widziałem Go za kierownicą Jego słuzbowego Fiata 125 o obok żołnierza, kierowcę tegoż Fiata, który powinien był prowadzić samochód. Kaliski słynął z ostrej jazdy i nieadekwatnych do takiej jazdy umiejętności. Ale niczego nie sugeruję, zwłaszcza że teza o zabójstwie generała brzmi o wiele bardziej atrakcyjnie i tajemniczo niż zwykły, prymitywny wypadek drogowy.
Ponadto wypadek przeżyła Jego żona choć do końca życia pozostała kaleką. Dziwne, że Jej nikt nie zapytał o zdanie.

# kapral

03.03.2024 19:33

...w nocy wybudzono mnie w trybie alarmowym ,wydano rozkaz wyjazdu na lotnisko ROSNOWO k/Koszalina.Oczekiwałem na samolot specjalny z Krakowa .Odebrałem trzech chirurgów i dostarczyłem ich do szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Okazało się że w godzinach wieczornych uległ wypadkowi Minister Szkolnictwa Wyrzszego szef WATu.Gen.( S. K. ) . Walka o życie Generała trwała okolo 30 dni , niestety bezskutecznie. Z relacji kolegów ( kompania ochrony regulacji ruchu 8DZ ) opis sytuacyjny wyglądał następująco: W godzinach południowych / przed dniem wypadku/ dowódca 8DZ wydał powitalny obiad na cześć przybyłego gościa , następnie obiad płynnie przeszedł w kolację suto zaprawioną alkoholem. Wieczorem zaproponowano Gen S.K. nocleg w hotelu garnizonowym. Dalsze wydarzenia były bardzo dynamiczne . W godzinach późno wieczornych tylko sobie znanym powodem Gen S.K. podjął decyzję o powrocie do Warszawy , niestety bez swojego kierowcy - adiutanta . Ruszył w kierunku Warszawy . Wypadek wydażył się 800 m za mięjscowością Mostowo .Prowadzony przez Generała Fiat Mirafiori wyjechał z zakrętu a może nie wjechał w zakręt . Resztę mozemy sobie dopisać . Czy był to wypadek , czy może służby sojuszników w tym wydarzeniu pomogły . ?????????

REKLAMA

Trwa cisza wyborcza. Dodawanie nowych wpisów zostało wstrzymane.

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA