"Moja przygoda z imigrantem". "Rasisto j****y!"

Wielu imigrantów jest rasistami. Powinno się skończyć z tym, że rasista to tylko polak. Często jeszcze większym rasistą jest ten, który podnosi ten zarzut.
Obowiązują zasady i zwyczaje lokalne danego kraju, w którym się jest. To jest zwyczajny szacunek dla mieszkańców.
Co do tekstu" "Pan mi wyjechał z tekstem, że w jego kraju to kultura rozkwitała, kiedy u nas jeszcze rosła puszcza. " to wystarczyło stwierdzić, że tak, to możliwe, ale patrz Pan co z tą kulturą od tamtego czasu zrobiliście.

Moje rozumowanie jest takie ;) Jeżeli ktoś przychodzi do mnie do domu to ma się mnie słuchać a nie robić cyrk i samowolkę ;)

Coraz częściej widzę muslimów w naszym otoczeniu. Ostatnio całą grupę przy Modlińskiej. 10 brodaczy jakieś 200 metrów przed Mehoffera jadąc od Jabłonny. Obczajają gdzie pierwsze getto wyznaczyć? Żeby tylko zbyt pewnie się nie poczuli. Tu nie Niemcy czy Francja. Tu jest Polska. Tu nie będziemy tolerować gości wprowadzających swoje zasady i swoją religię. A więc panowie muslimowie, uważajcie na to co robicie.

I to mówią chrześcijanie, którzy podobnie jak Żydzi i Muzułmanie czczą tego samego Boga, opierając swoją wiarę na Bibli. Ci sami, tórzy koronowali żydowską matkę Jezusa (syna Boga-w połowie Żyda) na królową Polski. Ogłosiliście Świętymi Męczennikami tych co zostali zamordowani bo nie chcieli wyrzec się swej wiary i nawracali na nią mieszkańców innych krain, tak jak Wy nie tolerujących obcych. Wstydźcie się! Jak szybko zapomnieliście nauki Jana Pawła II. Gdzie Wasza wiara, gdzie sumienie? Pomyślcie o tym modląc się w niedzielę na mszy.

---

Jan Paweł II nam nie pomoże gdy będą nas wysadzać w powietrze wyznawcy boga lubiącego 9-latki.

Jeszcze co! Ideologia przesłania Ci zdrowy rozsądek. Jak śmiesz robić z Polaków "nie tolerujących obcych". Tylko w powojennych latach przyjmowaliśmy uciekinierów z Grecji, Czeczenów, a ostatnio Ukraińców. Zatem nie w tym rzecz, co piszesz, tylko pomyśl. Zrzuć z oczu szmatę ideologii i zobacz, jakie są doświadczenia krajów zachodnich ze społecznościami muzułmańskimi. Zamachy, to tylko wierzchołek góry lodowej.

Dlaczego utożsamiacie uciekające przed wojną i terrorem rodziny z muzułmańskimi dżichadystami? Czemu 38-milionowy naród boi się kilku tysięcy kobiet i dzieci? To oni więcej ryzykują decydując się na pobyt w obcym kulturowo kraju

Jakie rodziny? To są niemal wyłącznie single płci męskiej w wieku od kilkunastu do 30 lat.

Niedawno w Berlinie próbowano zorganizować manifestację muzułmanów, deklarujących niezgodę na terroryzm islamski. Niestety wzięła w niej udział niewielka grupka ludzi, w tym kilkunastu duchownych. Ale nie to jest najbardziej wymowne. Jeszcze więcej mówi fakt, że nie chcieli oni (duchowni) rozmawiać z reporterami. Wiesz dlaczego? Nie, nie dlatego, że bali się terrorystów. Bali się infamii w swoim środowisku! Widzisz, nikt nie twierdzi, że wszyscy muzułmanie to dżichadyści (swoją drogą manipulujesz - gdzie ja niby utożsamiłem "uciekające przed wojną i terrorem rodziny" z muzułmańskimi dżichadystami), ale niestety bardzo wielu z nich im kibicuje, tworzy dla nich dogodne środowisko). Jeszcze raz, zetrzyj pls. szmatę ideologii z oczu, a więcej zobaczysz. Ponadto:

---

1. Używasz nieproporcjonalnych słów (to, że np. nie chcę cię zaprosić do swojego domu, to nie znaczy, że się ciebie boję. Wystarczy np., że nie podobają mi się twoje zachowanie, zwyczaje, wartości itp. itd., że dużo lepiej czuję się w swoim rodzinnym gronie, niż czułbym się z tobą).
2. Sama nie wierzysz, w co piszesz i udajesz Greka (wiesz dobrze, że nie chodzi tylko o kilka tysięcy kobiet i dzieci).
3. Stawiasz dziwne tezy - przecież oni nie muszą ryzykować pobytu w obcym kulturowo kraju. Mają swoje kraje, a ci co z nich uciekają przed wojną (Syryjczycy) znacznie bliżej mają kraje kulturowo znacznie im bliższe.

---

Szanowna Pani. Czy naprawdę nie widzi Pani związku z muslimskim napływem do krajów europy zachodniej z tym co tam się dzieje? Widzę że nie miała Pani do czynienia z muslimem z krwi i kości. Czy wie Pani kim dla nich jest Pani, ja czy każdy inny nie muslim? Podczłowiekiem który ma trzy wyjścia. Albo przyjąć wiarę muslimską, albo płacić haracz za wierzenie w innego boga albo zginąć. Z tym że wiara w innego boga jako dopuszczenie przez swołocz muslimską jest niezwykle wyjątkowe. Zastanawiała się Pani dlaczego pracujący muslim to cud natury? Bo oni przyjeżdżają po ten haracz. Nie po to żeby się integrować z cywilizowanym światem. Ten świat dla nich jest nie do zaakceptowania. Bo nie ma wiary w ich boga. Biali podludzie mają im dać wszystko! Pieniądze, domy, kobiety! Bo biali muszą płacić za swoją niewierność.I wie Pani co.....? Dla mnie muslim jest gorszy niż bydło. Bo gorzej niż bydło się zachowuje. Amen.

Absolutnie się z Tobą nie zgadzam! Masz dziwną, skrajnie egoistyczną postawę wobec drugiego człowieka:
ad1.Nawet jeśli kogoś nie lubię,to gdy spali mu się dom pozwolę mu zanocować i podzielę się posiłkiem. Los jest bardzo przewrotny. Może kiedyś także i my będziemy musieli prosić obcych nam ludzi o pomoc Polacy często byli ofiarami wojen i tylko pomoc obcych ludzi także muzumanów pozwoliła im przeżyć trudny czas. Jako naród mamy dług do spłacenia.
ad.2 Więc o co chodzi? Boisz się że zarazisz się obcą ideologią albo pasożytem?
ad3. Oni nie chcą opuszczać swoich krajów, uciekają by ratować życie swoje i dzieci bo wszystko inne już stracili.

---

Jak można być tak obojętnym na ludzką tragedię. Najlepiej niech inni sobie z tym radzą, Fundusze europejskie to chętnie przygarniamy ale z uczestniczenia w rozwiązaniu problemu emigrantów to się wypisujemy. Brawo my!

Gralll, kto Cię tak zindoktrynował, skąd czerpiesz wiedzę o islamie i muzułmanach? Chyba nigdy nie poznałeś muzułmanina. No cóż, Twoje wywody potwierdzają, że polski rasizm wynika z niewiedzy.

Tylko że oni nie uciekają przed wojną. Gdyby tak było całe rodziny by uciekały a nie byki które zamiast walczyć o swój kraj i najbliższych okazują się zwykłymi tchórzami. W tym potoku imigrantów 95% gna tu po socjal. Chcesz wojska na ulicach i notorycznego stanu wyjątkowego? Ja nie. Oczywiście znaleźli się na zachodzie ludzie którzy przyjęli pod swój dach tzw. uchodźców. Zostali ograbieni i pobici. A kobiety które im niosły pomoc w ośrodkach dla tzw. uchodźców. Gwałcone na skalę o której dowiemy się dopiero za kilka, może kilkanaście lat. Bo poprawne media o tym nie mówią. Skoro jesteś taka dobra przyjmij do swojego domu paru brunatnych lub czarnych braci. Zobaczymy jak szybko zmienisz poglądy. Tak. Do SWOJEGO domu a nie gdzieś tam. Polacy nie chcą pałętających się po ulicach nierobów, morderców i gwałcicieli. Z jakiegoś powodu ich tu nie chcemy. Jakoś np. Wietnamczycy nikomu nie przeszkadzają. A wiesz dlaczego? Bo pracują. I to ciężko. I nie narzucają swojej religii czy obyczajów.

Anno Mario. Pół roku przebywałem w ich otoczeniu. Znam temat od podszewki. Masz rację. Zostałem poddany totalnej indoktrynacji. Muslimskiej. Zrobili to perfekcyjne swoim zachowaniem i swoją kulturą.

Skąd czerpiesz swoją wiedzę? Podaj udokumentowane fakty, źródło z którego pochodzą informacje! To co piszesz to zwykła nacjonalistyczna propaganda. Muzułmanie wg Ciebie to wcielenie zła, jakby wśród Polaków nie trafiali się mordercy, gwałciciele czy pedofile."Polskie byki" też jażdżą po świecie za zarobkiem lub korzystają z zachodnioeuropejskiego socjalu. Stosuj do wszystkich jedną miarę.

Owszem. Polacy jeżdżą za chlebem. Ale nie słyszałem żeby kogokolwiek wysadzili w powietrze. Nie mam potrzeby ani ochoty "dokumentować" czegokolwiek. Wystarczy poszukać w sieci. Nacjonalistyczna propaganda :-D. Dzięki. Uśmiałem się do łez. Nie myślałem że można patrzeć na świat tak subiektywnie.

I owszem. Muslim to dla.mnie wcielenie zła. Jak myślisz? Dlaczego bogate kraje arabskie nie przyjmują do siebie tego tałatajstwa? Bo znają ich. W Japonii obowiązuje zakaz wjazdu dla muslimów. I mają spokój. Tak jak my. I niech tak zostanie.

http://www.prawdaobiektywna.pl/swiat/

Faktycznie bardzo "obiektywne" źrodło infirmacji z wolnych (czytaj nacjonalistycznych) mediów. Gebelsowska szkoła. Gratuluję!

Dziękuję. Potrafię wybrać obiektywny przekaz. Żydowskie media ala Wyborcza czy TVN karmiące propagandą zgodną z ideologią niemiecką tworzą wielbicieli muslimów. Nie odbieraj tego personalnie. Mówię ogólnie.

Anna Maria 1960,
twoje prawo się ze mną nie zgadzać, nawet absolutnie!

---

Na jakiej jednak podstawie śmiesz oceniać, że mam dziwną (cokolwiek by to nie znaczyło), skrajnie egoistyczną (!) postawę wobec drugiego człowieka.
Co Ci daje do tego prawo? Być może w swoim życiu dużo więcej pomagam ludziom niż ty. Być może, tego nie wiesz, a masz czelność mnie w taki sposób obrażać!

---

Zobaczmy, co ja niby takiego napisałem do tej pory.
1. Napisałem , że tylko w powojennych latach przyjmowaliśmy uciekinierów z Grecji, Czeczenów, a ostatnio Ukraińców, a zatem nasza obecna niechęć do przyjmowania muzułmanów musi wynikać z innych przyczyn niż twoja obraźliwa teza o naszej rzekomej niechęci do obcych. I co? Nie zgadzasz się z tym wnioskiem? A jeśli nawet, to co? Uważasz, że daje ci to prawo do takiej negatywnie wartościującej oceny mojej osoby - że mam skrajnie egoistyczną postawę do drugiego człowieka ? Jeżeli tak, to nie mam już dla ciebie szacunku i dziękuję za rozmowę.
2. Napisałem, że niedawno w Berlinie próbowano zorganizować manifestację muzułmanów, deklarujących niezgodę na terroryzm islamski. Napisałem, że niewielka grupka ludzi, w tym kilkunastu duchownych, którzy wzięli w niej udział nie chciała rozmawiać z reporterami. ponieważ bali się infamii w swoim środowisku! I, że wbrew twym zarzutom, nikt nie twierdzi, że wszyscy muzułmanie to dżichadyści, ale bardzo wielu z nich im kibicuje, tworzy dla nich dogodne środowisko. I co? Nie uważasz, że owo zdarzenie w Berlinie jest symptomatyczne. A jeżeli nawet nie uważasz, to sądzisz, że dało ci to prawo do takiej negatywnie wartościującej oceny mojej osoby - że mam skrajnie egoistyczną postawę do drugiego człowieka? Jeżeli tak, to nie mam już dla ciebie szacunku i dziękuję za rozmowę.
3. Napisałem, że używasz nieproporcjonalnych słów, bo to, że np. nie chcę cię zaprosić do swojego domu, to nie znaczy, że się ciebie boję; że wystarczy np., że nie podobają mi się twoje zachowanie, zwyczaje, wartości itp. itd., że dużo lepiej czuję się w swoim rodzinnym gronie, niż czułbym się z tobą. I co? Naprawdę w tej mojej uwadze znajdujesz uzasadnienie do tego byś mnie oczerniała, że mam skrajnie egoistyczną postawę do drugiego człowieka?Jeżeli tak, to nie mam już dla ciebie szacunku i dziękuję za rozmowę.
4. Napisałem, że sama nie wierzysz, w co piszesz i udajesz Greka, że wiesz dobrze, że nie chodzi tylko o kilka tysięcy kobiet i dzieci. To co? Uważasz, że może to dało ci prawo do tezy, że mam skrajnie egoistyczną postawę do drugiego człowieka? Jeżeli tak, to nie mam już dla ciebie szacunku i dziękuję za rozmowę.
5. I w końcu napisałem , że muzułmanie nie muszą ryzykować pobytu w obcym kulturowo kraju. Mają swoje kraje, a ci co z nich uciekają przed wojną (Syryjczycy) znacznie bliżej mają kraje kulturowo znacznie im bliższe. A ty mniemasz, że to dało ci podstawę do tak skrajnej oceny mojej osoby? Jeżeli tak, to nie mam już dla ciebie szacunku i dziękuję za rozmowę.

Anna Maria 1960
Ps. 1. Dobrze, że nawet jeśli kogoś nie lubisz, to gdy spali mu się dom pozwolisz mu zanocować i podzielisz się posiłkiem. Ale to rzecz zwyczajna, nie zawłaszczaj jej dla siebie, bo nie tylko ty jesteś do tego zdolna. Być może w godzinie próby okazałaby się, że ci, których ty na tym forum tak oczerniasz, zachowaliby się szlachetniej niż ty. Być może inni, których oczerniasz i wyzywasz od egoistów, już mają nawet za sobą takie zdarzenia.
2. Nie, nie boję się, że zarażę się ideologią. Rodzice w odpowiednim czasie bardzo wyczulili mnie na to, bym od wszelkich ideologii trzymał się jak najdalej. Tak też wychowuję swoje dzieci.
3. Po pierwsze większość z owych "onych" nie ucieka z krajów ogarniętych wojną. Po drugie owi "oni", którzy tak jak Syryjczycy faktycznie uciekli ze swojego kraju przed wojną, zanim trafia na Zachód ma po drodze kraje, gdzie wojny nie ma, a są im znacznie bliższe kulturowo. Zatem też w ich przypadku fałszywie brzmi teza, jakoby uciekali przed wojną.
4. Nie wypominaj nam funduszy unijnych. Bo nie dostajemy ich ze szlachetności. To jest gra win-win. My mamy fundusze itp. itd., a druga strona ma nasze rynki zbytu, naszą siłę roboczą, stabilne w miarę państwa obok itp. itd.

---

Żegnam