Forum › Bemowo
# zjelonek 14.08.2015 12:50 |
|
Czy naprawdę potrzebujemy w dzielnicy utrzymywać wszystkie 4 forty zbudowane przez rosyjskiego okupanta ?
Fort Bema pomimo wpompowania ogromnych pieniędzy z naszych podatków jakoś nie stał się tętniącym życiem miejscem , tłumów zwiedzających turystów też tam nie widziałem A "okolicznym mieszkańcom" tak naprawdę to brakuje wybiegu dla psów, jakim teren fortu był. |
# gordon 15.08.2015 20:12 |
|
Ciekawe, jakiś czas temu informowano, że w pojemnikach nie znaleziono gazu bojowego, a tu prawie pół roku po wykopaniu pojemników nadal się bujają z tym problemem. To już chyba prędzej metro dotrze na Chrzanów, niż wojsko sprawdzi ten niewielki teren.
|
# dpg 16.08.2015 13:56 |
|
A czemu nie centrum hotelowo-konferencyjne? Jeśli zabytkowy budynek zostałby wkomponowany w całość (Fort Mokotów), a inwestycja objęłaby również placówkę kulturalną (jak w Forcie Sokolnickiego) i być może kino czy drobną gastronomię, to teren byłby użyteczny publicznie, utrzymywałby się sam, a miasto zamiast dokładać zarabiałoby na użytkowaniu wieczystym.
W tej chwili Bemowo jest wielką sypialnią poprzetykaną hipermarketami, z innych obiektów czy placówek nie jest znane. Trochę wstyd. |
# paulina_f 17.08.2015 11:02 |
|
zgadzam się, że na Bemowie brakuje miejsc / obiektów innych niż mieszkaniówka i hipermarkety. mamy ponad 100 tys. mieszkańców - podobnie jak Chorzów, Opole czy Płock. Mamy 1 kino i to na północnych peryferiach dzielnicy, nie mamy teatru, dom kultury będzie w tym roku działać na zasadzie latającej placówki rozparcelowanej pomiędzy lokalne podstawówki, mamy kilka klubokawiarni na krzyż, gdzie ludzie mają spędzać wolny czas? z parkami też kiepsko - Park Górczewska z linią wysokiego napięcia i licznymi "atrakcjami" w postaci amfiteatru, placów zabaw, trampolin, stoisk z watą cukrową itp. coraz bardziej przypomina lunapark, z kolei Fort Bema jest dla wielu mieszkańców mało dostępny komunikacyjnie (znów - północny kraniec dzielnicy, dojazd komunikacją miejską z południowych części niezbyt dogodny). pomyślmy może w pierwszej kolejności o miejscach miastotwórczych - takich, gdzie mogłoby się ogniskować życie społeczne.
centrum hotelowo-konferencyjne nie byłoby dla mieszkańców, a przede wszystkim dla osób z zewnątrz. poza tym tego typu obiekty są raczej ekskluzywne a nie inkluzywne - jaki z tego pożytek dla bemowian (poza podatkami odprowadzanymi przez przedsiębiorców tam działających)? czy rodzina z jelonek pójdzie w weekend na spacer do hotelu? dzieciaki pójdą tam grać w piłkę? dokooptowanie do dużego konglomeratu hotelowego (btw, czy naprawdę jest na to zapotrzebowanie w tym miejscu? czy firmy organizujące konferencje będa walić drzwiami i oknami na Bemowo?) kawiarenki czy bistro dostępnego dla wszystkich byłoby jedynie jakimś marnym listkiem figowym. #dpg napisał(a) 16.08.2015 13:56 A czemu nie centrum hotelowo-konferencyjne? Jeśli zabytkowy budynek zostałby wkomponowany w całość (Fort Mokotów), a inwestycja objęłaby również placówkę kulturalną (jak w Forcie Sokolnickiego) i być może kino czy drobną gastronomię, to teren byłby użyteczny publicznie, utrzymywałby się sam, a miasto zamiast dokładać zarabiałoby na użytkowaniu wieczystym. W tej chwili Bemowo jest wielką sypialnią poprzetykaną hipermarketami, z innych obiektów czy placówek nie jest znane. Trochę wstyd. |
# rti 17.08.2015 13:41 |
|
Póki co nie ma pieniędzy na odrestaurowanie kolejnego fortu. Tu trzeba inwestora, który część przeznaczy na użytek odpłatny (jak Fort na Mokotowie czy nawet centrum konferencyjne w Wawrze (z Bemowa bliżej do lotniska i centrum)), a z części zrobi część dostępną dla mieszkańców typu park (jak przy Forcie Sokolnickiego).
Pytanie ilu mieszkańców Chrzanowa płaci podatki na Bemowie? Ilu ciągle w swoich miejscowościach? To nowe osiedla i raczej muszą trochę poodkładać na inwestycje. Jak się kupuje mieszkanie na peryferiach dzielnicy za dużo niższą stawkę, to niestety nie można wymagać, że od razu dla nowo wprowadzonych dzielnica zrobi lunapark, bo choćby płacący od lat podatki mieszkańcy Jelonek, Górc, Starego i Nowego Bemowa nie mogą się doczekać udogodnień w swojej części. Póki co są ważniejsze potrzeby jak budowa kanalizacji zalewanych ulic, wyremontowanie chodników, budowa ścieżek rowerowych, plac zabaw dla niepełnosprawnych, wymiana zniszczonych ławek na nowe, nasadzenie zieleni czy oczywiste zapewnienie dzieciom dostępu do szkół i przedszkoli, doposażenie bibliotek. |
# dpg 17.08.2015 16:05 |
|
@paulina_f
Nie chodzi o jedną kawiarenkę czy bistro, jasne że trzeba wyważyć proporcje przestrzeni dostępnej publicznie i zamkniętej. Przykład z Woli - przy Warsaw Spire powstaje spory, niebanalnie urządzony, otwarty dla wszystkich http://www.bryla.pl/bryla/1,85301,16328440,W_Warszawie_powstanie_Plac_Europejski__Wizytowka_wiezowca.html. Łatwiej to zrobić za pieniądze inwestora prywatnego, bo na co stać gminę, to widać po wspomnianym przez Ciebie Parku Górczewska. A lokalizacja jest dobra na centrum konferencyjne czy hotel, bo ma świetny dojazd z autostrady/obwodnicy i przyzwoity z lotniska. Komunikacja miejska mogłaby być lepsza (kiedyś były linie do Dw. Centralnego i Zachodniego), ale obecna pokręcona ekipa w ZTM nie będzie trwać wiecznie i ktoś w końcu zrozumie, że na Rondzie Daszyńskiego Warszawa się nie kończy. W dalszej perspektywie być może na Chrzanów dotrze metro. To miejsce ma potencjał i władze dzielnicy powinny się zakręcić, by znaleźć dobrego inwestora, skoro Mak Dom sobie nie radzi. |
# paulina_f 18.08.2015 09:45 |
|
a dlaczego właściwie akurat centrum konferencyjne? czy ktoś przeprowadził rzetelną diagnozę potrzeb i potencjału tego miejsca? czy ot po prostu "ahoj przygodo", wszyscy budują centra konferencyjne to my też? Minęła już fala entuzjazmu pod hasłem "aquapark w każdej gminie" a teraz jest centrum hotelowo-konferencyjne w każdej dzielnicy Warszawy? może zastanówmy się lepiej czego naprawdę tutaj potrzeba? no i gratuluję wiary w to, że prywatny inwestor będzie zainteresowany utworzeniem ogólnodostępnych, niekomercyjnych miejsc o charakterze społeczno-rekreacyjnym. to tak jak z mitycznymi developerami budującymi przedszkola...
|
# dpg 18.08.2015 11:51 |
|
Będzie "zainteresowany", jeśli taki wymóg zostanie narzucony przez gminę, która jest właścicielem terenu i do tego wydaje warunki zabudowy. Jeśli nie znajdzie się chętny (a Mak Dom wycofa się z planów), to będzie inna rozmowa. Ale może najpierw warto poszukać inwestora, bo po otwarciu S8 i autostrady wartość terenu wzrosła, a to przecież nasz wspólny kapitał. Ty chyba wolisz wydawać pieniądze na coś, co mogłoby samo się utrzymać i przy okazji dać korzyści mieszkańcom. Tylko nie widziałem w Twoich wypowiedziach (ani na stronie "społeczników") wzmianki, skąd wziąć te pieniądze, czyli komu zabrać, by mieć na fort.
(swoją drogą jak już daliśmy sobie przepołowić dzielnicę trasą ekspresową, to warto myśleć, jak na jej obecności zarabiać) |
# lkjg 18.08.2015 14:02 |
|
ciekawe czy wzrosła te wszystkie drgi expresowe i nowolazurowa to dla mieszkancow watpliwa atrakcja
|
# dpg 19.08.2015 18:32 |
|
Ale mówimy nadal o Forcie Chrzanów? To jedno z tych miejsc, które są świetnie połączone ze światem trasami szybkiego ruchu, ale bez niedogodności z tym związanych. Lazurowa i Połczyńska też w bezpiecznej odległości. Do pełni szczęścia brakuje tylko metra.
|
# gert4 23.08.2015 23:04 |
|
pitu pitu.
Miasto tylko mówi i nic nie robi w tym temacie. Temat fortu jest poruszany m.in na tustolica co jakiś czas, ale nic się nie zmienia. |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Kup bilet
Najnowsze informacje na TuBemowo
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.