Forum › Białołęka
Buczynek - parkowanie
książkowa 29.08.2003 07:59 |
|
Jak zwykle w temacie starym ale niestety nadal aktualnym - parkowanie wzdłuż bloków na Książkowej. Kiedyś już był poruszany ten temat na forum, że niestety dzieci są mało widoczne kiedy chcą przebiec z placu zabaw pod blok. Wczoraj o mały włos a przejechałabym około dwuletniego chłopczyka. Po prostu wybiegł na uliczkę, a ja go nie zauważyłam. Dlaczego?? Bo wybiegł spomiędzy samochodów parkujących przy bloku. Wcale nie mam pretensji do babci, która była z nim na spacerze i nie zdążyła zareagować, sama wiem jak trudno jest upilnować takiego szkraba (dobrze, że jechałam ok. 10 km/h a nie tak jak niektórzy - wolniej niż 50 nie potrafią tam jeździć choć są garby). Więc może jednak zabrońmy parkowania w tym miejscu? Czy tak trudno jest przejść te 500 m od parkingu za garażem??? Pokonuję tą trasę 2 razy dziennie i jakoś żyję i trzymam się dobrze (tak sądzę). Jestem za tym by jednak zabronić stawiania tam samochodów, dla naszego bezpieczeństwa.
|
# radny 29.08.2003 09:00 |
|
Niestety ta sprawa to kompromitacja nas wszystkich. O parkowaniu na Buczynku to już opowiadają anegdoty na Białołęce. Dotychczasowe rozwiązania tego problemu były wręcz śmieszne - nalepki na szybach samochodów "za karę", straszenie wywozem samochodów którego nikt w stanie nie jest wyegzekwować, wielokrotne monity na klatkach itp... Dobre rozwiązanie przecież już jest - trzeba wprowadzić wszędzie ustawienie dużych donic z zielenią oraz innych blokad wjazdów. Na parkingu są dalej niewykupione miejsca. W końcu rzeczywiście dojdzie do nieszczęścia. Czy Rada Osiedla i poszczególne Zarządy Wspoólnot wezmą za to odpowiedzialność? Będą musieli!
|
książkowa 29.08.2003 11:56 |
|
donice już są, przynajmniej teraz nikt nie parkuje na chodniku. a gdyby tak ustawić drugi rządek donic??? tak, że samochód przejedzie a zaparkować się już nie da??? znając życie, parkowaliby wtedy na środku ulicy :-( zastanawiam się kiedy zostaną wyrwane paliki przy początku bloku, bo tam było rewelacyjne miejsce dla samochodu a teraz trawka będzie, ech... szkoda słów
|
# QQłka 29.08.2003 21:18 |
|
Mieszkałam na Buczynku dobra dwa lata, przyjaciele, znajomi i rodzina łapali się za głowy widząc paradoks tej uliczki
( przed 9 A,B,C) Wracając ze sklepu z dużymi zakupami- wykonywaliśmy z mężem coś podobnego do skoku o tyczce czyli ekwilibrystykę polegającą na szybkim wyrzuceniu siate- bo już za nami kolumna, odprowadzeniu samochodu na parking ( w tym czasie rozlewała mi się śmietana, lub rozdeptywałam pstrąga) A potem grzecznie jak przedszkolaki wracaliśmy do domu z zakupami. Powiem tyle- to HORROR. Przyznam nagrodę rzeczową komuś kto rozwiążę tę sprawę mimo że już tam nie mieszkam i śmietana zawsze ocaleje.... |
# Buczynek 05.09.2003 08:25 |
|
Wystarczy żeby tak jak na Buczynku II, stoisz więcej niż 20 min (zakupy czy dziecko do domu jakoś trzeba odstawić) ochrona z uporem maniaka dzwoni do delikwetna żeby odstawił samochód na parking. U nas działa może wam też się uda!!
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.