# jkk 10.06.2025 14:37 |
|
Przypomnę, że teren po północnej stronie Batalionów - od Lazurowej do przepompowni ścieków vis a vis osiedla Robyga - objęty jest planem miejscowym Chrzanów 2. Od nr 78 do przepompowni (granica miasta) plan przewiduje budownictwo jednorodzinne, właściciele działek mają obowiązek zapewnienia pełnych potrzeb postojowych na swoich działkach. Dostęp do tych działek przewidziano jedynie od Batalionów. Nie muszę dodawać, że taki zapis zabrania postoju samochodom właścicieli działek w liniach rozgraniczających przylegającej ulicy (Batalionów Chłopskich).
Południowa strona Batalionów zabudowywana była na podstawie wydanych warunków zabudowy, które również nie przewidywały możliwości parkowania w pasie Batalionów, lecz zapewniały miejsca postojowe na terenach inwestorów, najczęściej 1,5 miejsca na mieszkanie, niekiedy uwzględniały też np 20% miejsc ogólnodostępnych. |
# jkk 10.06.2025 14:51 |
|
Teren pod Batalionów od Lazurowej do Coopera wykupiło miasto, samą ulicę wybudował na tym odcinku francuski deweloper. W 12 metrowych liniach rozgraniczających ulicy zmieściły się 2 wąskie chodniki oraz ścieżka rowerowa. W takim standardzie zbudowano później dalszy ciąg ulicy. Niestety, przed poprzednimi wyborami samorządowymi ktoś wpadł na beznadziejnie głupi pomysł aby skasować ścieżkę rowerową i w jej miejsce ustanowić parking. W tym samym czasie skasowano też przewidzianą w planie miejscowym ścieżkę rowerową na 600 metrowym odcinku Coopera, jeśli do tego dodać, że budowany w trybie ZRID 300 metrowy odcinek Coopera Batalionów - przychodnia też ignorował ustalenia planu miejscowego ustanawiając na chodniku parking (w planie - pas zieleni), to mamy kilka klasycznych przykładów ignorowania prawa przez urzędników.
|
# jkk 10.06.2025 15:09 |
|
I teraz możemy właściwie zdefiniować problem poruszony przez radną. Problem powstał za sprawą urzędników i teraz urzędnicy "grają na zwłoki" aby problem nie został szybko rozstrzygnięty. Rzecz polega na tym, że na Batalionów nie powinno być żadnego miejsca postojowego, co najwyżej można sobie wyobrazić pojedyncze miejsca gdzie można się zatrzymać na chwilę. A jak jest?
Samochody parkują na dowolnych miejscach na chodniku, również przy wjazdach na posesje. Często parkują pojazdy powyżej 2,5 tony, jakiś biznesmen uliczny postawił już kilka miesięcy temu swoje samochody na niemieckich tablicach, zresztą nie tylko na Batalionów, najczęściej jest tak że od lat są wsrod parkujacych te same pojazdy. W tej sytuacji poszkodowani są głównie piesi, którzy nie mogą się na pozostawionych strzępach chodnika zmieścić. Parkujące samochody zasłaniają wszystko zarówno pieszym jak i np. pojazdom wyjeżdżającym z posesji czy wjeżdżających na nie, kilkakrotnie doszło juz do kolizji pojazdów np. dzieckiem na rowerku czy wrotkach. Osobny problem to rowerzyści na chodniku, często to rodzinne wycieczki ale nie tylko. Nieoświetleni kurierzy pędzący chodnikiem to częsty obrazek. |
# jkk 10.06.2025 15:24 |
|
Jakie rozwiązanie problemu? Proste, z cyklu dzis decyzja jutro realizacja. Kasujemy możliwość parkowania pojazdom na chodniku wzdłuż Batalionów przez zdjęcie oznakowania parkingów, zastąpienie tabliczek pod zakazem parkowania z napisem "nie dotyczy wyznaczonych miejsc" przez tabliczki "dotyczy także chodnika". Parkujące na Batalionów pojazdy powinny znaleźć się tam, gdzie przewidziano dla nich miejsca. Niestety, czasem musi to ich właścicieli kosztować, ale mając samochód należy się liczyć z kosztami jego utrzymania.
Co do spieszących się motocyklistów oraz kierowców pędzących bez mrugnięcia okiem przez skrzyżowanie Batalionów z Rayskiego, to wystarczy czasem pokaźnych rozmiarów mandat poparty wskazaniem radaru. Piesi i tak będą, jak wszędzie, przekraczać ulicę - jednak parkujące samochody nie będą im ograniczać widoczności. |
# Odp jkk 10.06.2025 21:25 |
|
W nawiązaniu do komentarza o wycieczkach rowerowych rodzin po chodniku. Uzmysławiam, że zgodnie z art. 2 Kodeksu Drogowego, dziecko do lat dziesięciu kierujące rowerem jest pieszym. Z tego wynika, że nie może poruszać się po jezdni (podobnie jak po ścieżce rowerowej), ale tylko po chodniku. Osoba dorosła, która dzieckiem się opiekuje, może iść obok niego po chodniku, lub jechać na rowerze - także po chodniku. Art. 33 pkt 5. dopuszcza jazdę na rowerze po chodniku osoby dorosłej, właśnie w przypadku, kiedy opiekuje się dzieckiem do lat 10.
|
# jkk 10.06.2025 21:47 |
|
Oczywiście, dziecko do lat 10 na rowerze traktowane jest jako pieszy. Musi znajdować się pod opieką osoby dorosłej. Problem w tym przypadku polega na tym, że wszystko odbywa się na 1,5 metrowej szerokości chodniku. Dzieci na Batalionów jest mnóstwo, dlatego jest ciasno. Dodajmy do tego poruszające się na wrotkach, hulajnogach i innych wynalazkach dzieci w drodze do i ze szkoły, bo takowej w okolicy miasto jeszcze przez około 20 lat nie zbudowało, totalne korki samochodowe w godzinach szczytu i będziemy mieć obraz ruchu na Batalionów. Dodać jeszcze trzeba autobus do Przychodni (brawo), ciężarówki obsługujące budowy osiedli oraz stacji metra i wentylatorni, fatalnie wyprofilowany skręt w prawo z Lazurowej w Batalionów zmuszający kierowców do szukania szybkich rowerzystów za pomocą oczu umieszczonych z tyłu głowy i mieć będziemy pełny niemal obraz tego z czym mamy do czynienia na codzień.
|
# jkk 11.06.2025 09:39 |
|
Godzi się nadto uświadomić ZDM, że pomiary dokonane po otwarciu metra na Chrzanowie będą nieadekwatne do tych, jakie powstaną po wybudowaniu kolejno oddawanych do użytku osiedli. Będzie zatem pretekst do przesunięcia w czasie obietnicy zrobienia porządków na chrzanowskich ulicach...
|
# Panjan 11.06.2025 14:15 |
|
ZDM czeka....
Do pierwszego śmiertelnego potrącenia. |
# Bem 12.06.2025 10:01 |
|
Wiedziały gały co brały, niższa cena więc sie ludziska rzucili a teraz narzekaja na natęzenie ruchu.
|
# jkk 12.06.2025 11:02 |
|
#Bem napisał(a) 12.06.2025 10:01 Nigdzie w artykule nie ma skarg na natężenie ruchu, na potrzebę pomiaru jego intensywności powołuje się jedynie ZDM - to ich sposób na usprawiedliwienie swojej bezczynności. Skargi mieszkańców dotyczą głównie organizacji ruchu na Batalionów, a ta da się szybko i tanio zmienić.Wiedziały gały co brały, niższa cena więc sie ludziska rzucili a teraz narzekaja na natęzenie ruchu. |
# bem 13.06.2025 12:55 |
|
japa kucu
|
# bem 13.06.2025 13:00 |
|
Jak byś wiedział że na tym osiedlu które się coraz bardziej powieksza.
Juz wcześniej był problem z wyjazdem / przyjazdem w godzinach szczytu. Problem to dopiero sie zacznie jak otworza szkołe i jeszcze powstanie wiecej bloków, o problemach kanalizacyjnych (zbyt małych średnicach rur) nie wspomne tak to wszystko ruszy. Więc szczeniaczku nie mundruj się |
# jkk 13.06.2025 16:33 |
|
#bem napisał(a) 13.06.2025 13:00 Człowieku, pisz tak abyś sam wiedział o co ci chodzi.Jak byś wiedział że na tym osiedlu które się coraz bardziej powieksza. Juz wcześniej był problem z wyjazdem / przyjazdem w godzinach szczytu. Problem to dopiero sie zacznie jak otworza szkołe i jeszcze powstanie wiecej bloków, o problemach kanalizacyjnych (zbyt małych średnicach rur) nie wspomne tak to wszystko ruszy. Więc szczeniaczku nie mundruj się |
# Bem 13.06.2025 19:47 |
|
#jkk
Nie badz taki sentymentalny bo się skupciasz. Inteligent w trampkach się znalazł. Dwu godzinny cieply wyborca się znalazł. |
# Trzeżwiak 13.06.2025 20:48 |
|
Bemku, nie pisz po pijanemu bo bełkoczesz i robisz błędy.
|
# jkk 13.06.2025 20:53 |
|
No to do rzeczy inteligencie #Bem lub #bem. Co chciałeś powiedzieć w zdaniu " jak byś wiedział że na tym osiedlu które się coraz bardziej powiększa"? O które osiedle chodzi? Kolejne zdanie "już wcześniej był problem z wyjazdem/przyjazdem w godzinach szczytu". Gdzie w Warszawie, i nie tylko tutaj, takie problemy nie istnieją? Jaki to ma związek z szybką jazdą kierowców (w korkach) czy z bezpieczeństwem pieszych? A co do tego mają zbyt małe rury kanalizacyjne? Nie wspomnę o gramatyce (dwu godzinny), inne drobiazgi pominę.
|
# Bemowowo 13.06.2025 23:09 |
|
Mieszkancy Batalionow i nie tylko chca odzyskac sciezke rowerowa na Batalionow Chlopskich. Mieszkancy Batalionow oraz Lazurowej chcieliby rowniez odzyskac spokoj bo narazie odpaliły nocne rajdy po 22 ulica Lazurowa i ten halas jest koszmarem.
|
# Bem 14.06.2025 08:18 |
|
#jkk
Poliglota się znalazł. Dalej drąży temat, co za koleś. Pewnie kupiles tam mieszkanie i teraz poprzez komentarze próbujesz odkupić swoje żale. Do parti się zapisz Rafalalo to ci przejdą zlości życowe. Kij ci w oko. |
# jkk 14.06.2025 14:47 |
|
#Bem napisał(a) 14.06.2025 08:18 I do tego ta kultura....#jkk Poliglota się znalazł. Dalej drąży temat, co za koleś. Pewnie kupiles tam mieszkanie i teraz poprzez komentarze próbujesz odkupić swoje żale. Do parti się zapisz Rafalalo to ci przejdą zlości życowe. Kij ci w oko. |
# jkk 14.06.2025 15:10 |
|
#Bemowowo napisał(a) 13.06.2025 23:09 Podejrzewam, że nie da się zaspokoić wszystkich życzeń. Piesi chcą szerokich chodników, rowerzyści swojej ścieżki, kierowcy darmowych miejsc postojowych - tego wszystkiego nie da się zrealizować w 12 metrowych liniach rozgraniczających ulicy. Nawet, gdyby znalazły się na to pieniądze, fizycznie brak miejsca na poszerzenie ulicy na całej niemal jej długości od Lazurowej do Św. Mikołaja. Ten problem występował już na pierwszym etapie budowy Batalionów - w jednym z przewężen musiał być obecny komornik sądowy.Mieszkancy Batalionow i nie tylko chca odzyskac sciezke rowerowa na Batalionow Chlopskich. Mieszkancy Batalionow oraz Lazurowej chcieliby rowniez odzyskac spokoj bo narazie odpaliły nocne rajdy po 22 ulica Lazurowa i ten halas jest koszmarem. Przy okazji, Batalionów to niegdyś jedna z najważniejszych ulic Warszawy, przynajmniej na mapie. Początek miała w okolicy dzisiejszego skrzyżowania Człuchowskiej z Raginisa, łukiem szła do Lazurowej, dalej tak jak obecnie do serwisowki i na zachód ze skrętem w stronę Szeligowskiej, dalej na południe aż do Polczynskiej. Na odcinku od Św. Mikołaja do Polczynskiej stanowiła linię graniczna miasta. Oczywiście wszystko niemal było polną drogą, zabudowaną 3 domami w latach 50, i 4 następnymi w latach 70. Z tych pierwszych został jeden dom, rozbudowany bodaj w latach 90 do rozmiarów pałacu. Ulica to najpierw wysypisko popiołu, później płyty betonowe a w końcu obecna postać. |
# jkk 15.06.2025 13:30 |
|
Ciekawostką jest fakt wykorzystywania ulicy Batalionów Chłopskich wraz z jej przedłużeniem w stronę Babic w okresie stanu wojennego dla ominięcia posterunków na granicach miasta ulokowanych na Połczyńskiej oraz na Górczewskiej. Teraz nieśmiało mówi się o budowie ulicy tym szlakiem wiodącej od Babic, równolegle do Warszawskiej. Być może szybciej niż nam się wydaje wzdłuż tego szlaku powstawać będą osiedla domów jednorodzinnych.
|
# jkk 18.06.2025 23:20 |
|
Mamy właśnie przykłady sytuacji prowadzących do ryzyka spowodowania niebezpiecznych sytuacji. Ok godz 16.00 na chodniku przy Batalionów 82 zaparkował potomek furmana, za ktorego myślał koń, samochodem Toyota Yaris z rejestracją WPR z klatką dla kota na przednim siedzeniu. Właściciel posesji umieścił za wycieraczką samochodu informację dotycząca zasad prawidłowego parkowania, która to informacja po chwili zniknęła. Zatem właściciel posesji zadzwonił do SM z prośbą o interwencję. Okazał się naiwny, Yaris odjechał po ponad 2 godzinach. Zniknął tez w międzyczasie pojazd parkujący " niby" prawidłowo przy posesji vis a vis przystanku autobusowym a na jego miejscu pojawił się samochod dostawczy o gabarytach zasłaniających znaki drogowe przed skrzyżowaniem z Rayskiego. Nawiasem mówiąc, ten odcinek Batalionów to chyba domena półgłówków, vis a vis przystanku konsekwentnie niszczone były plakaty wyborcze jednego z kandydatów, wszystko w obiektywach kilku kamer po drugiej stronie ulicy.
Godzi się tylko przypomnieć, że w godz. 16.00 do 18. 30 to szczyt komunikacyjny, na chodnikach ruch pieszych jest maksymalny, dzieci na rowerach, wrotkach i hulajnogach setki, niestety rowerami przemierzają też po chodnikach dziesiątki osób dorosłych, zwłaszcza pań. SM w zaniku, Policja - co to takiego. Gdyby postawić pytanie, kto z urzędników odpowiada za ten bałagan, obawiam się, ze nie będzie chętnych. Czekamy zatem na poważny wypadek. |
# pZz 20.06.2025 23:28 |
|
@jkk W ciekawy sposob usprawiedliwiles przelazenie pieszych w miejscach niedozwolonych. W takim razie to samo rzec mozna o samochodach, hulajnogach, rowerach. Jednym slowem ulica ta nie odbiega w niczym od innych. Mozna sie rozejsc.
|
# jkk 21.06.2025 08:43 |
|
#pZz Tych pretekstów do przechodzenia pieszych na drugą stronę ulicy jest w aktualnych warunkach zbyt dużo. Oto na 1,5 metrowym strzępie chodnika, zastawionym często pozostawionymi hulajnogami, przemieszcza się rowerami grupka dzieci do/ze szkoły mijając po drodze kilka matek z dziećmi w wózkach lub obok siebie, starszą panią zmierzającą o kulach w stronę przychodni, nieostrożnego pasażera parkującego samochodu otwierającego drzwi tuż przed osobą na chodniku, pędzącego elektrycznym wynalazkiem dostawcę czegoś tam itp. Niektórzy z pieszych, spieszących się do swego celu, tracą cierpliwość i szukają swojej szansy po drugiej stronie ulicy. Nie jesteśmy społeczeństwem tak zdyscyplinowanym jak np. Japończycy, w Tokio piesi przemieszczają się lewą stroną chodnika pozostawiając prawą jego stronę szybszym osobom. Na naszej Batalionów zbyt mało jest miejsca dla pieszych na taką organizację. Niestety to pokłosie ulegania przez urzędników lobby kierowców, którzy chcieliby móc parkować wszędzie i to za darmo. W Japonii, nawiasem mówiąc, nie zarejestruje się samochodu jeśli nie posiada się miejsca do jego parkowania. U nas nie ma obowiązku wykupienia miejsc, dlatego osiedlowe parkingi świecą pustkami a ulice są zapchane pojazdami niemal wszędzie.
|
REKLAMA
# Chrzan:) 22.06.2025 11:05 |
|
Do #BEM: witaj stara Stulejko, kope lat trollu PiSowski ;). Drodzy Państwo, osoba pisząca pod pseudonimem #Bem to znana od lat, tutejsza stulejka, jest to PiSior z krwi i kości, plujący na Chrzanów. Zazdrosny i zacofany... nie karmcie tego trolla :).
|
# jkk 29.06.2025 11:48 |
|
Od czasu ustanowienia przepisów dotyczących parkowania na chodnikach zmieniły się samochody, niektóre osobowe również przekraczają 2,5 tony dopuszczalnego do możliwości parkowania na wyznaczonych na chodniku miejscach ciężaru całkowitego. Pojawiły się pojazdy dostawcze, z ktorych niemal każdy przekracza owe 2,5 tony, dla nich praktycznie nie ma w okolicy chrzanowskich osiedli legalnych miejsc do zaparkowania. Dostawczaki parkują zatem na chodnikach przy Batalionów czy Coopera, nie tylko zasłaniając widoczność np. przy wjazdach na posesje czy zasłaniając znaki drogowe, ale także obciążając nadmiernie chodniki lub krawężniki powodują ich niszczenie. Niektórzy kierowcy dostawczaków parkują wciąż w tych samych miejscach, kiedy muszą swoje ulubione miejsce opuścić zastawiają je innym swoim samochodem. Nie spotkałem się z widokiem wlepionego za wycieraczką dostawczaka przez SM lub Policję mandatu za nieprawidłowe parkowanie.
|
LINKI SPONSOROWANE
Najnowsze informacje na TuBemowo
REKLAMA
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
REKLAMA