Ekologia szkolna
11 stycznia 2003
Konkurs na "Najbardziej proekologiczną szkołę roku" rozstrzygnięty. Tym razem triumfowały szkoły podstawowe - SP nr 118 z ul. Leszczynowej, SP 314 z ul. Porajów oraz SP 344 z ul. Erazma z Zakroczymia, uzyskując równorzędne pierwsze miejsca.
Jak już wspominaliśmy wcześniej na łamach "Echa", podstawą oceny dokonań poszczególnych placówek była dokumentacja fotograficzna przeprowadzonych akcji, pisemne sprawozdania z różnych działań, a także np. wyróżnienia i dyplomy uzyskane dotychczas.
Frekwencja w konkursie jest z każdym rokiem większa, co może świadczyć tylko o tym, że wzrasta świadomość ekologiczna wśród dzieci i młodzieży. W tym roku w konkursie wzięło udział dwanaście szkół podstawowych oraz cztery gimnazja. Zwycięzcy zostali uhonorowani mianem najbardziej proekologicznej szkoły roku, a także nagrodą specjalną w postaci kamery mikroskopowej. Niezależnie od tego wszystkie uczestniczące w konkursie szkoły otrzymały mikroskopy ręczne, zestawy preparacyjne oraz atlasy i plansze tematyczne.
Edukacja ekologiczna jest sprawą, którą należy traktować ze szczególną powagą. W praktyce przełoży się to potem na konkrety. Ważne są przynajmniej dwie kwestie - uświadomienie, że konieczna jest segregacja odpadów oraz że śmieci nie należy usuwać do lasu czy przydrożnego rowu. Białołęka ma dużo terenów zielonych i między innymi dlatego cały czas boryka się z problemem nielegalnych wysypisk śmieci.
Marzą się takie czasy, kiedy z budżetu dzielnicy nie będą wydawane żadne pieniądze na usuwanie worków z porzuconymi śmieciami, gdyż po prostu nie będzie czego usuwać, a resztki starych samochodów będzie można znaleźć jedynie na złomowiskach. Żeby ten cel osiągnąć konieczna jest jednak wieloletnia edukacja ekologiczna i chyba także zmiana pokoleniowa. Jest to program na długie lata i dlatego życzymy wytrwałości w jego realizowaniu. Póki co, poza opisywaniem różnych proekologicznych inicjatyw nadal będziemy informować o tym, jakie nielegalne wysypiska zlikwidowano i ile pieniędzy budżetowych na to zostało wydanych.
Gustaw Czarka